» załóż konto» przypomnij hasło

Jak pracuje na podkładce Aorus Thunder P3?

Aorus Thunder M7 - recenzja myszki

Autor: Tomasz Gacek | Data: 2015-01-21 15:43:20

A A A | Wejść na stronę 25643 | Komentarzy 2


Mysz jest zbudowana z kilku rodzajów plastiku: matowy czarny, matowy czarny-grafitowy z trochę inną fakturą (podczas trzymania myszki różnica faktur jest niewyczuwalna) oraz czarnych i przeźroczystych, błyszczących elementów. Sama mysz prezentuje sie bardzo ładnie na biurku i wygląda dość pokaźnie i jest naprawdę wygodna, mimo iż na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykły, niewygodny klocek.

Aours Thunder M7

Na górze gryzonia znajduje PPM, LPM, podświetlana rolka oraz dwa dodatkowe przyciski z lewej LPM. Do prawego i lewego przycisku nie mam żadnych zarzutów. Znajdują sie pod nimi przełączniki OMRON więc mamy pewność, że pogramy na nich przez długi czas. Rolka jest wykonana naprawdę dobrze, lecz mam do niej dwa zastrzeżenia jej podświetlenie nie jest równomierne. Podświetlana jest tylko jej górna część. Nie jest to widoczne podczas normalnego użytkowania, ale gdy patrzymy na mysz z innej perspektywy to nie wygląda to juz za ładnie. Drugim mankamentem jest to że rolka przewija sie za łatwo mimo iż jej skok jest wyczuwalny .Warto dodać że kolor rolki jest zależny od tego jaki mamy wybrany profil. W górnej części myszy znalazło sie również miejsce na przyciski do zmiany dpi (wraz z diodami informującymi o danym poziomie dpi, oraz kawałek przeźroczystego plastiku w którym możemy zobaczyć ładne, świecący sie w kolorze rolki napis Aorus.

Aours Thunder M7

Aours Thunder M7

Aours Thunder M7

Na lewym boku myszy znajdują sie te rzeczy dzięki którym ta mysz jest tak wyjątkowa od innych czyli dodatkowe przyciski, do których możemy przypisać wszystko co nam przyjdzie do głowy. Jest ich 6 i są one wykonane naprawdę dobrze lecz o ich ergonomii powiemy sobie trochę później.

Aours Thunder M7

Za to z prawej strony gryzonia znajduje sie tylko przycisk do którego standardowo zostało przypisana funkcja zmiany profil, oraz znowu przeźroczysty plastik dzięki któremu możemy zobaczyć środek myszy.

Aours Thunder M7

Na spodzie jest tylko naklejka informacyjna, sensor oraz 3 teflonowe ślizgacze. Ich poślizg jest całkiem dobry i podczas testów nie miałem do nich zarzutów. W razie jeżeli z jakiś powodów nasze ślizgacze wytarły by sie zbyt szybko, to zawsze można je wymienić na dodatkowe które zostały zawarte w zestawie.

Aours Thunder M7

Na froncie znajdują się dwa światła które świecą tylko i wyłącznie na niebiesko, lecz ich stopień natężenia możemy regulować.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~giigiols

    2015-01-23 14:43:14

    Wygląda podobnie do Logitech G602, czyli niewygodne przyciski w niewłaściwych miejscach.

    Dla tych z dużą dłonią, co szukają myszy z dużą ilością przycisków polecam Mad Catz MMO 7 - sprawdziłem większość innych. Pomimo, że wspomniany Logitech jest wygodniejszy, Saitek oferuje znacznie więcej, choć na początku wydaje się być niewygodny. Niemniej jednak, mój stosunek K/D w BF4 wzrósł znacznie.
  • JegoMosc

    2015-01-31 07:28:04

    Ale podkładka chyba przeszła ostre testy wcześniej :D

Komentarz 2


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...