Zawirusowane e-cardy wracają
Zamaskowany w elektronicznej pocztówce nowy szkodnik Trj.Downloader.Fakealert.FA (G Data Software) lub Worm.Win32.Kucirc (Microsoft) oprócz destabilizacji pracy systemu generuje fałszywe komunikaty o infekcjach. Celem cyberprzestępców jest zastraszenie i sprowokowanie ofiary do podania ważnych informacji oraz kupna fałszywego antywirusa.
Cyberprzestępcy dołączając groźne pliki do elektronicznych pocztówek wracają do sprawdzonych metod rozpowszechniania malware. W minionym miesiącu hakerzy dzięki tej metodzie pozyskali dane wielu użytkowników sieci. Jednym z nowych zagrożeń obecnych w sieci jest zamaskowany w elektronicznej pocztówce, bardzo agresywny w swoim działaniu trojan Trj.Downloader.Fakealert.FA. Jego destrukcyjne działanie oraz liczne komunikaty o infekcjach wywierają na użytkowniku ogromną presję podania danych i wykonania przelewu na konto cyberprzestępcy. Tuż po wtargnięciu do systemu operacyjnego szkodnik w celu pobrania kolejnych wirusów nawiązuje połączenia z amerykańskimi serwerami. Dodatkowo uruchamia własną przeglądarkę www i wyświetlając strony z teksańskich serwerów wyłudza dane personalne oraz nakłania do zakupu fałszywego antywirusa. Ponadto szkodnik podtrzymując swoje rozpoczęte wątki uniemożliwia uruchomienie pozostałych programów zainstalowanych w komputerze. W menadżerze zadań do widoku uruchomionych procesów dodaje kolumnę, w której wybrane procesy oznacza jako „infected”.
Fałszywe informacje zawarte w komunikacie skanowania systemu
Cyberprzestępcy dołączając groźne pliki do elektronicznych pocztówek wracają do sprawdzonych metod rozpowszechniania malware. W minionym miesiącu hakerzy dzięki tej metodzie pozyskali dane wielu użytkowników sieci. Jednym z nowych zagrożeń obecnych w sieci jest zamaskowany w elektronicznej pocztówce, bardzo agresywny w swoim działaniu trojan Trj.Downloader.Fakealert.FA. Jego destrukcyjne działanie oraz liczne komunikaty o infekcjach wywierają na użytkowniku ogromną presję podania danych i wykonania przelewu na konto cyberprzestępcy. Tuż po wtargnięciu do systemu operacyjnego szkodnik w celu pobrania kolejnych wirusów nawiązuje połączenia z amerykańskimi serwerami. Dodatkowo uruchamia własną przeglądarkę www i wyświetlając strony z teksańskich serwerów wyłudza dane personalne oraz nakłania do zakupu fałszywego antywirusa. Ponadto szkodnik podtrzymując swoje rozpoczęte wątki uniemożliwia uruchomienie pozostałych programów zainstalowanych w komputerze. W menadżerze zadań do widoku uruchomionych procesów dodaje kolumnę, w której wybrane procesy oznacza jako „infected”.
Automatycznie wyświetlona witryna z ofertą zakupu fałszywego antywirusa
Fałszywe informacje zawarte w komunikacie skanowania systemu
-
Poprzedni
Bezprzewodowe zestawy głośnikowe Creative
-
Następny
Kaspersky Lab opatentował przełomową technologię śledzenia kodu
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze