
W wyniku pomyłki firma AMD dopuściła do wprowadzenia na pułki sklepowe wadliwych Radeonów. Oprogramowanie testujące chipy graficzne nie wykryło usterki, karty znalazły się u dystrybutorów takich jak: Asus, MSI czy Gigabyte. Karty czeka powrót do producentów oraz usunięcie usterki poprzez wgranie nowego BIOS-u. Dzięki szybkiej reakcji firmy udało się nie dopuścić do trafienia na rynek kolejnych wadliwych egzemplarzy. Miejmy nadzieję, że ten incydent się nie powtórzy...
Komentarze