Cichy i mocny za przystępną cenę - Amilo Pi 2550
Hebanowy błysk podnoszonej klapy… równe rzędy klawiszy zapraszają palce wirtuoza… harmonijna obudowa skrywa potężne instrumenty gotowe do użycia… Mowa o najnowszym notebooku stworzonym w laboratoriach Fujitsu Siemens – Amilo Pi 2550. Piękno, elegancja i moc – to w skrócie cechy nowego dziecka koncernu Fujitsu Siemiens.
Politurowane, lśniąco czarne wykończenie laptopa, kusząco zaokrąglone kształty, idealnie gładka powierzchnia obudowy sprawia, że otwieranie notebooka przyprawia o dreszcz ekscytacji.
Po rozłożeniu sprzętu widać, że lśni on nie tylko na zewnątrz: najważniejszy dla użytkownika element – matryca o przekątnej 15.4 cali – wykonana została w technologii BrilliantView. Wszystkie wyświetlane obrazy, a w szczególności gry i filmy – nasycone są żwawymi kolorami i ostrością nieznaną w wyświetlaczach poprzednich generacji.
A pograć będziemy mogli… na pokładzie znajduje się karta ATI Mobility Radeon HD 2400 z 256MB dedykowanej pamięci operacyjnej. Z tak walecznym graficznym sercem śmiało stanąć do turnieju nawet w zaawansowanych multimedialnie tytułach, w rozdzielczości sięgającej nawet 1280 x 800 pikseli.
Procesor główny to też poważna sprawa: Intel® Core™ 2 Duo T8300 – 2.4Ghz z 3MB pamięci podręcznej to górna półka jednostek obliczeniowych. Jeśli uznamy, że 2 GB zainstalowanej fabrycznie pamięci DDR2, to tyci za mało, śmiało możemy dołożyć kolejny gigabajt. Szybki dysk o pojemności 250 gigabajtów sprawi, że zapiszemy na nim bezpiecznie filmy i zdjęcia nawet bardzo długich wakacji. Gdy będziemy chcieli szybko podzielić się danymi z naszego Amilo mamy do dyspozycji dwuwarstwową nagrywarkę DVD zapisująca do 8,5 GB na jednej płycie oraz standardowo wbudowany czytnik kart pamięci.
Z pudełka wyjmiemy urządzenie gotowe do pracy – fabrycznie zainstalowano na nim system Windows Vista Home Premium i dodatkowe aplikacje.
Standardowy i bezprzewodowy dostęp do Internetu to obecnie notebookowy standard, ale nie każdy laptop, tak jak Amilo Pi 2550 może pochwalić się wbudowaną kamerą i mikrofonem. Przecież istotą Sieci jest kontakt z człowiekiem na drugim końcu łącza, a widzieć i słyszeć rozmówcę, to co innego niż czytać ciąg wyskakujących literek.
Prawdziwa wisienką na torcie jest magiczny przycisk niespotykany w innych notebookach. Po jego wciśnięciu zapada cisza jak makiem zasiał… Powoduje on po prostu radykalne zmniejszenie obrotów wiatraka chłodzącego procesor. Podczas robienia większości rzeczy, jakim codziennie poświęcamy czas przy komputerze, takich jak np. pisanie dokumentów, żeglowanie po sieci, oglądanie DVD lub słuchanie muzyki, nie wykorzystujemy jego pełnej mocy. CPU nie nagrzewa się wówczas na tyle by konieczne było jego studzenie pełną mocą wystarczą delikatne muśnięcia turbinki.
Cichą pracę docenią szczególnie pracujący nocą.. no i melomani, Pi 2550 to przecież sprzęt dla wirtuozów… ;)
Cena urządzenia to około 2899 złotych, w sklepach pojawił się z początkiem marca.
Politurowane, lśniąco czarne wykończenie laptopa, kusząco zaokrąglone kształty, idealnie gładka powierzchnia obudowy sprawia, że otwieranie notebooka przyprawia o dreszcz ekscytacji.
Po rozłożeniu sprzętu widać, że lśni on nie tylko na zewnątrz: najważniejszy dla użytkownika element – matryca o przekątnej 15.4 cali – wykonana została w technologii BrilliantView. Wszystkie wyświetlane obrazy, a w szczególności gry i filmy – nasycone są żwawymi kolorami i ostrością nieznaną w wyświetlaczach poprzednich generacji.
A pograć będziemy mogli… na pokładzie znajduje się karta ATI Mobility Radeon HD 2400 z 256MB dedykowanej pamięci operacyjnej. Z tak walecznym graficznym sercem śmiało stanąć do turnieju nawet w zaawansowanych multimedialnie tytułach, w rozdzielczości sięgającej nawet 1280 x 800 pikseli.
Procesor główny to też poważna sprawa: Intel® Core™ 2 Duo T8300 – 2.4Ghz z 3MB pamięci podręcznej to górna półka jednostek obliczeniowych. Jeśli uznamy, że 2 GB zainstalowanej fabrycznie pamięci DDR2, to tyci za mało, śmiało możemy dołożyć kolejny gigabajt. Szybki dysk o pojemności 250 gigabajtów sprawi, że zapiszemy na nim bezpiecznie filmy i zdjęcia nawet bardzo długich wakacji. Gdy będziemy chcieli szybko podzielić się danymi z naszego Amilo mamy do dyspozycji dwuwarstwową nagrywarkę DVD zapisująca do 8,5 GB na jednej płycie oraz standardowo wbudowany czytnik kart pamięci.
Z pudełka wyjmiemy urządzenie gotowe do pracy – fabrycznie zainstalowano na nim system Windows Vista Home Premium i dodatkowe aplikacje.
Standardowy i bezprzewodowy dostęp do Internetu to obecnie notebookowy standard, ale nie każdy laptop, tak jak Amilo Pi 2550 może pochwalić się wbudowaną kamerą i mikrofonem. Przecież istotą Sieci jest kontakt z człowiekiem na drugim końcu łącza, a widzieć i słyszeć rozmówcę, to co innego niż czytać ciąg wyskakujących literek.
Prawdziwa wisienką na torcie jest magiczny przycisk niespotykany w innych notebookach. Po jego wciśnięciu zapada cisza jak makiem zasiał… Powoduje on po prostu radykalne zmniejszenie obrotów wiatraka chłodzącego procesor. Podczas robienia większości rzeczy, jakim codziennie poświęcamy czas przy komputerze, takich jak np. pisanie dokumentów, żeglowanie po sieci, oglądanie DVD lub słuchanie muzyki, nie wykorzystujemy jego pełnej mocy. CPU nie nagrzewa się wówczas na tyle by konieczne było jego studzenie pełną mocą wystarczą delikatne muśnięcia turbinki.
Cichą pracę docenią szczególnie pracujący nocą.. no i melomani, Pi 2550 to przecież sprzęt dla wirtuozów… ;)
Cena urządzenia to około 2899 złotych, w sklepach pojawił się z początkiem marca.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze