Raijintek Triton 240 i 360 mm – test coolerów AiO

Chłodzenia Raijintek Triton zostały zapakowane w kartonowe pudełka, na których znajdziemy zdjęcia coolerów, dane techniczne oraz informacje o innych produktach Raijintek w sprzedaży. Opakowanie dobrze chroni sprzęt przez wszelkimi uszkodzeniami. W środku znajdujemy chłodzenie (radiator+pompkę), wentylatory, zestaw montażowy, instrukcję obsługi, pastę termoprzewodzącą oraz trzy barwniki.

Do elementów montażowych zaliczamy metalowy backplate z gąbką zabezpieczającą elektroniczną część płyty głównej, podkładki, dystanse i śrubki. Barwniki dostępne są w trzech kolorach: niebieskim, czerwonym i zielonym. Ten ostatni reaguje na promienie UV.

W wersji 240 mm otrzymujemy dwa, a w 360 mm aż trzy wentylatory 120 mm o grubości 25 mm. W pierwszym przypadku są one ze sobą połączone, więc wystarczy, że podepniemy je pod jedno złącze typu 3-pin na płycie głównej. Do nich dołączony został niewielki potencjometr do sterowania prędkością obrotową. To niestety wymaga od nas otwierania obudowy, żeby zmieć szybkość ich pracy. Śmigła pracują z prędkością obrotową 1000-2600 RPM, która zapewnia przepływ o wartości do 100 CFM i szum o wartości od 21,6 do 36,6 dBA. W przypadku wersji z trzema wentylatorami mamy prędkości obrotowe od 1000 do 2000 RPM, co zapewnia przepływ od 39 do 78 CFM i szum od 20,6 do 36 dBA. Wentylatory w wersji 360 mm są wszystkie osobno i podłączamy je pod złącza 4-pin PWM.

Zastosowany tutaj blok wodny został zintegrowany z pompką, a całość zamknięto w przeźroczystej obudowie. Ta jest dodatkowo podświetlana za pomocą dwóch diod LED w kolorze białym. Jednak najlepszy efekt jest jak dodamy barwnika, a w pokoju będzie ciemno. Pompkę podłączamy do płyty głównej poprzez złącze 3-pin po czym możemy regulować jej obroty. Na jej górze widzimy wyjścia do wężyków oraz korek, który pozwala na zabarwienie płynu czy jego spuszczenie. Zastosowano tutaj złączki 10/13. Jeżeli zdecydujemy się na rozbudowę o dodatkowe chłodnice to musimy pamiętać, że tych w Tritonie nie da się wykręcić i zamienić na inne. Dlatego jesteśmy ograniczeni do standardowych złączek i wężyków w rozmiarze 10/13. Możemy pokusić się o chłodzenie dla sekcji zasilania lub pamięci RAM, a nawet karty graficznej.

Podstawka bloku została wykonana z miedzi i pokryta warstwą niklu. Jest ona wypolerowana na przysłowiowe lustro. Wygląda rzeczywiście świetnie. Sama pompka ma żywotność 50 tysięcy godzin i pracuje z prędkością do 3000 RPM.

Chłodnicę wykonano z aluminium i ma ona długość 240 lub 360 mm (wersje, które testujemy). To oznacza, że po jednej stronie możemy zamontować dwa lub trzy wentylatory 120 mm. Jej grubość wynosi 32 mm. Finy zostały upakowane bardzo gęsto, co ma wpłynąć na wysoką wydajność. Radiator połączony jest z blokiem wodnym przy pomocy dwóch przeźroczystych węży o długości 420 mm. Dokładne wymiary chłodnicy 360, to 396×120×32 mm. Wersja mniejsza ma gabaryty 275×120×32 mm. Ich waga wynosi odpowiednio 1,7 i 1,5 kilograma.