Test zasilacza be quiet! Dark Power Pro P8 900W

Kiedy otworzymy obudowę Dark Power Pro P8 ujrzymy bardzo precyzyjnie wykonane wnętrze zasilacza. Jednak ostrzegam, żeby tego dokonać musimy odkręcić 10 śrub o trzech różnych główkach, przez co nie trwa to przysłowiowych 10 sekund. Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy jest wykonana ze stali podstawa – możecie być spokojni inżynierowie be quiet! wiedzieli dobrze, że wykonanie całości z plastiku nie jest mądrą decyzją. Każdy element jest bardzo opracowany, jednak opiszę tutaj tylko najważniejsze części tego PSU. Również rozmieszczenie poszczególnych komponentów zostało tak dobrane, żeby zapewnić optymalny ruch powietrza wewnątrz.

Jak już o tym mowa, to zauważcie, że za chłodzenie odpowiada dobrze nam znany wentylator Silent Wings z serii USC. Jego średnica wynosi 120 mm, a przepływ powietrza 50,32 CFM przy generowanym hałasie 17 dB. Posada on miedziane łożysko ślizgowe FDB (Fluid Dynamic Bearing), i może pracować maksymalnie z prędkością 1500 RPM (aktywna kontrola prędkości). Opieram się teraz na informacji od producenta, jednak jak pamiętacie w naszych testach produkty z serii Silent Wings wypadały świetnie, dlatego nie powinniśmy się martwić, że nie zastosowano tutaj chłodzenia w postaci większego wentylatora np. 140 mm .

Kolejną rzeczą istotną w kwestii chłodzenia są trzy czarne, aluminiowe radiatory o długości całej jednostki zasilającej. Dwa duże transformatory zostały umieszczone na środku. Pierwszy z nich jest produkcji Fortron Source i oznaczony jako DASH 2 B-5 8TD00542 03 FC (obsługa szyn +12V), drugi, mniejszy to model tej samej produkcji (GH-130 8TA00433 02 FC ) odpowiedzialny za zasilanie linii +5VSB (tryb czuwania). We wnętrzu P8 znajdziemy bardzo duże kondensatory 420v/470uF/85 C (napięcie/pojemność/temperatura pracy), które są wykorzystywane na stronie wysokiego napięcia.

Sama, czarna płytka PCB jest produkcji firmy be quiet! Na oddzielnej zamieszczono układ scalony PS232S, który jest odpowiedzialny za sterowanie pracą wentylatora. Dodatkowo możemy zauważyć układy PFC Active oraz PWM. Kolejnym ważnym elementem jest przetwornica DC-DC zbudowana z tranzystorów, które mają za zadanie przetwarzać stałe napięcie wejściowe na przemienne o wysokiej częstotliwości.

Model ten posiada system Hold-up time, który stał się już standardem. Jego zadaniem jest podtrzymanie napięcia przy zaniku w sieci elektrycznej przez >30ms dla obciążenia 100%.

Produkt ten posiada certyfikat 80Plus Silver, czyli jego sprawność to minimum 88% dla obciążenia równego 50%, 85% dla obciążenia 20%/100%.