» załóż konto» przypomnij hasło

Intel SSD 510 series - szybko, szybciej, SSD!

Test dysków SSD Intel 510 w wersji 120 GB i 250 GB

Autor: Michał Mroziński | Data: 2011-06-30 00:12:32

A A A | Wejść na stronę 66382 | Komentarzy 11

Test dysków SSD Intel 510 w wersji 120 GB i 250 GB Rozwój technologii czasami potrafi przyprawić o zawrót głowy. Jeszcze nie tak dawno temu szczytem marzeń wielu posiadaczy blaszaków były dyski twarde o pojemności 250GB. Ba! Prawdopodobnie większość z Was pamięta czasy, gdy posiadanie jakiegokolwiek dysku twardego przy Amidze było wyróżnieniem. Teraz poczciwe HDD są coraz silniej wypierane przez nowoczesne i zdecydowanie szybsze napędy SSD. Do naszej redakcji trafili dwaj przedstawiciele owej awangardy: 250 GB oraz 120 GB model dysków SSD należących do rodziny Intel 510 series. Jak te napędy sprawują się w połączeniu z nowoczesnym interfejsem SATA III? Zapraszamy do lektury niniejszej recenzji.

Historia nośników magnetycznych - bo do takich zalicza się dyski twarde - sięga pierwszej połowy dwudziestego wieku. Ówczesne konstrukcje różniły się zdecydowanie wielkością, interfejsem i wyglądem od współcześnie nam znanych modeli, jednak co do zasady działania - były zbliżone. W napędzie znajdowały się talerze oraz głowice zapisujące i odczytujące dane. Jednak dopiero pojawienie się interfejsu IDE oraz miniaturyzacja wprowadzona do komputerów umożliwiły zastosowanie dysków twardych w komputerach osobistych. Przed tą erą niepodzielnie królowały kasety magnetofonowe (ach, te długie noce spędzone na nagrywaniu programów w całkowitej ciszy) oraz dyskietki w różnych formach i rozmiarach. Któż z Was, Drodzy Czytelnicy, pamięta o takim zakręcie ewolucji nośników danych jak napędy ZIP, albo potrafi wskazać różnicę między dyskietkami HD i DD? Prawdopodobnie niewielu... Czasy Atari, Commodore czy Amigi przeminęły bezpowrotnie. Dziś na nikim nie robi wrażenia napęd HDD o pojemności jednego, dwóch czy nawet trzech terabajtów. Co ważne - napędy te stale powiększają swoją pojemność przy jednoczesnym zmniejszaniu swoich rozmiarów. Do niedawna duże pojemności były zarezerwowane dla serwerów. Następnie wkroczyły one do naszych poczciwych "blaszaków", by następnie zawojować rynek urządzeń przenośnych - głownie notebooków i netbooków. Jednak przełomem jakim niewątpliwie było wprowadzenie interfejsu IDE czy zapisu prostopadłego, teraz jest rosnąca oferta dysków SSD opartych o kości pamięci NAND flash. Porównując HDD z SSD trudno doszukać się podobieństwa - może poza wspólnym interfejsem, choć należy przyznać, iż SATA I w zupełności wystarczy by zapewnić odpowiednią przepustowość dla każdego HDD. A skoro o nim mowa - to właśnie wizja nowej generacji nośników, o wiele szybszych i jednocześnie pozbawionych wad dysków twardych, jakimi niewątpliwie są wrażliwość na wstrząsy oraz duży ciężar - skłoniła producentów do rozwijania standardu SATA.Dzięki niemu możemy dziś cieszyć się z zapisu i odczytu na poziomie 500MB/s i większym. Czym jednak byłby napęd SSD bez odpowiedniego kontrolera? Producenci tych układów prześcigają się w doskonaleniu swoich produktów tak, aby konsumenci mogli otrzymać coraz szybsze i tańsze rozwiązania. Hitem na rynku okazały się kontrolery Sandforce z serii SF22xx, które możemy spotkać w większości oferowanych dziś urządzeń nowej generacji. Czy nie mają konkurencji? Mają - firmy takie jak Intel projektują z powodzenie autorskie rozwiązania, które bez cienia nieśmiałości konkurują z produktami spod znaku Sandforce'a. A jak wyglądają i co oferują - zapraszamy na kolejne strony artykułu...

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • Warwyko76

    2011-06-30 09:55:37

    cena cena , ciągle cena ;(
  • Klakiers

    2011-06-30 19:15:08

    Są tańsze wersje ;) innych producentów.
    Warto kupić przecież jeden, niekoniecznie pojemny dysk SSD, na którym zainstalować by system. Drugi poczciwy HDD i już widać znaczącą różnicę w działaniu OS'a ;D
  • Francus

    2011-07-01 00:33:17

    Dokładnie, nawet takie 20 GB starczy, a komputer uruchamia się kilka sekund :D
  • Squbii

    2011-07-01 08:12:38

    Szanowni Państwo - czytamy dokładnie ;) - na stronie "Czy warto kupić" jest wspomniane o "trzeciej drodze", czyli małym SSD + talerzowcu na magazyn danych. A co do tego uruchamiania: wszystko zależy od płyty głównej i tego jak szybko komp przechodzi przez BIOS/UEFI. Po zainstalowaniu sysytemu (bez nieczego poza sterownikami) faktycznie załadowanie systemu (od momentu pojawienia się logo z Windows i "ładowanie systemu" do załadowania ostatniej aplikacji w pasku minęło kilka sekund (w okolicy 9-10). Schody zaczynają się, gdy system się ciut rozrośnie o aplikacje, które większość z Was ma w autostarcie (panele kart graficznych, soft dołaczony do płyty głównej do zarządzania energią, etc.). W takim przypadku czas uruchomienia wydłuża się do 15-20 sekund (nawet). Dołużcie czas przejścia przez BIOS/UEFI (tryb normalny) i robi się już 30-40 sekund. Oczywiście jest to i tak zdecydowanie szybciej od talerzowca, ale Windowsowi brakuje jeszcze do np MacBook'a Air i OS X'a ;) ...
  • Storm

    2011-07-01 09:54:59

    Szczerze to wolalbym jakiegos Vertex 2 w cenie powiedzmy 1000 i pojemnosci 240 GB niz V3 za obecna kase.
  • Irwander

    2011-07-01 10:48:21

    Za tą cenę mamy OCZ Vertex 3 z zapisem większym o 200MB od Intela, więc kto to kupi? Cena powinna być ok 700-800 PLN... Fani pewnie i tak kupią, bo dla nich ważna jest naklejka Intela.
  • Vroya

    2011-07-01 11:04:55

    Intel jakoś puścił parę jeśli idzie o SSD. Mają opnię bardziej niezawodnych, ale z prędkościami takie OCZ wypuszcza kilka modeli w roku szybszych od siebie i od Intela oczywiście.
  • czytelnik18

    2011-07-01 12:23:46

    Dobra, nie obchodzi mnie prędkość - co z żywotnością dysku? Komórki danych dysków SSD mają zawsze ograniczoną liczbę zapisów i odczytów. Więc?
  • Kamirp

    2011-07-01 14:20:52

    To co czekamy na SSD od AMD :D?
  • Squbii

    2011-07-01 16:00:51

    W kwestii szybkości - co z tego, że OCZ czy Corsair wypuszczają dyski szybsze, jak później się okazuje, że po miesiącu czy dwóch cofają wszystkie, bo jakaś ustreka wyszła? Szybsze są, ale czy skórka jest warta wyprawki? Pozostawiam bez odpowiedzi...
    Żywotność to nadal pięta achillesowa nowych nośników. Teoretycznie komórki MLC mają mniejszą żywotność niż SLC, ale na chwilę obecną i jedna, i druga technologia - pod względem trwałości - mają jeszcze sporo przed sobą do przejścia ;) .

zobacz wszystkie komentarze | Komentarz 11


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...