Nowa, szybsza seria
ADATA XPG SX900 128 GB – test nośnika SSD
Tajwańska firma ADATA wprowadziła niedawno na rynek nową serię 2,5 calowych dysków SSD, która ma zastąpić całkiem udane nośniki serii S511. Wśród SX900 znajdziemy modele o pojemności 64, 128, 256 i 512 GB. Korzystają one z interfejsu SATA 6.0 Gb/s i zostały zbudowane w oparciu o kontroler LSI SandForce SF-2281VB1-SDC, dokładnie tak samo jak poprzednia seria. Urządzenia korzystają z 8 GB kości NAND flash firmy Intel 29F64G08ACME3, które zostały wykonane w 25 nm procesie produkcji. Oprócz tego ADATA udostępnia skorzystanie z funkcji TRIM, NCO oraz Grabage Coolection. Co więcej, w tym przypadku otrzymujemy aż 8 GB więcej miejsca na dane w stosunku do innych modeli konkurencji jak np. Vertex 3 120 GB. Czy w związku z tym ADATA jest warta swojej ceny? Sprawdźmy to. Spis treści
Dysk ADATA XPG SX900 128 GB został zapakowany w stosunkowo małe, opakowanie z przeźroczystym blistrem na froncie, przez który widzimy urządzenie przed zakupem. Oprócz tego mamy tutaj wymienione najważniejsze funkcje nośnika, logo producenta oraz informację o zawartości. W środku oprócz samego SX900 znalazło się także miejsce dla zestawu montażowego w zatoce 3,5 cala, instrukcji obsługi, śrubek montażowych oraz ulotki na temat oprogramowania Acronis True Image HD z kluczem licencyjnym.


Najważniejsze funkcje dysku wymieniliśmy już we wstępie. Chcielibyśmy jednak dodać, że obsługuje on również sprzętowe szyfrowanie algorytmem AES 256 bit, posiada korekcję błędów ECC, a jego parametry pracy są monitorowane przez system S.M.A.R.T


Producent deklaruje, że ADATA XPG SX900 128 GB może pracować z maksymalną prędkością 550 MB/s dla odczytu danych oraz 520 MB/s dla zapisy. Deklarowana wartość IOPS dla zapisu to 85 000.


Urządzenie waży 76 gram i jest w rozmiarze 2,5 cala. Jego obudowa została przygotowana z czarnego, szczotkowanego aluminium, na którym umieszczono naklejki informujące. Z przodu mamy dużą żółtą z nazwą urządzenia, pojemnością itd., a z tyłu kody kreskowe z dokładnym numerem produktu.


Aby dostać się do środka nośnika jesteśmy zmuszeni odkręcić wszystkie śrubki, a tym samym zerwać plombę gwarancyjną, która została przyklejona na jednej z nich. Na zielonej płytce drukowanej umieszczono kontroler SandForce SF-2281 wraz z 16 kośćmi NAND flash MLC o pojemności 8 GB każda. Według producent są one przygotowane na 5000 cykli programowania i kasowania.



167736
8
0
Komentarze
Francus
2012-08-02 08:47:45
Torwald
2012-08-02 09:44:12
Dysk wydajny, sprawdzony. Jest też Crucial M4 - weteran SSD.
A-data ? Nie za tą cenę...
Xawery
2012-08-02 13:46:18
A nie Vertex 4 ?:
~adonim
2012-08-04 00:28:03
Francus
2012-08-04 11:25:12
Adonim
2012-08-05 02:01:45
Częste wady to - słabe wyniki odczytów próbek 4K lub innych podobnych, słabe wyniki w plikach niekompresowalnych, zwalony firmware, wyposażenie dodatkowe lub jego brak.
Zawsze są jakieś wady !!!
Szacunku trochę. Bo jakos w tutaj jak robiłem testy tostarałem ie wychwycic wszystkie wady produktu.
R.Ż.
Francus
2012-08-05 08:41:48
Adonim
2012-08-05 23:46:39
Ale podtrzymuje fakt że nie ma przedmiotów bez wad. Dyski SSD takowe mają.