Test telefonu Sony Ericsson Xperia X10 z nową wersją oprogramowania

Google Android to system typowo internetowy, więc telefon stara się być zawsze online. Korzystając z X10 miałem wrażenie, że niekoniecznie „uinternetowienie” telefonu idzie w dobrą stronę. Google to firma znana z tego, że chce mieć jak najwięcej informacji o użytkowniku – stąd telefon nie pozwala na skorzystanie z kalendarza, Android Marketu i kilku innych funkcji bez integracji systemu z kontem Google. Xperia bez pytania zapisała wszystkie kontakty z mojego konta Gmail w spisie telefonów, transferowała nieznane dane w nieznanym kierunku przy zamkniętych wszystkich aplikacjach i wyświetlała różne komunikaty podobne do tego:

To, jak bardzo Google pragnie wszystkich informacji o użytkownikach, przywodzi na myśl powieść Orwella, „Rok 1984”.

Najbardziej charakterystycznym elementem systemu Google Android jest aplikacja Android Market. Umożliwia ona pobieranie bezpłatnych i płatnych aplikacji z zasobów sklepu. Z jednej strony – liczba aplikacji jest imponująca, z drugiej – niezliczona ilość kalkulatorów, latarek, mini-gier i najzwyklejszych w świecie śmieci czyni z Android Marketu wielki śmietnik, w którym znalezienie czegoś wartościowego wśród odpadków wymaga poświęcenia czasu i niejednokrotnie nerwów.

Telefon umożliwia wygodne korzystanie z poczty Gmail w trybie push – wiadomości dochodzą do telefonu w trybie natychmiastowym, przy ograniczonym transferze danych. Do obsługi innych kont przyda się aplikacja Moxier Mail, która jest także klientem kilku protokołów stosowanych w biznesie oraz świetnym kalendarzem.

Kalendarz Xperii to nic innego jak Google Calendar. Cokolwiek do niego wprowadzimy, pojawi się natychmiast w internetowej wersji kalendarza Google i vice versa.

Telefon umożliwia również integrację z serwisem społecznościowym Facebook dzięki funkcjonalnej, fabrycznie zainstalowanej aplikacji.

Przeglądarka systemowa służąca do przeglądania Internetu jest świetna – szybka, wygodna (podpowiada adresy korzystając z zasobów wyszukiwarki Google) i przejrzysta. Zabrakło niestety obsługi flasha. W celu zaoszczędzenia na transferze, można zainstalować Operę Mini z Android Marketu.

Google zafundowało użytkownikom również dostęp do Google Maps oraz nawigację Google, niedostępną w Polsce.

Na uwagę zasługuje fakt, że X10 to jeden z niewielu telefonów z Androidem, któremu użytkownik z dowolnych powodów może odciąć możliwość transmisji danych przez sieć operatora. W większości telefonów z tym systemem operacyjnym należy w tym celu zainstalować dodatkową aplikację.