Sony Ericsson W980

Złożony telefon ma kompaktowy rozmiar gdzie szerokość to 46 mm, grubość 16,9 mm, a długość 92 mm. Jak na obudowę typu clamshell, czyli popularną klapkę nie jest to rewelacja, ponieważ chociażby Motorola potrafi robić dużo cieńsze telefony tego typu. Natomiast waga telefonu to jedyne 100 g, które nie będzie ciążyć w ręku. Przedni panel telefonu jest w kolorze czarnym wykonanym z połyskującego materiału. Rozwiązanie te bardzo ładnie się prezentuje jak telefon jest nowy, ale testowany egzemplarz już nosi poważne ślady użytkowania w postaci rys i otarć. Dodatkowo trzeba zaznaczyć, że dzięki takiemu rozwiązaniu każdy kontakt z przednim panelem pozostawia ślad na telefonie. Według mnie rozwiązanie efektowne, ale całkowicie niepraktyczne. Wobec tego zalecam od nowości zapatrzeć się w folię ochronną na przedni panel.







U góry na przednim panelu widnieje napis Sony Ericsson, pod którym znajduje się ukryty wyświetlacz potrafiący wyświetlić 256 tyś. Kolorów oraz o rozdzielczości 176x176. Mimo tak niskiej rozdzielczości treść na wyświetlaczu nie razi pikselami dzięki niewielkimi fizycznymi rozmiarami, kolory są jaskrawe i intensywne. Pod zewnętrznym wyświetlaczem znajduje się panel dotykowy, którego funkcjonalność jest zależna od wybranego trybu. Dokładnie inne funkcje są dostępne w trybie Walkman, a inne w trybie telefonu oraz radia. Dolna część klapki wykonana z przeźroczystego materiału przez, który możemy dojrzeć logo Walkmana w postaci literki 'W' umieszczonej w wewnętrznej części telefonu, o której w dalszej części testu. Oczywiście wyświetlacz można aktywować poprzez przyciśniecie środkowego przycisku na panelu dotykowym. Panel dotykowy można zablokować za pomocą suwaka umieszczonego na prawym boku telefonu, który znajduje się dokładnie w dolnej części tuż nad głośnikiem. Do przełączania funkcji zewnętrznego wyświetlacza służy środkowy przycisk na prawym boku nad którym znajduje się przycisk głośniej/ciszej, który przy zamkniętej klapce nie znajduje zastosowania. Po lewej stronie telefonu od dołu znajduje drugi z głośników stereo, tuż nad nim stosowany do znudzenia i z przyczyn do końca niezrozumiałych fast-port dzięki, któremu podłączymy telefon do komputera lub ładowarki. Niestety nie wiem dlaczego se stosuje takie rozwiązanie zamiast popularnego i dużo bardzie wygodnego jak i trwałego miniUSB. Oszczędziło by to plątaniny kabli jak i wyeliminowało uszkodzenia kabli/ładowarek jak i samego portu fast-port. Dodatkowo warto też wspomnieć w tym miejscu o braku gniazda jack 3,5 mm, które powinno być w standardzie. Natomiast Sony Ericsson ciągle wykręca się w tym miejscu przejściówkami dołączanymi do zestawu. Na samej gorze po lewej stronie znajduje się przydatny dla wielu zaczep na smycz. Górna strona nie zawiera nic oprócz mocowania klapki, czyli zawiasu. Jednak dolna cześć zaskakuje diodą, która potrafi świecić różnym światłem w zależności od funkcji. Tylna część telefonu została wykonana plastiku pokrytego gumopodobnym materiałem, który zapobiega powstawaniu zarysowań oraz nie palcuje się. Natomiast umieszczono tu w lewym górnym rogu oko aparatu o rozdzielczości 3,2 Mpix, ale o tym w dalszej części testu.









Trzeba też zaznaczyć, że telefon został wyposażony w głośniki stereo, które zostały umieszczone po bokach w dolnej części obudowy. Jednak by się móc komfortowo słuchać z głośników trzeba telefon położyć lub chwycić w nienaturalny sposób telefon, ponieważ jak wspomniałem głośniki zostały umieszczone w dolnej części obudowy przez co zasłaniamy je ręką podczas trzymania telefonu. Według mnie całkiem nieprzemyślane umiejscowienie głośników psuje cały efekt stereo, które powinny być umieszczone znacznie wyżej. Znacząco by to podniosło komfort słuchania muzyki przez głośniki.