Niezwykle odporna pamięć
SafeStick
28947
1
Pracujesz w dużej firmie, korzystającej z nowoczesnych technologii. Wszelkie dane przechowywane są na ściśle chronionych dyskach superkomputerów. Masz szansę na awans, jednak potrzebujesz czegoś genialnego, aby zachwycić szefa. Pracując w domu na swoim sprzęcie, przychodzi moment natchnienia i krzyczysz „eureka”! Zapisujesz czym prędzej swoją pracę na najbliższym pendrivie. Wybiegasz z domu, potykasz się i… koniec, pamięć z życiową szansą wpada do kałuży. Trudno, może zadziała. Podnosisz zmoczonego pena i wsiadasz do auta. To jednak nie koniec. Tak ważne megabajty wpadają pod koła samochodu jadącego pod biurowcem Twojej firmy. Z całego sukcesu pozostała kupka rozgniecionego plastiku. Oczywiście jest to skrócona historyjka… mógłbym jeszcze wspomnieć o kradzieży i próbie odczytu danych itd. Tak może się stać z każdym przypadkowym pendrivem. Jednak dzięki naszemu dzisiejszemu bohaterowi każdy z tych wypadków nie przyniesie żadnych szkód. Również próby odczytania naszych danych przez przypadkowe osoby zakończą się fiaskiem. Chcecie przekonać się czy jest to odpowiedni gadżet dla Was? Zapraszam do testów… będzie ekstremalnie . Spis treści
Naszą nowość dostajemy w małym, zwyczajnym pudełeczku z czarną tekturką. Pendrive jest doskonale widoczny przez plastikowe okno. Z tyłu, widać natomiast mały dodatek w postaci smyczki. Muszę wspomnieć, że bezpieczna pamięć USB SafeStick to produkt szwedzkiej firmy BlockMaster, zajmującej się produkcją sprzętowo szyfrowanych pendriveów. Pamięć tę, możemy zakupić w rozmiarach od 512MB do 64GB. My do testów dostaliśmy najmniejszy wariant, jednak dostępność modelu o pojemności 64GB to duży plus.
Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, aby zobaczyć jak mały jest ten sprzęcik. Przy mojej drewnianej pamięci, SafeStick wygląda jak miniaturka. Jest dużo mniejszy. Jego wymiary to 56x18x6mm. Zwracam uwagę, że pamięci 32GB i 64GB posiadają nieznacznie większą obudowę. Cała aluminiowa konstrukcja waży 9 gram. Dzięki takiej drobnej budowie, pendrive zdaje się być bardzo solidny i wytrzymały. Sprawdzimy to jednak później. Obudowa nie ma żadnych dodatkowych elementów, dlatego nic tu nie przeszkadza. Smukła budowa pasuje daje dużą przewagę tej pamięci. Nawet tam, gdzie przestrzeń przy porcie USB jest znacznie ograniczona, pendrive wejdzie do niego bez problemów. Pod miniaturowym elementem do podpięcia smyczki, umieszczono czerwoną diodę sygnalizującą kontakt z PC. W moich oczach plusuje również osłonka na wtyczkę USB. Również jest bardzo solidna, wręcz nie do zniszczenia, a w dodatku idealnie pasuje do reszty obudowy. Wszystko przylega równo, nic nie wystaje, nie trzeszczy. Osłonka dosyć opornie wchodzi na wtyk, dzięki czemu nie ma obaw, że się sama zsunie i ją zgubimy. Często spotykało mnie to z różnymi pamięciami USB. W większości pendriveów z supermarketu, osłonka zsuwa się jak po maśle. Przesadziłem… jak można porównywać taki sprzęt do …pamięci za 5zł? Tak czy owak SafeStick jak na razie prezentuje się rewelacyjnie.
Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, aby zobaczyć jak mały jest ten sprzęcik. Przy mojej drewnianej pamięci, SafeStick wygląda jak miniaturka. Jest dużo mniejszy. Jego wymiary to 56x18x6mm. Zwracam uwagę, że pamięci 32GB i 64GB posiadają nieznacznie większą obudowę. Cała aluminiowa konstrukcja waży 9 gram. Dzięki takiej drobnej budowie, pendrive zdaje się być bardzo solidny i wytrzymały. Sprawdzimy to jednak później. Obudowa nie ma żadnych dodatkowych elementów, dlatego nic tu nie przeszkadza. Smukła budowa pasuje daje dużą przewagę tej pamięci. Nawet tam, gdzie przestrzeń przy porcie USB jest znacznie ograniczona, pendrive wejdzie do niego bez problemów. Pod miniaturowym elementem do podpięcia smyczki, umieszczono czerwoną diodę sygnalizującą kontakt z PC. W moich oczach plusuje również osłonka na wtyczkę USB. Również jest bardzo solidna, wręcz nie do zniszczenia, a w dodatku idealnie pasuje do reszty obudowy. Wszystko przylega równo, nic nie wystaje, nie trzeszczy. Osłonka dosyć opornie wchodzi na wtyk, dzięki czemu nie ma obaw, że się sama zsunie i ją zgubimy. Często spotykało mnie to z różnymi pamięciami USB. W większości pendriveów z supermarketu, osłonka zsuwa się jak po maśle. Przesadziłem… jak można porównywać taki sprzęt do …pamięci za 5zł? Tak czy owak SafeStick jak na razie prezentuje się rewelacyjnie.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
0
Komentarze
300ton
2015-07-17 10:33:51
Wiem, że to stary artykuł ale rozwiązanie problemu nie jest w moim zasięgu.
Liczę mimo wszystko, że jednak uzyskam jakąś pomoc.
Zainstalowałem SafeConsole, sprawdziłem klucze w rejestrze (są), zainstalowałem serwer a wciąż mam komunikat:"could not find for full path: https://XXXXXXX/scrd/qery" gdy próbuję uruchomić PENa. W oknie logowania jest komunikat: "Nie udało połączyć się z serwerem"
Nie mam pojęcia co zrobić. Tłumacz google trochę pomaga, ale w sumie niewiele udało mi się zrobić z ich FAQ.
Piszesz, że "trzeba jeszcze pobrac plik *.reg tyle, że nie ma go skąd pobrać. Przynajmniej na stronie blockmaster-a nie ma.
Pozdrawiam
Paweł.