Broń ostateczna?
ASUS Transformer TF700T Infinity - test tabletu
42708
2
Portfolio ASUSa składa się z coraz większej ilości tabletów. Czasami aż trudno się połapać, który tablet, czym się wyróżnia. Problem ten jednak nie dotyczy modelu Infinity – jest wyjątkowy pod każdym względem – wyglądu, możliwości i wydajności. Podstawowym parametrem wyróżniającym Infinity jest ekran – jest to panel Super IPS+ o rozdzielczości Full HD (a nawet trochę więcej). Mimo, że od premiery Infinity minęło już ponad 9 miesięcy, nadal tabletów z ekranem o rozdzielczości 1080p i większej jest jak na lekarstwo. Z jednej strony dziwi tak wolny rozwój tego segmentu, zwłaszcza biorąc po uwagę fakt, że każdy z liczących producentów smartfonów zapowiedział już telefony o wielkości ekranu 5” i rozdzielczości Full HD. Z drugiej strony odpowiedzią może być popularność tabletów w cenie poniżej 1000 zł. Prawdopodobnie właśnie ten segment tabletów będzie się w najbliższych miesiącach rozwijał najszybciej. Spis treści
Wracając jednak do bohatera naszego testu, oprócz ekranu o dużej rozdzielczości posiada on najszybszą wersję Tegry 3 – model T33 taktowany 1,6 GHz, aluminiową obudowę, 2 aparaty oraz możliwość podpięcia zewnętrznej klawiatury. Do pełni szczęścia zabrakło tylko modemu 3G.
Tak więc mamy przed sobą jeden z najlepszych tabletów z Androidem. W tabelce poniżej przedstawiam konkurentów, którzy mogą próbować strącić go z piedestału.
Kliknij, aby powiększyć.
Największym konkurentem Infinity jest iPad (ten najnowszy, ciężko mi powiedzieć, jakim numerem oznaczony) oraz Nexus 10. Oba przewyższają tablet ASUSa rozdzielczością, oraz niektórymi parametrami. Do tego grona dołączy tablet Sony, jak tylko pojawi się w sklepach.
Warto przeczytać:
Do góry
0
Komentarze
Kamirp
2013-04-04 22:58:50
Duath
2013-04-05 10:47:10