Odsłuch, opinia i opłacalność
Microlab Solo 9C – test głośników

Niedawno na rynku pojawiły się nowe głośniki firmy Microlab o nazwie Solo 9C. Model ten od razu wywołał spore zainteresowanie wśród zwolenników dobrego audio. Zainteresowanie jest tym większe, ponieważ mówi się, że jest on jeszcze lepszy od Solo 7C. A przypomnijmy, że model ten jest jednym z najlepiej ocenianych dzięki dobrej jakości wykonania i brzmieniu naprawdę bardzo dobrej klasy. Co więcej wszystko to w zdumiewająco niskiej cenie (obecnie ok. 500 zł). Czy w takim razie Solo 9C rzeczywiście odnajdą się na rynku? Sprawdziliśmy to.
Pokaż specyfikację 
Microlab Solo 9C | |
---|---|
Wysokość | 57,5 cm |
Szerokość | 21,4 cm |
Głębokość | 32,3 cm |
Średnica przetworników | 2 cm × 18,5 cm i 1 × 2,5 cm |
Waga zestawu | 21,9 kg |
Całkowita moc RMS | 140 W |
Pasmo przenoszenia | 50 Hz – 20 000 Hz |
Odstęp sygnału od szumu | 80 dB |
Spis treści
Najnowsze głośniki Microlab przyjechały do nas zapakowane w zwykły, brązowy karton z czerwonymi nadrukami na jego powierzchni. W środku wszystkie elementy zabezpieczone są styropianem, a także folią ochronną. Trzeba wspomnieć, że całość waży naprawdę sporo.
W zestawie umieszczono wszelkie potrzebne kala do podłączenia jakiegokolwiek sprzętu do Solo 9C. Mamy tutaj przewód optyczny, współosiowy, HDMI oraz interkonekt analogowy RCA. Poza tym mamy również kabel zakończony wtykiem 3,5 mm, który powoli na podłączenie chociażby smartfona, jako źródła dźwięku. W przypadku przewodu sygnałowego warto odnotować, że został on zakończony wtyczkami bananowymi.
Poza tym otrzymujemy niewielki pilot, który bardzo dobrze leży w dłoni i jest wygodny w obsłudze. Posiada on gumowe przyciski, które spełniają wszelkie najistotniejsze funkcje. Oferuje on możliwość wyboru źródła, regulację głośności, wyciszenie zestawu i reset ustawień.
Zestaw Solo9C to dwie kolumny, z czego jedna oferuje wzmacniacz stereo, a druga jest pasywna. Obie wykonano z płyt MDF oraz wykończono okleiną, która ma przypominać drewno. Na części powierzchni mamy chropowatą czerń. Kolumny są 2,5-drożne, co oznacza, że odtwarzane pasmo jest dzielone pomiędzy trzy przetworniki. Całość wygląda stylowo i nowocześnie, jednak w cenie poniżej 800 złotych nie możemy oczekiwać cudów.
Kolumna aktywna z tyłu posiada przede wszystkim wejście i wyjście HDMI, dwa analogowe wejścia RCA, cyfrowe wejścia optyczne TOSLINK i koncentryczne. Nie zabrakło także włącznika. Po jej prawej stronie mamy wgłębienie z trzema potencjometrami. Służą one kolejno do zmiany głośności (wciśnięcie powoduje przełączenie pomiędzy wejściami), korekcji tonów niskich i korekcji tonów wysokich. Zakres regulacji jest 14-sto stopniowy. Informacje pokazywane są na wyświetlaczu za pomocą czerwonych cyfr.
Bliżej dolnej krawędzi kolumny głównej mamy odbiornik sygnału z pilota oraz wspomniany wyświetlacz. Wygląda to tak samo, jak w przypadku Solo 7C. Z tyłu mamy dwa otwory basrefleksu. Jeden dla głośnika wysokotonowego, a jeden dla średnio/nisko-tonowego.
Głośniki uruchamiamy za pomocą przełącznika przy lewej dolnej krawędzi, czyli w pobliży zamontowanego na stałe kabla sieciowego.
Membrany charakteryzują się fakturą znaną z membran kewlarowych. Są one oparte na magnesach, których średnica wynosi ponad 100 mm. Midwoofery znajdują się w osobnych komorach, a górny jest połączony z tweeterem. Głośniki zostały podłączone do zwrotnicy za pomocą grubych przewodów. Ta zbudowana została z dwóch cewek powietrznych, dwóch cewek rdzeniowych, rezystora ceramicznego i dwóch kondensatorów elektrolitycznych. Szkoda, że na miejscu tych ostatnich nie ma modeli poliestrowych lub polipropylenowych, które znajdujemy w produktach najwyższej klasy. W głównej kolumnie umieszczono także zasilacz transformatorowy.
Tunel od basrefleksu jest długi i zabezpieczony siatką. W pudle rezonansowym mamy dwie komory. W pierwszej z nich umieszczono wysokotonowiec oraz nisko/średniotonowiec, natomiast w mniejszej przetwornik basowy. Sekcja cyfrowa rozłożona jest na dwie płytki PCB. Na pierwszej z nich mamy przetwornik CS4344 o parametrach 24 b / 192 kHz, THD+N -90 dB, dynamika 105 dB. Poza tym mamy układy scalone Philips TDA8920C, które pracują z klasie D.
Na prawym boku kolumny aktywnej znajduje się panel z trzem pokrętłami, które pozwalają na regulację głośności, poziomem basów i wysokich tonów. Źródła możemy przełączać poprzez naciśnięcie pokrętła głośności. Poza tym w zestawie otrzymujemy bezprzewodowy pilot.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~nikos
2014-06-09 17:21:00
dupcengier24
2014-06-09 22:49:56
~AAAAaaAAAa
2014-06-10 06:51:18
~ratatata
2014-06-12 17:44:26