Genesis Titan 660 Plus – recenzja obudowy
Spis treści
Pokaż specyfikację 
Specyfikacja | |
---|---|
Materiał | stal, plastik |
Kompatybilność z płytami głównymi | ATX, Micro-ATX i Mini-ITX |
Wentylatory w zestawie | 2 x przód 120 mm/ 1 x tył 120 mm/1 x góra 120 mm |
Maksymalna wysokość chłodzenia procesora | 161 mm |
Maksymalna długość karty graficznej | 380 mm |
Kompatybilność z zasilaczem | standard ATX |
Gniazda rozszerzeń | 7 |
Porty I/O | USB 3.0, 2 x USB 2.0, HD Audio, 2 x regulatory obrotów |
Zatoki | 2 x 5.25”/2 x 3.5”/ 2 x 2.5” |
Wymiary | 477 x 207 x 470 mm |
Żeby dostać się do środka obudowy Genesis Titan 660 Plus musimy zdjąć panel roboczy z pleksi. Jest on przykręcony za pomocą aż ośmiu szybkośrubek. Drugi bok obudowy przykręcony jest za pomocą dwóch szybkośrubek, które usuniemy bez używania narzędzi.
Pierwszą rzeczą, która rzuca nam się w oczy jest obecność aż czterech wentylatorów w komplecie. Dwa 120 mm na froncie, jeden z tyłu i jeden na górze o tej samej średnicy. Na dole Genesis przygotował piwnicę na zasilacz, która sprawia, że PSU nie jest widoczne przez okno, a także mamy gdzie schować nieużywane kable. Na jej górze mamy przygotowane dwa dodatkowe miejsca na opcjonalne wentylatory.
Widzimy, że z przodu, na górze jest miejsce na dwa napędy 5,25 cala. Przykręcimy je do dosyć kiepsko wyglądających i wyginających się blaszek. Nie są one masywne, ale mamy nadzieję, że urządzenie zewnętrzne 5,25 cala utrzymają. Dobrze, że zewnętrzna rama Titan 660 Plus jest zdecydowanie lepiej wykonana i nie można mieć do niej zastrzeżeń.
Mamy tutaj miejsce nie tylko na bardzo długi zasilacz, ale także płytę główną w formacie ATX, micro ATX lub mini ITX. Karta graficzna może mieć długość do 380 mm. Do tego dochodzi jeszcze siedem slotów na karty rozszerzeń. W środku zmieścimy także chłodnicę 240 mm, co powinno ucieszyć zwolenników chłodzenia wodnego.
Z tyłu tacy płyty głównej mamy przygotowane dwa miejsca do przykręcenia nośników SSD 2,5 cala. Co dziwne oznaczenia dla nich znalazły się z drugiej strony, co może być trochę mylące. Dyski przykręcamy w orientacji pionowej, chociaż rozstaw otworów jest taki, że prawie pasuje do przykręcenia nośników poziomo.
W tacy płyty głównej mamy jedno, duże wycięcie na backplate chłodzenia procesora, a także kilka mniejszych otworów do prowadzenia kabli. Kabel EPS musimy przełożyć przed przykręceniem płyty głównej, bowiem przysłania ona skutecznie otwór na górze. Z tyłu jest pomiędzy 2 mm (w najszerszym miejscu), a 0,5 mm ( w najwęższym miejscu) przestrzeni na ułożenie przewodów. Przypomnijmy jednak, że panel jest wypukły, przez co tego miejsca jest więcej.
Kontrolery obrotów podłączamy za pomocą wtyczki Molex.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
JegoMosc
2017-05-17 10:48:09
Mikellle
2017-05-19 00:17:49