Cichy gigant
Fractal Design Define XL R2 – recenzja obudowy
Spis treści
Wprowadzona do sprzedaży pod koniec zeszłego roku obudowa, jest następcą modelu Define XL i została nam dostarczona w dużym, kartonie z czarnymi grafikami na wszystkich ściankach. W środku urządzenie umieszczono w przeźroczystej folii i styropianowych ochraniaczach, żeby nie uległo uszkodzeniu.
W zestawie znajdziemy komplet akcesoriów w skład którego wchodzi: śrubki montażowe (podzielone w woreczkach), podkładki, kołki, opaski zaciskowe i instrukcja obsługi.
Cała konstrukcja ma wymiary 232 x 559 x 560 mm i waży aż 16,4 kilograma. Cały front to duże drzwiczki wykonane ze szczotkowanego aluminium w czarnym lub srebrnym kolorze (dostępne są dwie wersje tej obudowy). Utrzymywane są one za pomocą trzech zawiasów z lewej strony i trzech małych magnesów z prawej strony. Nie ma możliwości przemontowania drzwiczek na drugą stronę. Otwierają się one trochę ponad 90 stopni, a po swojej wewnętrznej stronie posiadają miękką piankę, która służy, jako materiał bitumiczny.
Za nimi znajdują się od góry cztery plastikowe zaślepki napędów 5,25 cala oraz regulator prędkości wentylatorów, który zmienia ich napięcie zasilania w trzech krokach: 12 V, 7 V i 5 V.
W dolnej części znalazły się kolejne, mniejsze drzwiczki, za którymi zainstalowano filtry przeciwkurzowe i jeden wentylator 140 mm Silent R2 Series o prędkości obrotowej 1000 RPM. Oprócz tego mamy tutaj drugie, wolne miejsce na kolejne śmigło w rozmiarze 140 lub 120 mm.
Lewy panel oferuje jedno wolne miejsce do instalacji wentylatora w rozmiarze 120 lub 140 mm na wysokości karty graficznej. Mamy tutaj perforowaną powierzchnię z dodatkowym filtrem.
Prawy bok został wykonany z litej blachy bez dodatkowych otworów czy okna.
Tył Define XL R2 prezentuje się standardowo. Na dole mamy miejsce na zasilacz, a nad nim aż dziewięć slotów dla kart rozszerzeń, które zostały zaślepione przy pomocy białych blaszek z drobnymi otworami. Na górze zainstalowano wentylator wyciągowy, który znajduje za kratką o bardzo dużych otworach, co dobrze będzie wpływało na wymianę ciepła. Jeszcze wyżej mamy poziomy pasek perforowanej powierzchni, do której prostopadle będziemy mogli zamontować wentylatory lub chłodnicę na topie obudowy.
Na górze mamy dwie wolne pozycje dla wentylatorów z tyłu. Natomiast z przodu producent zastosował panel I/O, który oferuje liczne porty, przyciski i diody LED. Na środku mamy duży, podświetlany przycisk zasilania, a obok niego dwa gniazda audio, przycisk reset oraz dwa porty USB 3.0 i dwa USB 2.0.
Na spodzie Fractal zamontował cztery wysokie (20 mm) nóżki, które pozwalają zachować odpowiednią odległość od blatu biurka. Oprócz tego pod zasilaczem znajduje się duży i łatwo wyjmowany filtr przeciwkurzowy. Obok niego mamy drugi filtr nad którym zamontowano wentylator 140 mm z białymi łopatkami (Silent R2 Series) o prędkości obrotowej 1000 RPM.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
silent
2013-02-18 22:20:56
ale: brak podświetlania w wiatrakach, otworów do chłodzenia wodnego i innych wynalazków, za to dużo miejsca, wytłumienie, ładnie wentylowana (tylko ten przód...), pofiltrowana gdzie trzeba. i cena biorąc pod uwagę całokształt jest conajmniej rozsądna. jeżeli śrubki + podkładki pozwalają zamontować 5 1/4" - obudowa ma wszystko co trzeba i gdzie trzeba.
~jvri
2013-02-18 22:52:42
Torwald
2013-02-19 01:35:36
Skąd powietrze ? Z boków przedniego panelu i z jego dolnej części. Tak mam w też w wersji Mini tej obudowy i świetnie się to sprawdza.
Brak podświetlenia to wada ? Polemizowałbym...
Ogólnie FD robi jedne z najładniejszych i najbardziej funkcjonalnych obudów na rynku - przynajmniej jeśli patrzy się na ceny. Są może lepsze i ładniejsze, ale Silverstone czy Lian-Li z wyższej półki kosztują chore pieniądze. A tu jest 'jak w Erze': tanio i dobrze :)
AndiMara
2013-02-19 09:52:02
Sroka
2013-02-19 10:00:50
t.luk
2013-02-19 16:45:24
~jvri napisał:
tragicznie wygladaja te maty, jakies takie krzywo dociete
Gdzie Ty widzisz to krzywe wycięcie? ;)
silent
2013-02-19 22:09:15
mw_1975
2013-02-20 18:59:55
~PeterMac
2013-06-16 20:37:17
9