» załóż konto» przypomnij hasło

D-Link DCS-8627LH – test kamery

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2021-03-25 17:46:03

A A A | Wejść na stronę 15367 | Komentarzy 0

D-Link DCS-8627LH – test kamery

Przechodzimy do tematu, który zapewne wielu z Was zainteresuje, a co najmniej trudno będzie obok niego przejść obojętnie. Mam na myśli test zaawansowanej, posiadającej wiele ciekawych funkcji kamerki do monitoringu od D-Link. Producent ten niedawno dostarczył nam swój nowy model o oznaczeniu DCS-8627LH, który charakteryzuje się przede wszystkim szerokokątnym obiektywem, rozdzielczością full HD oraz doświetleniem 400 lumenów. Do tego mamy tutaj takie rozwiązania jak wykrywanie osób oparte na algorytmie sztucznej inteligencji oraz odporność na warunki atmosferyczne. Jeżeli już sam opis Was zaciekawił to zobaczcie dalej co potrafi ten model i czy rzeczywiście warto go nabyć. Zapraszamy do lektury.

Spis treści

Urządzenie przyjechało do nas zapakowane w biało-niebieskie pudełko, na którego froncie widzimy zdjęcie urządzenia oraz wymienione najważniejsze jego cechy. Z tyłu mamy nieco więcej szczegółów i krótki opis każdej z funkcji. W środku wszystkie elementy zostały odpowiednio zabezpieczone i posegregowane, dodatkowo kamerka jest zafoliowana, żeby nie była narażona na jakieś obtarcia czy porysowania.

W komplecie znajdujemy poza samą kamerką DCS-8627LH także zasilacz sieciowy, przejściówkę brytyjską, instrukcję obsługi, zestaw montażowy oraz dwie opaski zaciskowe.

Sama kamerka jest standardowych rozmiarów, ale waży całkiem sporo, przez co czuć, że mamy do czynienia z solidnym kawałkiem sprzętu. To oczywiście nie będzie miało znaczenia, bo zostanie ona przykręcona na stałe w danym miejscu. Jej obudowa została wykonana z tworzywa sztucznego w białym kolorze. Na froncie, czyli w dookoła oczka kamerki oraz czujników mamy czarne, błyszczące i bardziej śliskie tworzywo. Na bocznej ściance widzimy nadrukowane szare logo producenta. Na odwrocie znajdujemy informacje dotyczące specyfikacji prądowej 1A/12V oraz adres MAC urządzenia.

Cała konstrukcja spoczywa na jednej nóżce, która została umieszczona na obrotowej nóżce. To sprawia, że urządzenie możemy w zasadzie ustawić pod dowolnym kątem i przykręcić, tak żeby solidnie była przymocowana do ściany czy też innej powierzchni. Warto zwrócić uwagę, że pod nóżką jest umieszczony biały kabel, który łączymy z zasilaczem. Do tego mamy tam także dwa otwory do przełożenia śrubek.

Co ciekawe na spodzie DCS-8627LH umieszczono wbudowany głośnik, a obok niego mamy szarą zaślepkę, którą musimy podważyć paznokciem (bądź czymś cienkim), żeby dostać się do slotu przeznaczonego na kartę microSD. Maksymalna pojemność, jaką jest w stanie obsłużyć ten model D-Link to 256 GB. Obok slotu widzimy malutki przycisk reset – to na wypadek, gdyby urządzenie zawiesiło się i nie odpowiadało na nasze polecenia.

Przejdźmy teraz do konfiguracji kamery. Żeby tego dokonać musimy wyposażyć się w aplikację Mydlink, którą ściągniemy ze sklepu Google Play lub Apple Store na nasz telefon. Dalsze kroki są naprawdę banalnie proste i pokazujemy je na poniższych obrazkach. Po przejściu całego etapu możemy już zamontować kamerkę w miejscu przeznaczenia i kontrolować ją dalej za pomocą apki.

Na ekranie głównym mamy informację, kiedy wyświetlaliśmy ostatni raz obraz na żywo, jednak możemy od razu przejść do podglądu live i zobaczyć co obecnie widzi nasza kamerka. W lewym narożniku będzie wyświetlana data i godzina oraz model urządzenia. Na dole mamy dostępny przycisk nagrywania oraz możliwość włączenia lub wyłączenia dźwięku. Kiedy przejdziemy do wyświetlania w opcji pełnego ekranu na smartfonie to będziemy mogli zrobić zdjęcie lub film i zapisać go na naszym telefonie, na karcie pamięci którą umieściliśmy w kamerce lub też w chmurze, jeżeli skonfigurowaliśmy sobie do niej dostęp. Dostęp do chmury jest darmowy i wtedy możemy w niej zapisywać nagrania z trzech kamer jednocześnie, jednak są one tam przez czas 24h, a następnie zostają nadpisane. Jeżeli to dla nas za mało to możemy wybrać jeden z płatnych pakietów (Basic, Premium i Pro). Nie zabrakło również opcji zmiany jakości zapisywanego wideo z 720 na 1080p.

Jedną z ciekawych funkcji jest aktywowanie trybu prywatności, który polega na całkowitym wyłączeniu podglądu na żywo, a także wykrywania dźwięku czy też ruchu. Jeżeli chodzi o wspomnianą detekcję ruchu to działa ona w oparciu o zaznaczony przez nas obszar, który ma obejmować. Możemy zdecydować czy wykrywany ruch ma być tylko na danym wycinku tego co widzi DCS-8627LH, czy też na całym obszarze, który monitoruje. Do tego możemy ustalić jak mi być poziom czułości detekcji. Bardzo ciekawą funkcją, o której D-Link wspomina w swoich materiałach reklamowych jest tryb nocny w kolorze.

Warte odnotowania jest także menu związane ze zdarzeniami i wideo. W nim mamy dostępną oś czasu na której umieszczono wybrane dni, a dokładnie te w których doszło do jakiegoś zdarzenia np. włączenie trybu prywatności czy też wyłączenie kamerki. Inna niespotykana opcja to wysyłanie przez DCS-8627LH powiadomienia, kiedy wykryty zostanie konkretny dźwięk np. zbitego szkła. Jeżeli urządzenie wykryje takowy odgłos to prześle informację na nasz telefon.

Fotka w nocy w jakości 720p

Fotka w nocy w jakości 1080p

Fotka w dzień w jakości 1080p

 

I na koniec dwa filmiki nagrane kamerką w różnych warunkach:

1) Dzień

2) Noc

Testowana przez nas kamera marki D-Link rejestruje obraz w bardzo dobrej jakości (do wyboru mamy 720p i 1080p). Co najistotniejsze jest on wyraźny, a kolory odpowiednio nasycone. Kąt obserwacji jest szeroki, a wydarzenia odbywające się do 7 metrów od urządzenia są bardzo szczegółowe i wyraźne. Również sprzęt w nocy spisuje się wybornie – mamy opcję podglądu w kolorze, a także doświetlenia o mocy 400 lumenów. To naprawdę silne światło, więc ktokolwiek znalazłby się w jej zasięgu zostanie od razu oświetlony, przez co będzie łatwo rozpoznać daną osobę. Dodatkowo wraz z włączeniem diod wysyłany jest sygnał dźwiękowy.

DCS-8627LH nie została pozbawiona możliwości robienia zdjęć. Jeżeli chcemy po prostu coś zapisać w pliku jpg to klikamy na ikonkę w aplikacji i już mamy gotową fotkę. Teraz możemy ją wysłać czy udostępnić. Dzięki wbudowanemu głośnikowi możemy nawiązać kontakt z obserwowaną przez nas osobą. Może to być nie tylko nasza współlokator, ale także np. włamywacz. Zapewne warto mu powiedzieć żeby jeszcze raz przemyślał swoje zamiary…

Podsumowanie
Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni z możliwości jakie daje nam kamerka DCS-8627LH. To urządzenie przeznaczone jest do pracy głównie na zewnątrz, ponieważ jest odporna na wszelkie warunki atmosferyczne (obudowa zgodna z IP65), przez co wytrzyma ostry mróz i silne słońce. Sam sensor urządzenia zapewnia dobrą jakość nagrań (Full HD przy 30 klatkach na sekundę) i szeroki kąt widzenia. Do tego mamy także możliwość doświetlenia czy podglądu nocnego w kolorze. Dzięki algorytmom sztucznej inteligencji sprzęt ten wykrywa osobę czy też rozpoznaje wybrane dźwięki. To wszystko sprawia, że może ona skutecznie monitorować nasz dom, garaż czy podwórko. Zwróćmy także uwagę na dostęp do chmury mydlink, możliwość zapisywania na kartach pamięci do 256 GB oraz opcję uruchomienia syreny o głośności 100 dB, która na pewno odstraszy wszelkich intruzów. Minusem tego modelu może by dość wysoka cena (około 800 złotych), jednak w porównaniu do montażu profesjonalnego systemu monitoringu przez zewnętrzną firmę to koszt wydaje się i tak dosyć niski szczególnie kiedy popatrzymy przez pryzmat naprawdę szerokiej funkcjonalności.

rekomendacja

  •  
  • 1

  •  
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...