Cooler Master MasterBox 5T – test obudowy

Obudowa Cooler Mastera przyjechała do nas zapakowana w standardowej wielkości karton, na którego ściankach umieszczono sporą dawkę informacji na temat urządzenia, jego specyfikację i najważniejsze cechy. Oczywiście nie zabrakło kilku zdjęć kupowanego produktu. W środku mamy MasterBox 5t zabezpieczoną za pomocą grubych, styropianowych otulin i foli. To ma zapewnić brak ryzyka na czas transportu i niebezpieczeństwa porysowania w czasie rozpakowywania sprzętu. Oprócz samej obudowy otrzymujemy także wyposażenie dodatkowe, w skład którego wchodzi skrócona instrukcja montażu, śrubki i opaski samozaciskowe.

Zacznijmy opis od frontu, który został praktycznie w całości wykonany z półprzeźroczystego, błyszczącego materiału. Poniżej środka umieszczono sporej wielkości logo producenta, a po bokach widzimy wstawki wykonane z czerwonej siatki mesh. Te mają zapewnić odpowiedni przepływ powietrza i jego cyrkulację. Front możemy oczywiście zdjąć, dzięki czemu uzyskamy możliwość montaż dodatkowych wentylatorów. Przypomnijmy, że jest tu już preinstalowane śmigło 120 mm, a poza nim mamy miejsce na kolejne wentylatory 2x 140 lub 3x 120 mm.

Na górze urządzenia mamy panel ze złączami i miejsce na montaż kolejnych wentylatorów. Panel I/O umieszczony blisko przedniej krawędzi jest zamontowany na swego rodzaju uchwycie, który pomaga w przenoszeniu obudowy. Widzimy tutaj diodę dysku twardego, przycisk reset, dwa złącza USB 3.0, złącza audio (mikrofonowe i słuchawkowe), przycisk power z diodą LED oraz kontroler prędkości wentylatorów (dwustopniowy). Bardziej z tyłu możemy zamontować jedno śmigło o średnicy 120 lub 140 mm. Oprócz tego mamy tutaj czerwony filtr przeciwkurzowy utrzymujący się za pomocą magnesu.

Tył obudowy MasterBox 5t nie wyróżnia się niczym szczególnym. Mamy tutaj wycięcie na panel I/O płyty głównej, a obok niego wentylator preinstalowany 120 mm. Poniżej widzimy siedem śledzi, które są mocowane śrubkami i dodatkowy jeden śledź w orientacji pionowej. Poniżej mamy zatokę na zasilacz.

Panel boczny prawy został wykonany z litej blachy i nie wyróżnia się niczym specjalnym. Jest on jednak dosyć sztywny. Panel roboczy oferuje lekko przyciemnione okno z pleksi, co pozwala nam widzieć w zasadzie wszystkie podzespoły naszego komputera. Spasowanie paneli jest bardzo dobre – nic nie odstaje i nie haczy.

Na spodzie obudowy MasterBox 5t producent umieścił pod zasilaczem łatwo wyjmowany filtr przeciwkurzowy. W przypadku montażu PSU wentylatorem skierowanym w dół będzie on zapobiegał przedostawaniu się drobin kurzu do środka. Możemy łatwo go wyjąć i umyć pod bieżącą wodą. Obudowa stoi na dwóch solidnych płozach, które mają przyklejone po dwie podkładki antypoślizgowe. Dodatkowo na przedniej krawędzi widzimy podświetlany pasek.

Masterbox 5T ma wymiary 541,2 x 220 x 513,5 (szerokość x długość x wysokość) milimetrów i waży 7,7 kilograma. Została głównie wykonana ze stali SECC i plastiku.