Kolejna konstrukcja z serii P
Antec P50 z oknem – test obudowy
Niedawno testowaliśmy flagowy produkt Anteca, czyli obudowę S10. Wcześniej jednak mieliśmy okazję bliżej przyjrzeć się modelowi P380, który należy do serii P, podobnie jak bohater dzisiejszego artykułu. Mamy tutaj do czynienia z produktem w zupełnie innej formie, bowiem przeznaczonym dla płyt głównych micro ATX i mini ITX. Obudowa typu Cube dostępna jest w wersji normalnej oraz z oknem na panelu bocznym. Obecnie jej cen wynosi ok. 300 złotych. Czy taki wydatek jest w tym przypadku opłacalny? Sprawdziliśmy to.
Spis treści
Obudowa P50 Window została zapakowana w bardzo proste, ekologiczne opakowanie, na którego froncie widzimy zdjęcie urządzenia, dokładny jego model i logo Anteca. Z tyłu opisano jej dokładne cechy. W środku całość jest włożona w przeźroczystą folię i umieszczona pomiędzy dwa styropianowe ochraniacze, dzięki czemu nie musimy się martwić o sprzęt w czasie transportu.
W komplecie otrzymujemy zestaw akcesoriów, w skład których wchodzi instrukcja montażu, gumowe podkładki dla dysków twardych, opaski zaciskowe, speaker, podkładki i śrubki.
Sama P50 robi bardzo dobre wrażenie. Konstrukcja typu Cube została wykonana na froncie i na górze z plastiku, jednak ogólna jakość jest zadowalająca. Antec P50 Window ma wymiary 312 x 260 x 330 mm. Cały przód jest czarny i matowy. Na dole widzimy logo producenta, a na górze jedną zatokę zewnętrzną na napęd optyczny 5,25 cala. Po zdjęciu frontu możemy zobaczyć olbrzymi filtr przeciwkurzowy.
Górna część obudowy to przede wszystkim panel I/O umieszczony z przodu, który oferuje od lewej strony dwa porty USB 2.0, dwa gniazda audio 3,5 mm oraz dwa złącza USB 3.0. Trochę wyżej mamy przycisk power i reset oraz dwukanałowy kontroler prędkości obrotowej wentylatorów (w sumie podłączymy cztery złącz 3-pin do niego). Pozostała część topu to perforowana powierzchnia pod którą możemy zamontować opcjonalne dwa śmigła o średnicy 120 mm lub chłodnicę. Możemy ją łatwo zdjąć poprzez przesunięcie do tyłu.
Interesująco prezentuje się tył obudowy Anteca. Z prawej strony mamy cztery sloty na karty rozszerzeń, z czego dwa śledzie posiadają otwory wentylacyjne, a pozostałe dwa niestety nie. Nad nimi przygotowano dwie wolne pozycje na opcjonalne wentylatory 80 mm. Z lewej strony na dole mamy miejsce do montażu zasilacza w orientacji pionowej, nad nim umieszczono trzy sloty na dyski twarde 3,5 cala lub 2,5 cala, które owiewane będą przez preinstalowany wentylator 80 mm. Szkoda, że ten nie może zostać podłączony pod kontroler obrotów. Producent dał nam tutaj jedynie wtyczkę Molex, którą podepniemy bezpośrednio pod zasilacz.
Panel roboczy oferuje w naszym przypadku duże okno z pleksi, natomiast równoległa do niego ścianka z drugiej strony to w przeważającej części lita blacha, a w prawym dolnym narożniku perforowana powierzchnia (wlot powietrza do zasilacza) z filtrem przeciwkurzowym.
Spód obudowy P50 wykonany jest z litej blachy. W narożnikach mamy cztery stopki, które zostały wykonane z gumy i mają za zadanie tłumić przenoszenie drgań.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
SĹawekpl
2015-10-13 14:22:13
nie widać czy na dole po prawej stronie można zamontować jakiś wentyl oraz jaki...
panel i/o montowany w wycięciu a nie w ramce oraz śledzie przykręcane od zewnątrz - kiepskie rozwiązanie, aby wkręcić kartę musimy mieć dostęp do tyłu obudowy
okno na zagiętych blaszkach a nie śrubach - cieniutko
tragicznie spasowane zdejmowane boczne panele, otworów do przykręcenia paneli jest 6, ale szybkośrubek tylko 4!!!, zbędna oszczędność, plus za naklejony na bocznej ściance filtr
brak 3 przepustów przy cenie 300 zł to już zdzierstwo, plus za przetłoczenia pod trytytki że są, bo ich rozmieszczenie oraz orientacja jest zupełnie nie przemyślana
brak mi małych przepustów na dole płyty aby nimi puścić przewody USB, Audio, COM itp. oraz kable do przedniego panelu, najlepiej za krawędzią płyty, w tym układzie będziemy musieli przewody ciągnąc wzdłuż blachy zamiast od razu je schować, choć jeśli zamontujemy przed płytą HDD to on trochę je zasłoni
plus za wszystkie czarne przewody ale minus za MOLEXa do tylnego wentyla, powinna być podwójna wtyczka FAN + MOLEX
dostęp do HDD poprzez tylny wentylator na ramce montażowej, trochę dziwne rozwiązanie, zmniejsza maksymalny rozmiar wentyla który tam by można zamontować, zwłaszcza że jest sporo miejsca aby całą klatkę "wsunąć" do obudowy o te 3 cm, ramki pod dyski plastikowe "na wcisk" bez żadnego tłumienia drgań, bardzo złe rozwiązanie, w droższej choć dali cienkie podkładki silikonowe pod ramki
dziękuję za info jakiego koloru są diody na przednim panelu :)
tylko gdzie się podziała specyfikacja budy orz zdjęcie dołączonych duperel??? - coś dostałem ale dwa razy więcej wycięto ... ech, zdjęć ramek na dyski dalej brak
buda faktycznie ciekawa ale widać zbędne cięcia, przepusty na dole płyty (tak wiem za nią jest zasilacz ale skoro jest przetłoczenie to cienkie kable też by się zmieściły), brak gum na przepustach, wręcz kuriozalne rozwiązanie MOLEX przy tylnym wyjcu, oraz brak 2 śrub do przykręcenia bocznych paneli, to są drobiazgi i nie kosztują fortuny, ich uzupełnienie uzasadniłoby cenę 300 zł, obecnie o 50-80 zł ta buda powinna być tańsza
topy w różnych kolorach kosztują od 17 zł w UK, jak przepłyną kanał to dychę więcej... sic!
~fil
2015-10-13 17:27:27
~mikersu
2015-10-13 21:33:31
~Iro
2015-11-21 20:57:47
4