» załóż konto» przypomnij hasło

ADATA XPG Battlecruiser – recenzja obudowy

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2019-12-23 13:08:32

A A A | Wejść na stronę 17349 | Komentarzy 0

ADATA XPG Battlecruiser – recenzja obudowy

Kolejna ciekawostka z rynku obudów komputerowych, tym razem od ADATA, która zaznaczyła swoją obecność na rynku poprzez nowy model o oznaczeniu XPG Battlecruiser, który ma być godnym rywalem dla wielu marek premium. Czy znani producenci rzeczywiście powinni się czegoś obawiać? Wygląda na to, że dla ADATA nie ma miejsca na kompromisy, bowiem mamy tutaj szkło hartowane nie tylko na bocznym panelu, ale także z przodu, na górze i z prawej strony. Do tego jak dodamy aż cztery wentylatory 120 mm z kontrolerem ARGB to rzeczywiście robi się ciekawie. Czy to wszystko jest na tyle doskonałe że powinniśmy zapłacić około 650 złotych? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Spis treści

Już pierwszy kontakt z obudową Battlecruiser jest bardzo pozytywny. Konstrukcja prezentuje się inaczej niż testowane przez nas do tej pory, bowiem w zasadzie wszystkie ścianki są przeźroczyste i można zobaczyć wnętrze z każdej strony. Z drugiej strony powoduje to, że będzie nam znacznie trudniej dobrze ukryć kable, żeby całość prezentowała się estetycznie.

Górny, pełny panel ze szkła hartowanego teoretycznie nie pozwala na zbyt wiele. W praktyce okazuje się, że ma on otwory wentylacyjne po bokach, co sprawia, że nadal możemy umieścić na górze dodatkowe śmigła czy nawet chłodnicę (jest solidny wspornik). Jest także miejsce na filtr przeciwkurzowy, który zajmuje w zasadzie całą długość topu. Z drugiej strony szklana powierzchnia mocno zbiera odciski palców, ponieważ szyba jest przyciemniona.

Poza tym na górze, z przodu jest panel I/O, który wyposażono w dwa porty USB 3.0 i jeden USB 3.1, pojedyncze gniazdo audio (słuchawki/mikrofon), ale można także użyć tutaj rozgałęźnika w razie potrzeby. Nie zabrakło również przycisku power, ani guzika do obsługi diod LED z przodu.

Genialnie prezentuje się front Battlecruiser. Dlaczego? Otóż oprócz tego, że mamy tutaj szkło hartowane, to także mamy nachyloną na górze ściankę z materiału sztucznego, która łączyć się z taką samą ramką po prawej stronie. Całość to sprawia, że konstrukcja nie jest zwykłym prostopadłościanem, ale oferuje coś znacznie więcej. Podobnie w tym wypadku otwory montażowe są z boku frontu. Nie zapominano również o filtrze przeciwkurzowym. Mimo wszystko uważamy, że obudowa jest dosyć minimalistyczna, ponieważ umieszczono tylko jedno logo XPG w prawym górnym narożniku. Jest ono jednak czerwone i ładnie kontrastuje z resztą.

Również prawy panel, ten znacznie mniej ważny został wykonany z barwionego szkła hartowanego. To sprawia, że nie ma tutaj miejsca dla użytkowników, którzy nie potrafią idealnie ułożyć kabli w środku. Tylko to zapewni idealny wygląd.

Przejdźmy jeszcze na chwilę do tyłu urządzenia, gdzie na samej górze zamontowano wentylator ARGB 120 mm, który jest dokładnie tym samym modelem co trzy pozostałe z przodu. Możemy regulować jego położenie dzięki wydłużonym mocowaniom śrubowym (oczywiście tylko w pozycji góra/dół). Poniżej mamy siedem poziomych slotów na karty rozszerzeń i dwa pionowe. Wszystkie są odkręcane, przez co będzie można zaślepki użyć ponownie. Na samym dole jest slot na zasilacz.

Jeżeli dotarliście już tutaj to czas przystąpić do zdjęcia bocznych paneli i przyjrzeniu się wnętrzu Battlecruiser. Okazuje się, że mamy tutaj miejsce nie tylko na płytę ATX, ale także na E-ATX. Ta druga jednak zasłoni część otworów kablowych, dlatego przygotowano ich nieco więcej, żeby każdy mógł dobrze zaaranżować okablowanie.
W dolnej części mamy osobną komorę na zasilacz, która posiada spore wycięcie z boku i otwory wentylacyjne na górze. Poza tym na niej znalazło się miejsce na dysk SSD/HDD i sporo otworów na kable.

Ciekawym rozwiązaniem jest wydłużenie osłony zasilacza na której dostajemy jedno dodatkowe miejsce do zamontowania nośnika danych. Oczywiście ten element można zupełnie usunąć, przez co zyskalibyśmy więcej miejsca na ewentualny radiator chłodzenia wodnego.

Najbardziej fascynująca jest liczba otworów do prowadzenia kabli z jednej strony tacki płyty głównej na drugą. Mamy tutaj dosłownie otwór przy otworze, dzięki czemu możemy bardzo precyzyjnie układać przewody i sprawić, żeby całość prezentowała się estetycznie. Dodajmy w tym miejscu, że pomiędzy prawym bokiem, a tacką jest dużo wolnej przestrzeni.

Na odwrocie tacy mamy także dwa kolejne mocowania do nośników SSD, które będą widoczne przez przeźroczystą szybę.

W praktyce okazuje się, że montaż podzespołów i układanie kabli jest naprawdę prosty i szybki. Dzięki dużej liczbie dostępnych przelotek możemy wszystko rzeczywiście bardzo dobrze ułożyć. Miejsca jest bardzo dużo – zmieścimy spokojnie duży radiator na górze, a i na pewno kilka wentylatorów.

XPG Battlecruiser spodoba się posiadaczom „ładnych” kart graficznych, ponieważ dzięki opcji montażu pionowego możemy pokazać swoje GPU w całej okazałości.

Świetną robotę wykonują śmigła z podświetleniem ARGB. Jest ich aż cztery i równomiernie, nie za jasno rozświetlają one wnętrze tytułowej obudowy. Ponieważ panele są przyciemnione to światło to nie jest rzucane na zewnątrz. Za pomocą przycisku LED na górze możemy zmienić kolor światła, tryb pracy lub zupełnie wyłączyć podświetlenie.

Jeżeli ktokolwiek obawiał się, że z uwagi na przeźroczyste szyby będzie trudno uzyskać dobry efekt końcowy to był w wielkim błędzie. Za sprawą czarnego, matowego wnętrza ukrycie czegokolwiek jest dosyć proste i nasz wzrok po prostu tam nie sięgnie.

Podsumowanie
XPG Battlecruiser to rzeczywiście model, który ma praktycznie wszystko żeby konkurować z najlepszymi z najlepszych. Producent wyposażył to urządzenie w cztery ciche wentylatory z podświetleniem RGB, kontroler obrotów, cztery szyby ze szkła hartowanego, osiem mocować na dyski twarde i SSD, USB 3.1 typu C, osłonę na zasilacz i wygodne prowadzenie przewodów. Model ten obsługuje różne rodzaje nośników danych - do trzech dysków HDD w rozmiarze 3.5" oraz sześciu dysków HDD/SSD w rozmiarze 2.5.”. Do tego, co istotne wspiera różne rodzaje płyt głównych (do 300 mm / E-ATX), pojedyncze karty graficzne (do 400 mm) oraz podwójne karty graficzne w układzie pionowym, a także dodatkowe wentylatory (maksymalnie trzy jednostki o średnicy 120 mm każdy) i jeden radiator 360 mm na górze lub froncie obudowy. Poza tym całość jest naprawdę przyjazna do montażu - panele boczne i górny można montować i demontować bez użycia jakikolwiek narzędzi. Urządzenie to kosztuje obecnie około 650 złotych, czego można było się spodziewać, jednak przy tym co tutaj otrzymujemy to nadal świetny stosunek ceny do jakości. Jesteśmy pełni podziwu dla ADATA i tego co zrobiła przy tym modelu. To naprawdę silna alternatywa dla znanych producentów. Jeżeli więc uwielbiasz szkło hartowane, imponujące podświetlenie i chcesz mieć dobrze schłodzone podzespoły to XPG Battlecruiser będzie bardzo dobrym wyborem!

rekomendacja

  •  
  • 1

  •  
Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...