Afganistan, czyli materiał na grę?
Recenzja gry Medal of Honor (2010)
49256
6
Pewnie nie każdy z naszych czytelników pamięta debiut serii Medal of Honor na rynku. Jednak każdy dobrze wie, że ostatnia część tej gry nazwana Airborne została wydana w 2007 roku i od tego czasu EA sprawdzało cierpliwość swoich fanów, aż do 12 października tego roku. Twórcy poszli tym razem w innym kierunku – zrezygnowali z realiów drugiej wojny światowej, a przenieśli nas na ziemie konfliktu w Afganistanie. Zmianie uległ również tytuł najnowszej odsłony, który brzmi po prostu „Medal of Honor”. Teraz trzeba zadać sobie pytanie czego oczekujemy po najnowszym produkcie Electronic Arts? Czy ma on szanse na zdetronizowanie doskonałej serii Call of Duty lub Battlefield? Sprawdźmy to. Zapraszam do artykułu. Spis treści
Na początek trochę suchych danych:
Platformy: PC, X360, PS3
Gatunek: akcja (FPS)
Tryb gry: Single/Multi
Premiera w Polsce: 15.10.2010
Demo gry: brak
Cena: ~120 zł (PC) ~180 zł (X360/PS3)
Wymagania (wersji dla PC):
- procesor: Pentium D 3.2GHz / C2D 2,4GHz / Athlon 64 X2
- pamięć: 2 GB
- karta graficzna: 256 MB (GeForce 7800 GT/ ATI X1900 lub lepsze)
- dysk twardy: 10 GB
- system: XP/Vista/7
Przed przystąpieniem do gry zastanawiałem się czy czasy współczesne, a tym samym konflikt w Afganistanie to dobry materiał na strzelarkę. Doszedłem do wniosku, że wręcz doskonały. Temat ten jest nam wszystkie bardzo dobrze znany z prasy, telewizji, radia i przede wszystkim Internetu. Za wyborem takiego miejsca akcji stoi tak naprawdę dwóch producentów tj. Danger Close (dawniej EA Los Angeles) oraz EA DICE. Firmy te zapowiadały, że nowa odsłona Medal of Honor będzie najbardziej realną grą ostatnich lat. Miało tak się stać za sprawą fabuły, scenerii oraz wykorzystanych technologii.
0
Komentarze
Onyks
2010-11-05 18:58:53
iight
2010-11-06 17:26:42
Kamirp
2010-11-06 18:33:16
Irwander
2010-11-09 09:02:10
Onyks
2010-12-28 19:13:08
~adrian20_91
2012-04-03 15:46:30