Samsung Ch@t 335 (GT-S3350) - test telefonu

Samsung Ch@t 335 posiada menu typowe dla telefonów tego producenta bez systemu operacyjnego. Poza kilkoma tradycyjnymi niespodziankami, jak na przykład Bluetooth w menu „Aplikacje”, jest ono logicznie rozłożone i intuicyjne. Użytkownik ma do wyboru dwa rodzaje ekranu głównego – tradycyjny, wyświetlający pełnoekranową tapetę lub wypełniony skrótami, przywodzącymi na myśl proste telefony dotykowe koreańskiego producenta. Po wyborze ekranu aktywnego mamy do wyboru skróty uruchamiające najważniejsze funkcje tego modelu telefonu, czyli prowadzące do wiadomości i portali społecznościowych oraz 4 miejsca na skróty do ulubionych kontaktów. Najczęściej używanym klawiszem podczas obsługi jest klawisz optyczny. Choć od niektórych użytkowników może wymagać pewnego przyzwyczajenia, jest odpowiednio czuły i wygodny. Czułość klawisza optycznego można dostosować do własnych preferencji, regulując ją w odpowiednim menu. Pełna klawiatura jest bardzo wygodna – klawisze są twarde, mają odpowiedni skok i są, jak na ten typ klawiatury, dość duże i wyraźnie odseparowane, co zapobiega wciskaniu kilku naraz.

SMS-y, MMS-y i e-maile to żaden problem dla testowanego Samsunga. Klawiatura nie męczy palców, aplikacje do obsługi wiadomości są proste i przyjazne. Jedynym problemem są spowolnienia, które pojawiają się, gdy wprowadzony tekst osiąga znaczną długość. Samsung wciąż ogranicza liczbę SMS-ów, które można przechowywać w pamięci – w tym modelu do 1 300 (1 000 w skrzynce odbiorczej, 200 wiadomości wysłanych i 100 kopii roboczych). MMS-y i e-maile można przechowywać tylko we wbudowanej pamięci o pojemności około 60 MB. Dla osób intensywnie SMS-ujących niewiele jest telefonów bardziej godnych polecenia, jeśli brać pod uwagę tylko konkurentów testowanego modelu o podobnej cenie.

Jakość połączeń głosowych w Samsungu Ch@t 335, jak i czułość anteny, są na przeciętnym poziomie. Głos rozmówców jest metaliczny, nieprzyjemny, jednak wystarczająco głośny. Czułość anteny nie należy do najwyższych, ale nie odstaje też od przeciętnej w drugą stronę.

Dzięki zainstalowanym aplikacjom do obsługi m.in. Facebooka i Twittera entuzjaści tych portali będą mogli wygodnie z nich korzystać na testowanym modelu. Funkcjonalność obu aplikacji jest szeroka, a obsługa jest perfekcyjnie prosta. Dzięki obsłudze wi-fi, co jest ewenementem wśród tanich modeli telefonów, posiadacze routerów czy turyści odwiedzający miasta mogą korzystać z tych aplikacji nie płacąc za transmisję danych.

Niecodzienną i niespotykaną funkcją jest kosz – trafiają tam usunięte pliki, przez co możemy je odzyskać (kosz zajmuje do 10% pamięci i może się w nim znajdować do 50 plików – jeśli przekroczymy te limity, najstarsze pliki są nadpisywane).

Ch@t 335, mimo jasnego wyświetlacza, charakteryzuje się fantastycznym wręcz zarządzaniem energią. Używając telefonu na głównym numerze, pisząc wiele SMS-ów i przeprowadzając kilka długich rozmów, musiałem sięgnąć po ładowarkę dopiero po 5 dniach. W czasie wyjazdu, gdy telefon był użytkowany mało intensywnie, wytrzymał w dość słabym zasięgu całe 9 dni. Według producenta, bateria pozwala na 520 h (21,7 doby) czuwania lub aż 12 h rozmowy. Brawo!