Rzut oka: klawiatura Genius SlimStar i220

Kiedy zerwiemy wspomnianą wyżej folię ochronną, możemy na chwilkę zwolnić i nacieszyć oczy. Genius SlimStar i220 bardzo wyraźnie i, co ważne, dobrze nawiązuje do stylistyki Macowskich klawiatur. Można odnieść wrażenie, iż właśnie otrzymało się cześć tych ekskluzywnych (nadal w Polsce) komputerów.
Tym, co pierwsze rzuca się w oczy, jest błyszcząca powierzchnia „tła” klawiatury, która nadaje jej stylowość oraz matowe, bardzo zgrabne, zaokrąglone na rogach klawisze.

Podobieństwo do produktów spod znaku nagryzionego jabłka dotyczy także szerokości, grubości oraz układu klawiszy SlimStar i220. Nowość Geniusa ma niewielkie rozmiary, ale nie na tyle by w jakikolwiek sposób utrudniało to pracę. Jednocześnie, poprzez to, iż jest bardzo cienka, staje się bardzo poręcznym i wygodnym urządzeniem, które gwarantuje oszczędność miejsca na biurku. Wrażenie lekkości tego modelu umacnia wspomniany układ klawiszy, które jakby „wyrastały” z klawiatury. Nie ma tutaj zbędnych szczelin. Dodatkowo, przyciski są bardzo dobrze wyprofilowane i wzmacniają przez to komfort pisania.

Pierwsze minuty pracy ze SlimStar i220 to pewnego rodzaju oswajanie się z nietypową, jak na standardy PC klawiaturą. Szczeliny miedzy przyciskami oraz ich specyficzny kształt mogą zaskoczyć wielu, lecz będzie to zaskoczenie z gatunku tych pozytywnych. Po paru chwilach zaczynamy doceniać rozwiązania, które oferuje nam Genius SlimStar i220. Pisanie jest komfortowe, klawisze nie wciskają się od samego muśnięcia ich opuszkiem palca, a od „pewnego” nacisku ze strony piszącego, przez co liczba niechcianych liter diametralnie spada. Jednym słowem praca na tej klawiaturze staje się wygoda i dynamiczna.

Warto wspomnieć, że po blisko 3-miesięcznej, ciągłej pracy na tym modelu nie zauważyliśmy problemu klawiszy, które niedociskane mocniej aniżeli inne po prostu nie działają właściwie. Nie dostrzegliśmy także efektu przepracowania się przycisków.

Tutaj takim testom poddaliśmy „klawisze strzałkowe” i popularny „WSAD” przy okazji testów bety Medal of Honor i World of Tanks. Duży nacisk, ciągła praca z bardzo wysokim natężeniem są niestrasznie klawiszom SlimStar i220. Warto wspomnieć, że nowość Geniusa, zachowuje również wysoką odporność na szeroko rozumianą złość i frustracje użytkowników :-).

Na koniec jeszcze parę słów na temat klawiszy multimedialnych, które, podobnie jak w notebookach, uruchamia się poprzez klawisz funkcyjny „Fn”. Dodatkowo, producent wyposażył SlimStar i220 w podstawowe klawisze skrótu, dzięki którym w łatwy sposób możemy na przykład kontrolować natężenie głośności czy przejść do kalkulatora naszego systemu operacyjnego. Zastosowanie odmiennej kolorystyki zarówno przy klawiszach specjalnych, jaki i multimedialnych dodatkowo ułatwia prace - prosty zabieg, a jakże skuteczny.