Zmieści niejedną dyskografię
MP3 iAudio X5L (20GB)
43927
0Spis treści
Po opisaniu wyglądu i zapoznaniu was z możliwościami odtwarzacza proponuje ocenić i opisać dokładniej jego działanie:
Po wyjęciu odtwarzacza z pudełka pomyślałem "o kurcze jaki on ciężki", niestety do najlżejszych nie należy .... jako że nie mam zbyt dużej cierpliwości nie otworzyłem instrukcji tylko od razu założyłem słuchawki i próbowałem włączyć odtwarzacz...nie udało mi się. Byłem zmuszony spojrzeć do instrukcji. Okazało się że trzeba przesunąć na kilka sekund suwak z boku odtwarzacza, aby go włączyć. Zadowolony włączyłem go. Moim oczom ukazał się napis "iAudio" pasek oznajmiający że odtwarzacz się włącza, w prawym dolnym rogu napis informujący mnie o wersji firmware....po kilku sekundach obraz ten zniknął i pojawiła się woda, która falowała tak jak po spadnięciu do niej kropli i na której po chwili pojawił się napis "DIGITAL PRIDE COWON". Za pierwszym razem cieszy oko ale za którymś razem to się już dłuży, na szczęście można nacisnąć jakiś przycisk i zaraz znika ta prezentacja. W każdym razie gdy juz włączyłem odtwarzacz w mgnieniu oka opanowałem poruszanie się po nim za pomocą joysticka. W menu mamy takie oto "zakładki":
Producent wgrał nam na odtwarzacz w zakładce "digital av" kilka filmików prezentujących inne odtwarzacze firmy iAudio oraz jedną piosenkę. Po załączeniu piosenki usłyszałem wspaniałą jakość muzyki nawet na tych standardowych młotkach, które się wkłada do uszu. Po przesłuchaniu tej piosenki kilka razy, załączyłem filmiki. Myślałem że zobaczę jakieś plamy a tu mi wyskakuje dobrej jakości filmik. Po zobaczeniu wszystkich, przeszedłem do radia. Trochę mi zajęło jego zbadanie ale w końcu już umiałem zapisywać stacje. Po zapoznaniu się z nim pomyślałem że pora wgrać własne pliki. Więc wyjąłem płytę ,subpack oraz kabel USB. Zainstalowałem programy z płyty i sprawdziłem ich obsługę. Przekompresowałem kilka filmików na format czytany przez X5, po czym podłączyłem odtwarzacz. Wgrałem kilkaset MB muzyki, filmów i obrazków. Odłączyłem odtwarzacz i zacząłem słuchać muzyki, oglądać video i fotki.
Po wyjęciu odtwarzacza z pudełka pomyślałem "o kurcze jaki on ciężki", niestety do najlżejszych nie należy .... jako że nie mam zbyt dużej cierpliwości nie otworzyłem instrukcji tylko od razu założyłem słuchawki i próbowałem włączyć odtwarzacz...nie udało mi się. Byłem zmuszony spojrzeć do instrukcji. Okazało się że trzeba przesunąć na kilka sekund suwak z boku odtwarzacza, aby go włączyć. Zadowolony włączyłem go. Moim oczom ukazał się napis "iAudio" pasek oznajmiający że odtwarzacz się włącza, w prawym dolnym rogu napis informujący mnie o wersji firmware....po kilku sekundach obraz ten zniknął i pojawiła się woda, która falowała tak jak po spadnięciu do niej kropli i na której po chwili pojawił się napis "DIGITAL PRIDE COWON". Za pierwszym razem cieszy oko ale za którymś razem to się już dłuży, na szczęście można nacisnąć jakiś przycisk i zaraz znika ta prezentacja. W każdym razie gdy juz włączyłem odtwarzacz w mgnieniu oka opanowałem poruszanie się po nim za pomocą joysticka. W menu mamy takie oto "zakładki":
- Digital AV - wszystkie pliki z muzyką, filmami oraz pliki tekstowe
- FM Radio - radioVoice Record - dyktafon
- Line in record - zapisywanie dźwięku za pomocą line in
- Picture - obrazki
- USB Host - można tu zarządzać odtwarzaczem itp.
- Settings - ustawienia ,w tym equalizer.
Producent wgrał nam na odtwarzacz w zakładce "digital av" kilka filmików prezentujących inne odtwarzacze firmy iAudio oraz jedną piosenkę. Po załączeniu piosenki usłyszałem wspaniałą jakość muzyki nawet na tych standardowych młotkach, które się wkłada do uszu. Po przesłuchaniu tej piosenki kilka razy, załączyłem filmiki. Myślałem że zobaczę jakieś plamy a tu mi wyskakuje dobrej jakości filmik. Po zobaczeniu wszystkich, przeszedłem do radia. Trochę mi zajęło jego zbadanie ale w końcu już umiałem zapisywać stacje. Po zapoznaniu się z nim pomyślałem że pora wgrać własne pliki. Więc wyjąłem płytę ,subpack oraz kabel USB. Zainstalowałem programy z płyty i sprawdziłem ich obsługę. Przekompresowałem kilka filmików na format czytany przez X5, po czym podłączyłem odtwarzacz. Wgrałem kilkaset MB muzyki, filmów i obrazków. Odłączyłem odtwarzacz i zacząłem słuchać muzyki, oglądać video i fotki.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
1
Komentarze