Moto Z Play - test smartfona

Byłaby to kolejna sztampowa recenzja telefonu gdyby nie obecność dodatkowych modułów, które wzbogacają możliwości smartfona. O pleckach wspominałem na początku recenzji dlatego pominę ją w tej części. Pozostają nam więc do analizy: powerbank, aparat oraz głośnik JBL.

Powerbank
Kształt modułu ładującego to nieco grubsza klapaka wystająca centymetr ponad poziom telefonu. Jego obecność nie utrudnia nam specjalnie korzystania z telefonu. Możemy więc go normalnie użytkować – dzwonić, przeglądać www, słuchać muzyki. Zastanawia sama pojemność powerbanka. Od takiego modułu oczekiwałem przynajmniej całkowitego naładowania smartfona. Niestety 2220 mAh pozwala co najwyżej na uzupełnienie energii do połowy – co i tak jest trudnym zadaniem. Wysnułem więc z tego faktu wniosek, iż moduł służy bardziej do podtrzymania żywotności akumulatora aniżeli jego naładowania. Przydaje się na przykład podczas przeglądania Internetu czy korzystania z nawigacji. Z zadań, które drenują baterie w zauważalny sposób. Za wadę uznaje także konieczność ładowania powerbanku wraz z telefonem. Nie dysponuje on bowiem własnym wejściem zasilającym. Podsumowując – plus za kształt i względy użytkowe, minus za ograniczone możliwości.

Aparat
Moduł fotograficzny Hasselband True Zoom to gratka dla amatorów robienia zdjęć w sposób bardziej złożony i zaawansowany. Urządzenie dysponuje 10-cio krotnym zoomem i pozwala osiągnąć zadowalające rezultaty dotyczące szczegółowości fotografowanych treści. Moduł dysponuje własną ksenonową lampą błyskową co pozytywnie wpływa na zdjęcia wykonywane nocą bądź w ciemniejszych pomieszczeniach. Respektu nie wzbudzi na pewno otrzymywana rozdzielczość – 12Mpix jednak nie to jest najważniejsze. Samo urządzenie świetnie komponuje się z telefonem, tworząc zwartą całość zapewniającą pewność chwytu. Moduł ważący 145 g jest dobrze wyprofilowany z odpowiednio wyczuwalnymi przyciskami spustu i zoomu. Co istotne otrzymujemy funkcję stabilizacji obrazu. Po jakości zdjęć spodziewałem się może trochę więcej, lecz na pewno otrzymujemy znaczną poprawę względem soczewki dostępnej w telefonie.

Przykładowe zdjęcia wykonane z tym modułem:

Kliknij, aby powiększyć.

Kliknij, aby powiększyć.

Kliknij, aby powiększyć.

Kliknij, aby powiększyć.

Kliknij, aby powiększyć.

Kliknij, aby powiększyć.

Kliknij, aby powiększyć.

Kliknij, aby powiększyć.

Kliknij, aby powiększyć.

Głośnik
Głośnik JBL to gadżet, który najbardziej przypadł mi do gustu. Wygląda bardzo nowocześnie i masywnie, w połączeniu z telefonem zamienia się w prawdziwe centrum rozrywki. Nie jest to urządzenie na pokaz. Oferuje znakomitą jakość dźwięku pomimo ograniczonych rozmiarów. Jakość ta jest dużo lepsza od popularnych głośników komunikowanych ze smartfonem za pomocą bluetooth. Głośnik gra czysto, oferuje niezłą głośność i wzbogaca dźwięk o wyraźnie słyszalne i podkreślone basy. Znakomicie sprawdza się podczas małych kameralnych imprez w domowym zaciszu jak i na zewnątrz. Dzięki obecności wąskiej podstawki w kształcie klamry możemy umieścić całość bezpiecznie na biurku czy fotelu bez efektu tłumienia dźwięku.