In Win BUC - recenzja obudowy

Obudowa przyjechała do nas w bardzo ciekawie zaprojektowanym kartonie, na którego ściankach znajdziemy zdjęcie produktu, logo producenta i nazwę urządzenia. Po bokach umieszczono krótką specyfikację i listę najważniejszych funkcji. Wszędzie dominuje motyw tarczy, która jest symbolem tego modelu.

Po otwarciu widzimy dobrze zabezpieczony sprzęt – obudowa jest zawinięta w folię i otoczona dwoma kawałkami styropianu. To gwarantuje nam, że kurier przywiezie In Win Buc całą i zdrową.

Wraz z obudową otrzymujemy zestaw akcesoriów: śrubki, kluczyki do zatoki hot-swap, speaker, przejściówkę do zasilenia wentylatora MOLEX - 3-pin oraz czarne opaski zaciskowe.

Model ten na pierwszy rzut oka skojarzył nam się z… czołgiem. Nowość In Win potwierdza, że producent ten nigdy nie szczędził innowacyjnych rozwiązań i ciekawych stylizacji, a BUC jest tego najlepszym przykładem. Posiada on bardzo charakterystyczny przedni panel , który zawiera zestaw I/O oraz trzy zatoki 5,25” od góry. Niżej mamy miejsce na napęd dyskietek lub czytnik kart pamięci. Miejsca na DVD czy Blu-ray zostały zabezpieczone za pomocą metalowych płytek z dziurkowaną powierzchnią, które możemy łatwo wyjąć dzięki uchwytom po prawej i lewej stronie. Nie ma konieczności zdejmowania całego przedniego panelu.

Na wspomnianym panelu I/O producent umieścił przycisk Reset (podświetlany dookoła), parę portów USB 2.0, porty audio oraz port eSATA.

Pod dużą, oczkowaną powierzchnią na dole ukryty został 120 mm wentylatora, który świeci na niebiesko dzięki diodom LED. W tym miejscu znajduje się również filtr przeciwpyłowy. Nad nim umieszczono logo producenta. Dodatki w postaci czarnych, błyszczących akcentów dodają obudowie sporą dawkę „życia”.

Na górze znajdziemy półkę z portem USB 3.0, która przyda się podczas ładowania odtwarzacza muzyki lub telefonu komórkowego. Również powinna okazać się przydatna podczas częstego podpinania pendrivów, które są coraz popularniejsze. Jest on wykonany z materiału, który przypomina włókno węglowe, co daje świetny efekt wizualny. Dalej mamy kolejny 120 mm wentylator wyciągowy.

Na prawej ściance mamy zamek do siatkowanych drzwiczek, za którymi znajduje się hot-swap. Po ich otwarciu widzimy trzy wysuwane szufladki, które umożliwiają beznarzędziowy montaż dysków. Dalej znajduje się drobne wgniecenie, które okazuje się pomocne podczas otwierania bocznego panelu. Nad tym wszystkim dominuje jednak podniesiona lekko, siatkowana powierzchnia, pod którą możemy zamontować dwa opcjonalne wentylatory 120 mm.

Na lewym boku znajdziemy tylko dwa plastikowe zatrzaski z tyłu oraz wgłębienie do łatwiejszego zdejmowania ścianki np. do zmiany chłodzenia procesora.

Z tyłu widzimy, że obudowa BUC posiada konwencjonalne miejsce do zamontowania zasilacza na dole i siedem slotów na karty rozszerzeń. Nad nimi mamy kolejny 120 mm wentylator wyciągowy, który znajduje się obok płyty głównej. Nad nim mamy osłonięte otwory do prowadzenia rurek chłodzenia wodnego. W lewym górnym narożniku malmy specjalnie przygotowane wyjście na kabel USB 3.0 (pierwszy raz spotkałem się z takim rozwiązaniem).

Na spodzie BUC posiada cztery dobrze wykonane z tworzywa sztucznego nóżki oraz filtr przeciwkurzowy (wymienialny), który znajduje się pod miejscem przeznaczonym na zasilacz.

Na koniec wymieńmy najważniejsze cechy urządzenia:

• wykonanie: stal
• wymiary: 210 x 485 x 500 mm
• waga: 7 kg
• trzy zewnętrzne zatoki 5,25 cala
• dwie zatoki 2,5 cala (Hot-Swap, z dostępem poprzez drzwiczki z boku)
• zatoka 3,5 cala (Hot-Swap, dostępna poprzez drzwiczki z boku)
• drzwiczki z boku zamykane kluczem
• beznarzędziowa obsługa zatok 5,25 cala oraz 3,5 cala
• wentylatory w zestawie: 3x 120 mm (przód, tył, góra)
• podświetlenie wentylatora z przodu
• gniazda z przodu: 1x USB 2.0, 1x USB 3.0, 1x eSATA, 2x audio