Etui z klawiaturą AB-101 - test

Etui ART AB-101 zamknięto w niewielkim pudełku. W jego wnętrzu nie warto spodziewać się żadnych specjalnych dodatków, oprócz samego etui znaleźć tu można kartę gwarancyjną i instrukcję, która omawia ewentualne czynności związane z instalacją klawiatury i stosowaniu polskich znaków diaktrycznych.

Do testów otrzymaliśmy żółtą wersję etui, która nieco różni się kolorystycznie od tego, co zobaczyć można na oficjalnych zdjęciach produktowych. Akcesorium ma kolor zbliżony do żółtka jajka, a wszystkie wykończenia w jego wnętrzu są w kolorze kości słoniowej. Wierzchnią warstwę etui wykonano z przyjemnego w dotyku materiału w niewielką kratę. Całość zamykana jest przez magnetyczne zapięcie, a z tyłu etui zastosowano podstawkę, pozwalającą na postawienie tabletu. Trzeba przyznać, że produkt jakością wykonania nie odbiega od znacznie droższych produktów i sprawia bardzo dobre pierwsze wrażenie.

Po otwarciu etui wyraźnie na pierwszy plan wysuwa się biała klawiatura. Jej przyciski nie są wielkie, ale już po kilku próbach można się przyzwyczaić do ich rozstawienia i rozmiaru. Trzeba się również przyzwyczaić do umieszczenia po lewej stronie klawiszy: Shift, Ctrl i Alt. Podłączona klawiatura komunikuje się z tabletem w nieco inny sposób niż w większości tego typu przypadków. Producent nie zdecydował się na zastosowanie modułu łączności Bluetooth, a zamiast niego do dyspozycji użytkowników oddano dwa kabelki – micro i mini USB. Ich długość pozwala na swobodne podłączenie do portu tabletu, nawet w najdziwniejszych warunkach. W naszym przypadku nie napotkaliśmy na problemy związane z klawiaturą. Na tabletach z Androidem wpisywanie polskich znaków było naturalne i nie wymagało wykonywania dodatkowych czynności instalacyjnych.

Etui zostało stworzone z myślą o tabletach z ekranami o przekątnej 7 cali. Ponieważ jednak na rynku panuje duże zróżnicowanie tego typu urządzeń, jeden z czterech klipsów podtrzymujących jest ruchomy, dzięki czemu tablety o nieco większych szerokościach ramki również mieszczą się w etui. W jego prawym górnym rogu umieszczono dodatkową gumkę, której zadaniem jest dodatkowa ochrona przed wypadnięciem. Rozwiązanie to ma rację bytu wyłącznie przy nieco szerszych urządzeniach, które pokrywają się z szerokością samego etui.

W ramach naszego testu postanowiliśmy jeszcze zdecydować się na sprawdzenie, w jaki sposób wierzchnia warstwa AB-101 radzi sobie z wodą. Ze względu na zastosowany materiał, jest ona absorbowana, ale nie ma dostępu do tabletu, więc samo urządzenie jest chronione. Trzeba jednak mieć świadomość, że sam materiał może się zabrudzić i po kontakcie z wodą wymagać będzie wysuszenia. Nie mamy tu do czynienia z efektem samoistnego spływania cieczy po etui, tak jak ma to miejsce w przypadku skóry czy materiałów skóropodobnych.