CeBIT 2009 - część 4

Teraz coś na co większość czekała, czyli nowe karty graficzne MSI. Zacznijmy od GeForce'a 9600GT w wersji Hybrid Frozr. Rdzeń karty pracuje z częstotliwością 700MHz, natomiast 1GB pamięci DDR3 256bit z prędkością 1800MHz - efektywnie. Karta posiada nowy pasywno-aktywny system chłodzący Hybrid Froz. Podczas pracy w trybie 2D, kiedy nie mamy włączonych wymagających gier, wentylator umieszczony na radiatorze przestaje się kręcić. Kiedy zaś gramy w najnowsze tytuły, sprawiające mocna zgrzanie się karty, wentylator natychmiast się włącza. Dzięki temu systemowi podczas przeglądania ulubionych stron w sieci, będziemy mieć kompletną ciszę, a podczas grania pewność, że akcalarator jest chłodny.

Karta niżej, czyli Radeon 4850, to również edycja Hybrid Frozr. Model ten wyposażony jest w 512MB pamięci DDR3. Karta posiada 5-fazowe (4 + 1) obwody zasilające, dzięki czemu zmniejszono obciążenia każdej z faz zasilania, zmniejszyła się temperatura modułu zasilającego, oraz polepszono możliwości w zakresie podkręcania. System chłodzenia jest taki sam jak w poprzednim modelu.

Następną kartą w kolejności jest nowiutki GeForce 250GTS (N250GTS-2D1G). Karta wyposażona jest w 1 GB pamięci DDR3 i chłodzenie z czterema rurkami cieplnymi. Częstotliwość rdzenia wynosi 760 MHz, jednostek teksturujących to 1836 MHz, a pamięć DDR3 pracuje z częstotliwością efektywną 2300 MHz. Akcelerator korzysta z wentylatora składającego się z czterech rurek cieplnych o przekroju 6mm każda, które zwiększają rozproszenie ciepła o 20% w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami. Rurki cieplne wraz z miedzianą podstawą i dużym radiatorem tworzą niezwykle efektywny system chłodzący. Zastosowany w tej karcie dwuslotowy układ chłodzenia, w połączeniu z rurkami cieplnymi i wentylatorem, obniża temperaturę nie tylko procesora graficznego, ale również pamięci karty, kondensatorów, układów MOFSET i innych komponentów, zwiększając tym samym możliwości podkręcania karty MSI N250GTS-2D1G.

Niżej mamy Radeona 4850 (R4850-2D512). Akcelerator wyposażony jest w 512MB pamięci DDR3 taktowanej zegarem 1986MHz. GPU pracuje natomiast z prędkością 625MHz. Chłodzenie karty tworzy duży radiator z czterema rurkami heat-pipe i wentylatorem.

Tuż pod nimi umieszczono dwie typowo pasywne karty. Pierwsza to GeForce 9600GT (N9600GT-MD1GZ) z 1GB pamięci GDDR3. Oprócz kompletnej ciszy mamy również minimalny pobór energii, bowiem jest to tzw. seria Green. System ten zapewnia oszczędności energii sięgające 40% w porównaniu do normalnych modeli 9600GT. Mamy tu ponadto wyjście HDMI.

Natomiast pod tym GeForcem mamy Radeona 4650 (R4650-MD512Z) z 521MB pamięci GDDR2 1000MHz i wyjściem HDMI. Jest to doskonały sprzęt do domowego komputera - kina domowego. Rdzeń karty taktowany jest z częstotliwością 600MHz.



Jako ostatnie karty zobaczymy najnowsze GeForce'y GTX 260 (N260GTX Lightning). Wraz z najnowszą kartą graficzną, MSI wprowadza zupełnie nowy standard jakości o oficjalnej nazwie “Military Class”. MSI N260GTX Lightning posiada 1 792MB oraz dwa wentylatory. „Military class” opiera się na wojskowych rozwiązaniach takich jak kondensatory Hi-c Cap, które mogą pracować w temperaturze 125°C i aż 2,5 razy dłużej niż kondensatory polimerowe. MSI N260GTX Lightning to pierwsza na świecie karta graficzna z 10-fazowym zasilaniem PWM. 8 z 10 faz jest przeznaczonych wyłącznie dla procesora graficznego, co znacząco wpływa na poprawę stabilności pracy całego produktu. Dzięki temu overclockerzy nie muszą już martwić się czy ich sprzęt wytrzyma podkręcone ustawienia zasilania i taktowania. Lightning posiada również chłodzenie zbudowane w oparciu o dwa wentylatory i radiator z pięcioma rurkami cieplnymi (heatpipe), które gwarantują rozproszenie ciepła i niższą temperaturę pracy. Wszystkie te funkcje w połączeniu z 1 792 MB pamięci sprawiają, że karta MSI N260GTX Lightning to, jak dotąd, najbardziej unikalny produkt wśród dostępnych na rynku kart graficznych opartych na GeForce GTX260. Tak duża ilość pamięci przyda się nam w takich nowościach jak np. GTA IV. Przyglądająć sięwentylatorom, można zauważyć dodatkowe diody LED. Wyświetlają one temperaturę karty, oraz prędkość kręcących się wentylatorów.



Niedaleko mogliśmy przyjrzeć się nowemu panelowi sterującemu AirForce. Jest to unikalne urządzenie wykorzystujące technologię panelu dotykowego i zapewniające możliwość łatwej zmiany ustawień napięcia i taktowania. Najbardziej wymagający użytkownicy mogą skorzystać ze specjalnych wyprowadzeń, które umożliwiają za pomocą miernika pomiar napięć na rdzeniu i pamięciach. Obok widzimy taki panel w akcji, połączony z kartą N260GTX na płycie głównej Eclipse SLI.



Podobne dwa kosmiczne komputery mogliśmy zobaczyć kawałek dalej. Pierwyszy to połączenie procesora i7-920, płyty głównej Eclipse SLI, trzech kart N260GTX, pamięci Patriot'a itp... po prostu marzenie! Drugi sprzęt również z chęciąbym przygarnął... Tym razem mamy MoBo X58 i kartę N9600GT Diamond.



Na sam koniec firma MSI przygotowała małą niespodziankę - myszkę. Niestety dokładnie nie wiemy co to za model, jednak możemy się domyślać, że jest to seria G. Mysz jak widać jest przeznaczona do nowych gamingowych notebooków opisywanych wyżej. Czarne ubarwienie z czerwonymi motywami doskonale komponuje się z laptopem.

To już wszystko, co zaprezentowali nam koledzy z MSI, a było tego co niemiara. Dziękujemy za poświęcony nam czas. Mamy nadzieję, że za rok również będziemy mogli Wam zdać relację ze stoiska MSI.