Odświeżone konstrukcje rodem z Austrii
Noctua NH-D15S i NH-C14S – test coolerów CPU
39488
2
Firma Noctua wprowadziła na rynek dwa odświeżone schładzacze procesorów o oznaczeniu NH-D15S i NH-C14S. W przypadku tego pierwszego nie tylko usunięto jeden wentylator, ale także zmieniono budowę radiatora. Drugi model przeznaczony jest głównie dla posiadaczy mniejszych obudów i komputerów HTPC. Jak te urządzenia wypadną na tle konkurencji? Czy warto po nie sięgnąć, pomimo, że kosztują ponad 300 złotych? Sprawdziliśmy to.
Spis treści
Model NH-D15S został zapakowany w standardowy karton na którym znajdziemy listę kompatybilnych podstawek, opis zastosowanych technologii, specyfikację techniczną oraz kilka zdjęć. W środku wszystkie elementy zostały idealnie zabezpieczone na czas transportu, a poza tym są bardzo skrupulatnie opisane. W komplecie znajdziemy wentylator NF-P15 PWM o rozmiarach 140 x 150 x 25 mm, śruby montażowe, pastę termoprzewodzącą NT-H1, reduktor obrotów wentylatora do 1200 RPM, instrukcje montażu, zapinki do dwóch wentylatorów i śrubokręt.
Radiator typu twin tower ma wymiary 15 x 150 x 160 mm i waży 980 gramów. Jest on zgodny z podstawkami Intela (LGA 2011/1155/1556/1550/1551) i AMD (AM2/AM2+/AM3/AM3+). Każda z wież zbudowana jest z 46 aluminiowych żeberek o grubości ok. 0,42 mm, które utrzymywane są poprzez sześć wykonanych z miedzi ciepłowodów o średnicy 6 mm. Cała konstrukcja wraz z wentylatorem ma wymiary 135 x 150 x 165 i waży 1150 gramów.
Nie sposób nie zauważyć, że aluminiowe wieże mają specjalne wycięcia w niższych finach. To ma sprawić, że pomimo sporych gabarytów coolera, będziemy mogli spokojnie skorzystać z wyższych pamięci RAM. Poza tym w porównaniu do NH-D15 tutaj mamy całość lekko przesuniętą względem podstawy, przez co uzyskaliśmy asymetryczny cooler CPU, który nie powinien kolidować także z pierwszym slotem PCI.
Podstawka radiatora została wykonana z miedzi, a przechodzące przez nią heat-pipe’y nie mają bezpośredniego kontaktu z procesorem. Całość została pokryta niklem i dobrze wypolerowana. Do efektu lustra jednak trochę brakuje.
Nie sposób nie wspomnieć o jedynym wentylatorze z zestawu. NF-P15 PWM podłączamy do płyty głównej przy pomocy wtyczki 3-pin. Oferuje on prędkość obrotową 1500 RPM (lub 1200 RPM po podłączeniu opornika z kompletu). Wentylator montuje się przy pomocy metalowych zapinek. Na radiatorze możemy spokojnie umieścić drugą jednostkę (zapinki są w zestawie).
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
1
Komentarze
~kurbelt
2015-08-10 15:39:39
SĹawekpl
2015-08-14 16:12:37
wentyl PWN a wtyczka 3PIN? znów kopiuj wklej z poprzedniego tekstu?
kolejny raz brak info o pojemności cieplnej radiatorów, do jakiej wartości TDP dadzą radę odprowadzić ciepło z podstawki bez żadnego wentyla, tak zaawansowana firma (na taką się kreują) nie potrafi tego podać?
jestem ciekaw czy te wentyle też terkoczą jak moje 120mm tej firmy
"cicha praca" tylko kto wytrzyma cały dzień w stoperach albo słuchawkach :P
adapter zmniejsza napięcie z 12V na 7V mocno ogranicza możliwości odprowadzenia ciepła, trzeba się z tym liczyć, czyli zasada "względna cisza albo wydajność" nadal obowiązuje nawet gdy zapłacimy ponad 3 stówy za chłodzenie