» załóż konto» przypomnij hasło

Mionix Naos QG – test myszki dla graczy

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2017-04-25 21:30:14

A A A | Wejść na stronę 20729 | Komentarzy 3

Mionix Naos QG – test myszki dla graczy

W ostatnich miesiącach, a może i już latach obserwujemy rozwój myszek komputerowych polegający na zwiększaniu ich czułości, co na dobrą sprawę po przekroczeniu pewnego poziomu staje się bezcelowe. Zauważyła to firma Mionix Labs, która postanowiła rozpocząć sprzedaż produktu wyróżniającego się na tle konkurencji za sprawą nietypowych czujników. Te mają za zadanie przedstawić informacje o użytkowniku i pomóc udoskonalać mu swoje umiejętności. Czy rzeczywiście sensory badające emocje gracza to rewolucja na rynku urządzeń wskazujących? Sprawdziliśmy to.


Pokaż specyfikację

Specyfikacja
Czujnik Rytmu Serca Pixart PAH8001EI-2G, do 3000 fps, 6.8Mhz
Czujnik GSR Miedziane elektrody pokryte azotkiem tytanu
Optyczny Sensor Ruchu Pixart PMW-3360, 12000 DPI, 70MHz, do 12000 fps, 250ips
Oprogramowanie Mionix z otwartym API, nakładka na gry
Procesor 32bit ARM Cortex M3 taktowany 32Mhz-
Wbudowana Pamięć 128 kb wbudowanej pamięci mogące przechować do 5 profili
Mikroprzełączniki L/R: Omron 20mn, DPI/boczne i scroll: TTC
Polling rate (częstotliwość próbkowania myszki) 1000 Hz / 1ms
Kształt Praworęczny ergonomiczny chwyt PALM
Powierzchnia myszy Czterowarstwowa gumowa powłoka
Kolor Ciemny odcień szarości
Ilość Przycisków 7 w pełni programowalnych przycisków
Regulacja DPI 5 stopniowa regulacja DPI podczas grania
Podświetlanie Dwa LEDy w dwóch strefach, efekty podświetlania oraz do 16.8 mln opcji kolorystycznych
Materiał Ślizgaczy PTFE
Podłączenie USB (Pozłacane styki, full speed USB 2.0 z plug&play)
Przewód Długość 2m, pleciony kabel
Waga 152g

Urządzenie od Mionix Labs przyjechało do nas w szarym pudełku na którym umieszczono liczne grafiki. Jest ono wykonane bardzo solidnie i odpowiednio wykończone. W środku znajdziemy poza samą myszką także krótkie podziękowanie od szefa firmy Mionix za zakup sprzętu ich marki, a także nalepki, które możemy umieścić np. na froncie naszej obudowy. Nasz wzrok przykuła jednak Naos QG, która na pierwszy rzut oka prezentuje się doskonale.

Mionix Naos QG

Mionix Naos QG

Po bliższym przyjrzeniu się gryzoniowi nasze zdanie nie zmieniło się. Jakość wykonania tego produktu stoi na bardzo wysokim poziomie i mocno przypomina modele Naos 8200 czy Naos 7000. Została ona pokryta czterowarstwową powłoką wykonaną z gumy, która ma zapewnić nam bardzo stabilny chwyt. W dodatku jest przyjemna w dotyku i przeznaczona głównie dla osób, które wykorzystują chwyt palm grip i są praworęczne.

Mionix Naos QG

Mionix Naos QG

Myszka została wyposażona w siedem przycisków, które możemy zaprogramować przy pomocy dedykowanego oprogramowania. Mamy tutaj dwa przyciski główne, jeden pod scrollem, dwa pod kciukiem i dwa na środku urządzenia (tuż pod rolką).

Mionix Naos QG

Mionix Naos QG

Na grzbiecie mamy podświetlone logo producenta, którego kolor ustalamy w dedykowanej aplikacji. Nie jest ono jednak widoczne w trakcie użytkowania gryzonia, bowiem przysłania je nasza dłoń. Pod nią znajdują się także sensory. Mamy tutaj czujnik GSR, który odczytuje reakcje elektrodermalne i mierzy zmiany oporu elektrycznego, który jest zależny od tego jak bardzo się pocimy. Mamy także pulsometr, którego działanie jest proste. Zaczyna on działać już po kilkunastu sekundach od chwycenia gryzonia.

Mionix Naos QG

Na spodzie widzimy oczko najlepszego jaki znamy sensora Pixart PMW-3360, którego maksymalna czułość wynosi 12000 DPI. Poza tym mamy tutaj cztery teflonowe ślizgacze. Te zapewniają bardzo płynne poruszenie się myszy po praktycznie każdej powierzchni.

Mionix Naos QG

Sprzęt podłączamy do komputera za pomocą pozłacanej wtyczki USB, która znalazła się na końcu kabla w solidnym oplocie, który nie ma tendencji do plątania się. Warto dodać, że sercem urządzenia jest 32 bitowy procesor ARM Cortex M3. A do dyspozycji użytkownik ma 128 kB pamięci, gdzie można zapisać pięć profilów.

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~mifel

    2017-04-30 01:07:34

    Gracze nie potrzebują elektroniki, żeby wiedzieć o 'stresujących' momentach. Cała reszta całkiem interesująca (aczkolwiek nie dla mnie, bo radzę sobie bez tego). Ciekawe jak analiza potu będzie działała latem w 30-stopniowym upale.
  • ~bajerek

    2017-04-30 09:30:17

    Ciekawy bajer. Na meczach CS-a można by uruchomić osobny ekran z czytelnie rozrysowanymi informacjami czujników dla obu drużyn.
    To obrazowały by pewne aspekty fizjologiczne w newralgicznych momentach rozgrywki.
  • ~franus

    2017-05-01 11:12:13

    Jak komuś coś nie idzie to można zmniejszyć automatycznie poziom trudności i tym zwiększyć radość z grania. Plus takie statystyki mogą pomóc w lepszym doborze graczy w MP - tak by każdy mógł grać z ludźmi na swoim poziomie i czerpać z tego przyjemność.

Komentarz 3


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...