Lodowy gryzoń
Gigabyte AIRE M93 ICE – recenzja myszki
Firma Gigabyte zapewnia, że jej myszka komputerowa AIRE M93 ICE jest niesamowicie wszechstronna I może pracować prawie na każdej powierzchni. Dodatkowo sprzęt ten ma wyróżniać się atrakcyjnym designem. Czy rzeczywiście kolejny produkt peryferyjny z bogatego portfolio Gigabyte jest wart uwagi? Sprawdziliśmy to w ostatnim czasie. Zapraszamy do lektury.
AIRE M93 ICE została zapakowane w niewielkie pudełko, które za sprawą przeźroczystego okna pozwala zobaczyć sprzęt przed zakupem. Poza gryzoniem w komplecie otrzymujemy zestaw baterii oraz kabel do ładowania. Niestety nie załączono instrukcji obsługi i oprogramowania na dysku CD.
Myszka przy pierwszym kontakcie sprawia bardzo dobre wrażenie za sprawą atrakcyjnego wzornictwa. Model ten posiada asymetryczny kształt i został przygotowany dla osób praworęcznych. Jej długość wynosi 113 mm przy 71 mm szerokości. To mało pokaźne gabaryty, które jednak mieszczą się w normach odpowiednich do codziennego użytkowania. Jej wysokość w maksymalnym punkcie ma 42 mm, co sprawia, że osoby o mniejszych dłoniach nie powinny odczuwać dyskomfortu podczas pracy. Waga gryzonia AIRE M93 ICE wynosi 90 gramów bez baterii I 120 gramów razem z nimi.
W produkcie Gigabyte mamy w sumie dostęp do siedmiu przycisków, które nie są programowalne. Oprócz dwóch głównych przycisków mamy także dwa przyciski boczne, czterokierunkowy scroll do przewijania, przełącznik czułości DPI oraz jeden przycisk specjalny. Dioda LED pod przyciskiem DPI informuje o rozdzielczości pracy.
Górna część gryzonia AIRE M93 ICE jest pokryta matowym wykończeniem w czarnym kolorze. Jest ona w tej części zupełnie gładka i przyjemna w dotyku. Krztę dynamiki dostarczają dwa błękitne przyciski po prawej stronie oraz długi pasek po przeciwległej stronie. Na bokach myszki mamy wyraźne wgłębienia, które mają zapewnić pewniejsze i wygodniejsze trzymanie gryzonia.
Spód urządzenia nie posiada teflonowych ślizgaczy. Na spodzie widzimy włącznik myszki, klapkę na baterie oraz sensor laserowy.
Najbardziej wyróżniającą cechą AIRE M93 ICE jest czujnik laserowy Gigabyte z technologią ICE. Może on pracować przy czułości 1200 i 2000 DPI. Innych trybów niestety nie przygotowano. Ich zmiana może być dokonywana przez naciśnięcie przycisku w górnej części myszki. Sensor zapewnia nam pracę na wszystkich możliwych powierzchnia wraz ze szkłem o grubości 4 mm.
Gryzoń komunikuje się z komputerem za pomocą odbiornika nano USB. Łączność jest możliwa w zasięgu 10 metrów od komputera. Mały odbiornik możemy na czas transportu ukryć w komorze, gdzie znajdują się baterie. Warto wspomnieć, że w komplecie otrzymujemy kabel z wtyczką USB, który służy do ładowania AIRE M93 ICE, dzięki czemu baterie nie muszą być wyjmowane. Jego ładowanie pozwala (według producenta) na 3 miesięczny okres pracy.
Ogólna jakość wykonania myszki Gigabyte nie pozostawia wiele do życzenia. Wykorzystane materiały są dobre jakości, opór klawiszy odpowiedni, a praca scrolla nie budzi żadnych zastrzeżeń. Wspomniany dongle USB jest na tyle mały, że może na stałe być umieszczony w porcie USB naszego laptopa.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
barajasek
2015-01-07 10:07:25
1