Budżetowe gryzonie dla graczy
Natec Genesis GV44, G66 i GX44 – rzut oka na myszki
Ostatni gryzoń, któremu przyjrzymy się w tym artykule to model Genesis GX44. Produkt ten został zapakowany w analogiczne, czarne pudełko na którym znajdziemy liczne informacje o urządzeniu. W zestawie znajdujemy oprócz myszki, także krótką instrukcję obsługi.
Model ten oferuje trochę zmieniony wygląd w porównaniu do dwóch poprzednich, opisanych tu urządzeń. Cała jego obudowa została wykonana z czarnego matowego plastiku oraz czerwonych przycisków dodatkowych. Drapieżny design jest dodatkowo podkreślony poprzez podświetlenie, które widoczne jest na wszystkich krawędziach urządzenia. Wymiary myszki to 72 x 35 x 129 mm (szerokość x wysokość x długość).
W tym modelu Natec zdecydował się na wykorzystanie przełączników Omron, których żywotność jak już wspominaliśmy oceniana jest na pięć milionów kliknięć. To powinno zapewnić nam kilka lat bezawaryjnej pracy.
Myszka komunikuje się z komputerem przy pomocy solidnego kabla o długości 2 metrów z eleganckim oplotem, który zakończono wtyczką USB. Jest on wyjątkowo solidny i powinien posłużyć długi czas. Na spodzie oprócz oczka sensora optycznego widzimy także cztery, niewielkie ślizgacze wykonane z teflonu, które przyklejono w narożnikach.
GX44 przeznaczona jest dla osób praworęcznych. Oferuje ona ergonomiczny kształt oraz przyjemną w dotyku, delikatnie jakby gumowaną powierzchnię, dzięki czemu dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się. Do tego na spodzie mamy teflonowe ślizgacze, które sprawiają, że gryzoń płynnie pracuje na różnych powierzchniach. Podobnie jak GV44 nie mieliśmy problemów z pracą na podkładce materiałowej czy blacie biurka. Na szkle GX44 nie dawała sobie rady.
Gryzoń oferuje szybkość raportowania 1000 Hz. Dzięki takiej częstotliwości, którą potwierdziły testy w benchmarkach mamy gwarancję szybkiego czasu reakcji myszki. Na grzbiecie widzimy przycisk umożliwiający czterostopniową, dynamiczną zmianę rozdzielczości. Do każdego z czterech stopni czułości możemy wybrać jeden z czterech kolorów podświetlenia, dzięki czemu będziemy wiedzieliśmy z jakiej rozdzielczości obecnie korzystamy.
Od pozostałych myszek GX44 wyróżnia się dostępnym dodatkowym oprogramowaniem, które umożliwia nam skonfigurowanie i zaprogramowanie urządzenia zgodnie z naszymi potrzebami. Możemy przede wszystkim przypisać funkcje (dowolne akcje i czynności) do sześciu obecnych tutaj przycisków. Nie zabrakło opcji rejestracji poleceń makro, ustawień szybkości dwukrotnego kliknięcia, szybkości scrollowania, szybkości kursora oraz opcji podświetlania.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~okko
2015-10-05 21:41:02
~mirek
2015-10-05 21:41:35
~urdke
2015-10-05 22:20:02
Jest czuła, dobrze radzi sobie na dowolnym podłożu. Na prawdę dobry sprzęt, po niewygórowanej cenie.
~iksinski
2015-10-06 00:14:07
~po prostu ja
2015-12-27 15:51:33
~Libon
2016-12-13 17:28:03
Z początku wszystko świetnie działało. Sama mysz dopasowana do ręki, odpowiedniej wagi i dość wygodna jak na moją małą dłoń (z reguły używam małych modeli).
Wszystko pięknie. Ale nagle scroll zaczął skrzypieć co któryś obrót, troszkę to irytowało... do czasu kiedy do uciążliwego dźwięku doszło nierównomierne przewijanie strony. Właściwie nie tylko strony w przeglądarce. W grach/programach też używanie skrolla kończy się skaczącym zoomem / lataniem obrazu.
Pomyślałam sobie, że rozkręcę mysz i wyczyszczę, albo chociaż zobaczę, czy coś się nie wplątał. Ale ne znalazłam żadnej śrubki (poza tą w gnieździe baterii), która pozwoliłaby otworzyć mysz. Chyba, że jest tylko jedna śrubka i trzeba coś podważyć. Nie wiem. Boję się eksperymentować i rozwalić całość.
Wcześniej pisałam do Genesis z kilkoma pytaniami o ten właśnie model. Wysłałam formularz z ich strony, na który dostałam odpowiedź: „W ciągu 48h odpiszemy". Po tygodniu napisałam drugi raz, na wszystkie widoczne na stronie maile. Również zero odpowiedzi. W końcu dorwałam ich na Facebooku. I to cudem, od niechcenia mi odpowiedzieli. Słaba obsługa klienta.
Teraz nie wiem czy pisać z reklamacją, bo kupiłam mysz na PGA 2016. Nie wiem gdzie kierować reklamację. A coś mi mówi, że nie szybko dowiem się od producenta.
Hehh, może ktoś wie jak rozkręcić tę mysz?
~jar
2018-11-23 17:42:11