Nowe cudo Sansy
Fuze
Od nie tak dawna, na polskim rynku można zakupić nowy odtwarzacz MP3 o nazwie Sansa Fuze. Jest to kolejny Player SanDisk’a zaraz po Sansa e280 , Sansa Clip i reszcie. Nowość nie jest promowana jako „najmniejszy odtwarzacz mp3 z ekranikiem OLED na świecie” (chodzi mi o wcześniejszy model Clip), ale jak powiedział Eric Bone, wiceprezes ds. marketingu Sansy – „Sansa Fuze to atrakcyjny odtwarzacz, który spodoba się klientom ze względu na wygląd, możliwości i doskonałą cenę” – czy tak jest? Przekonajcie się czytając kolejną recenzję na łamach serwisu PcFoster.pl . Zapraszam. Spis treści
Urządzenie zostało zapakowane w dosyć małym, niebieskim pudełku. Na wierzchu umieszczono pierwszą fotkę z naszą nowinką i oczywiście jej nazwę. Jeszcze małe loga i w prawym górnym rogu informacja o wielkości pamięci aktualnego modelu. Odwracając kartonik ujrzymy kolejne zdjęcie Sansy, tym razem w oryginalnym rozmiarze. Oprócz zdjęcia, wypisano krótkie notki w kilku językach, niestety nie po polsku. Przejdźmy zatem do wnętrza kartonu. W środku znajduje się plastikowa foremka, w której są najważniejsze rzeczy, takie jak:
Resztę umieszczono pod foremką, a jest to:
- Odtwarzacz Sansa Fuze
- Słuchawki
- Kabel USB
Resztę umieszczono pod foremką, a jest to:
- Elegancki, zamszowy futerał na odtwarzacz
- Płytka z instrukcją obsługi w formacie PDF (również wersja polskojęzyczna)
- Instrukcja obsługi (brak wersji polskiej)
- Ulotki informacyjne
Warto przeczytać:
Do góry

27820
0
0
Komentarze