Cooler Master MasterPulse – recenzja słuchawek
Spis treści
Przechodzimy teraz do opisu naszych odczuć z użytkowania słuchawek MasterPulse marki Cooler Master. Producent zastosował w tym modelu sporej wielkości, bo aż 44 mm przetworniki. Dodatkowo mamy tutaj wspomnianą we wstępie technologię Bass FX. Czy chodzi o basy? Nie tylko. Rzeczywiście jest to możliwość wyboru jednego z dwóch trybów dźwięku, czego dokonujemy nie poprzez dedykowane oprogramowanie, ale z poziomu samych słuchawek. W tym wypadku wystarczy zdjąć lub założyć na MasterPulse magnetyczne muszle. Cooler Master zachwala też swój sprzęt z uwagi na szczególne dobranie powłoki otaczającej głośniki, co ma na celu polepszenie brzmienia basów. Brzmi to trochę jak hasło marketingowe, ale w rzeczywistości rzeczywiście słychać różnicę.
W naszym odczuciu różnica pomiędzy dwoma trybami jest naprawdę wyraźnie słyszalna. Kiedy panele są na swoim miejscu to mamy dźwięk bardziej zbalansowany, a niskie tony nie zasłaniają pozostałych pasm. Jeżeli jednak jesteśmy zwolennikami mocniejszego basu to wystarczy je zdjąć i od razu poczujemy pełniejsze i cieplejsze brzmienie. Dźwięk jest wtedy bardziej przestrzenny i efektowny. Jako gracze zapewne zastanawiacie się jaki tryb wybrać? Według nas przy wyłączonym Bass FX, czyli z założonymi panelami mamy dźwięk bardziej naturalny, co pozwala nam usłyszeć zbliżającego się wroga czy dialogi bohaterów gry. Przy włączonym Bass FX mamy dużo bardziej efektowne odgłosy eksplozji czy wystrzałów. Do tego wtedy izolacja dźwięków stoi na lepszym poziomie. Jednak w praktyce tryb ten można nazwać rozrywkowym, bowiem przy profesjonalnym graniu nie sprawdza się zbyt dobrze.
MasterPulse to słuchawki dla graczy, ale przecież nikt nie zabroni nam posłuchać w nich muzyki lub pooglądać filmów. Okazuje się jednak, że tak jak w przypadku gier i filmów jest nieźle to audiofilom tego modelu bym nie polecał. Cooler Master skupił się jednak na dostarczeniu użytkownikowi wielu szczegółów, precyzyjnie lokalizując poszczególne dźwięki, co ma znaczenie głównie w strzelankach. W odsłuchu piosenek nie ma oczywiście tragedii i jest lepiej, niż w przypadku sprzętu za kilkadziesiąt złotych, ale na pewno MasterPulse nie powinny być kupione w celu słuchania muzyki. Co to to nie. Powiedzmy sobie jednak, że brzmienie jest przyjemne, pozbawione zniekształceń i nieprzyjaznych odgłosów. Średnie pasmo jest nieco wycofane, a rozdzielczości trochę brakuje przy oddalonej scenie.
Jak pamiętacie wspomnieliśmy na poprzedniej stronie o mikrofonie, który schowany jest w lewej słuchawce. Okazuje się, że ten bardzo dobrze zbiera dźwięk, przez co niekiedy słychać nie tylko nas, ale także szum z otoczenia. Zdarza mu się także rejestrować dźwięk z samych słuchawek, kiedy są głośno ustawione. Uważamy, że ten aspekt CM powinien dopracować, a najlepiej pokusić się o odpinany mikrofon. Z drugiej strony rozmówcy na Skype byli bardzo zadowoleni z jakości dźwięku.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~mijek
2017-03-11 13:46:37
Francus
2017-03-16 13:33:36
~LudA
2017-04-19 13:53:24
Podpinane pod sound blastera Z