Graj po swojemu!
Battlefield: Bad Company 2 beta

Spis treści
Pojazdy
W grze, podobnie jak w poprzedniczce, umieszczono wszelkiego rodzaju pojazdy, poczynając od niewielkich Quad’ów, a kończąc na prze olbrzymich i mocarnych Czołgach.
Quady idealnie nadają się do przeprowadzenia akcji flanką, oraz szybkiego ściągnięcia snajperów na obrzeżach planszy. Bardzo fajnym rozwiązaniem jest umożliwienie pasażerowi strzelania, co wpływa na dynamikę akcji. Stary dobry Hammer, też znalazł swoje miejsce na polu bitwy. W tym jednak wypadku mamy osadzone działko na dachu pojazdu, które umożliwia masowe ściąganie nieostrożnych graczy. Jednak w tym wypadku dwa strzały bazooką załatwiają sprawę. Gdy chcemy zrobić konkretną rozwałkę, zasiadamy za kierownicą olbrzymiego czołgu. To prawdziwy weteran wszelkiego rodzaju potyczek wojennych, a w Battlefield został wykonany prze fachowo. Wyposażony jest w działko i szybkostrzelny CKM. Dodatkowo jest miejsce dla biernych pasażerów, przez co czołg może pełnić funkcję transportera. Brakowało mi trochę możliwości wysadzenia czołgu podkładając ładunek, ale i tak jest nieźle. Nie można zapomnieć o helikopterze zdalnie sterowanym, który naprowadza ataki powietrzne. Jednak działa to bardzo długo, a celna seria szybko sprowadza go na ziemię.
Klasy
W grze do wyboru zostały oddane cztery klasy postaci. Assault, Engineer, Medic, Recon.
Szturmowiec, jak to zwykle bywa, jest żołnierzem wyposażonym w broń krótkiego zasięgu. Jest stworzony do walki w pół dystansie, czy dynamicznego zdobywania pomieszczeń. Mechanik posiada bardzo przydatną umiejętność naprawiania pojazdów. W tym wypadku broń także wskazuje na pół dystans, co z reszta wymuszone jest profesją. Medyk, jak pewnie nie trudno się domyślić, potrafi uleczyć rannych kompanów, czy rzucać apteczki, szybko regenerujące stan zdrowia. Na ogromny minus zasługuje natomiast dobór broni w przypadku medyka. Posiada on znakomitą broń krótkodystansową, która zawstydza pukawki mechanika, jak i samego Piechura. Na szczęście nie posiada wyrzutni rakiet czy granatnika, w przeciwieństwie do dwóch pozostałych klas. Ostatnią klasą jest Snajper, którego nie mogło zabraknąć w tej znakomitej, multi batalii. Jako jedyny posiada broń długo dystansową. Oczywiście głównie ta klasa chowa się po kątach, czy siedzi w wysokich budynkach.
Developerowi udało się zachować balans postaci, przez co rozgrywka jest wyrównana.
Otoczenie
Battlefield Bad Company 2 wykorzystuje znakomity silnik Frostbite. Pozwolił on na wykreowanie świetnego środowiska, w którym teoretycznie każdy budynek może zostać zniszczony. W tej kategorii nie ma absolutnie żadnej konkurencji. Wykorzystano to już w pierwszej części BC, jednak tu zostało doszlifowane.
EA wybrało sobie bardzo trudny okres jeśli chodzi o wydanie Bety. Dokladnie w tym samym czasie na rynku pojawiło się Call Of Duty: Modern Warfare 2. Bad Company 2 ma stałe 30 klatek animacji, przy 60 klatkach konkurencji. Jednak jest to jedyny argument, który przemawia za nowym Call Of Duty. Battlefield wykorzystuje znacznie większe tereny. Jakość szczegółów stoi na bardzo wysokim poziomie. Sam ogrom starć w BC bije na głowę podobne tytuły. Bitwa nie skupia się w jednym miejscu, a cały czas przemieszcza się.
Tryb
W grze z pewnością nie zabraknie genialnego trybu Rush. Muszę przyznać, że wypada równie dobrze jak w pierwowzorze. Polega na wysadzeniu skrzynek porozstawianych w bazach przeciwników. Idealnie współdziała to ze stanowiskami obronnymi ustawionymi w bazach. Wprawny gracz wykorzysta je do efektywnej obrony bazy.
Doświadczenie
W grze nie zabrakło rozwoju postaci. Został on zróżnicowany ze względu na klasy i w tym wypadku nie mamy dowolności w doborze arsenału. Jest on przydzielany automatycznie. Każda klasa ma osobny pasek doświadczenia. Gdy gramy medykiem, nie ma mowy by nową broń otrzymał snajper, czy mechanik. Wprowadzono także system odznak, które otrzymujemy po wkroczeniu na wyższe poziomy. W tym przypadku doświadczenie poszczególnych klas sumuje się. Pozatym, po każdym meczu otrzymujemy dodatkowe odznaki za, na przykład zabicie 5 graczy nożem. Doświadczenie otrzymujemy praktycznie za wszystko. Poczynając od uleczeniu partnera, a kończąc na pośrednim udziale w zabiciu wroga.
Zakończenie
Po ograniu wersji beta, jestem zachwycony ogromem gry i jakością wykonania. Chłopaki z DICE wykonali kawał dobrej roboty, więc liczę na to, że ich dzieło zarządzi na rynku Fps’ów. Konkurencja jest ogromna, poczynając od COD’a, na MAG’u kończąc. Jednak to co proponuje Battlefield zmiażdży konkurencje. Pozostaje tylko trzymać kciuki i czekąc na premierę, która odbedzie się już w marcu 2010 roku.
Na koniec zapraszam do obejrzenia filmu z rozgrywki:
Za otrzymanie możliwości testowania wersji beta dziękujemy firmie Electronic Arts.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
maciek
2009-11-30 21:26:21
Michal
2009-12-01 09:54:18
Mateusz
2009-12-01 22:51:56
gekon
2009-12-02 09:54:26
Adonim
2009-12-06 12:28:05
natalkapiwko3
2010-02-01 19:21:00
hoshi
2010-02-25 18:34:17
~fan-xp
2011-08-27 00:00:17
~fan-xp
2011-08-27 00:00:55