Test zasilacza Seasonic X-Series 650W

Zasilacz został zapakowany w dosyć standardowe pudełko, które rozmiarami nie odbiega od innych, które mieliśmy okazję widzieć podczas testów. Front został wykonany w czarno-złotym kolorze, który nawiązuje do certyfikatu, którym może się poszczycić opisywany X-650. Boczne ściany to już totalna dominacja złota. Znajdziemy tam opis techniczny w sześciu językach. Z tyłu producent umieścił kilka wykresów oraz zdjęcie pokazujące wnętrze PSU.

W pudełku oprócz samego zasilacza, który został zapakowany w aksamitny woreczek znajdziemy podręcznik użytkownika, kartę gwarancyjną, przewód zasilający, kable modularne (13 sztuk), śrubki (5 sztuk) oraz adapter "Y" z Molex 4-pin na 2 x Floppy 4-pin. Wszystko jest pomiędzy przyjemną w dotyku pianką, dlatego bezpieczeństwo w czasie transportu jest praktycznie 100%.

Sam zasilacz został wyposażony w czarny, matowy grill. Został on wykonany w strukturze plastra miodu. Pozwala na wydmuchiwanie przez 120 mm wentylator gorącego powietrza na zewnątrz PSU. Od razu dodam, że podczas spoczynku nie usłyszymy jego pracy, natomiast w stresie okazuje się bardzo cichy. Włącza się tylko po osiągnięciu określonej temperatury. Nawet podczas sporego obciążenia musiałem poczekać niecałe 10 minut, aż usłyszałem jego pracę. Obok mamy przycisk I/O oraz wejście AC Power.

Urządzenie posiada wymiary 150 x 86 x 160 mm (szerokość. x wysokość x długość), a kolor obudowy to matowa czerń. Waga bez kabli wynosi 2,43 kilograma.

Jak spojrzymy na poczną ściankę zasilacza X-650 to zobaczymy złotką etykietę z logo producenta a na niej numer modelu i skrócona specyfikacja. Zauważcie, że jest tylko jedna linia +12V dostarczająca do 54 A. Linie 3.3 V oraz +5V dostarczają 25 amperów. Skuteczność wynosi 80 lub więcej procent przy 20, 50 i 100% obciążeniu. Zgodnie z danymi na stronie 80plus zasilacz ten ma średnią efektywność 90,32% w typowych warunkach tj. przy obciążeniu 50% i ogólną średnią wydajność wynoszącą niemal 89%.

Produkt ten jest w pełni modułową konstrukcją, co oznacza, że wszystkie jego przewody mogą zostać usunięte (w tym również 24-pin od zasilania płyty głównej). Do ich wykonania wykorzystano kable 16AWG, które są wytrzymałe i bardzo giętkie. Wszystkie znajdują się w oplocie.

Dokładny wykaz kabli modularnych znajdujących się w zestawie:

• ATX12V 24-pin [56cm]
• EPS12V 8-pin [57cm]
• ATX12V 4-pin [57cm]
• PEG 8-pin / PCI-E 6-pin (2+6) [58cm]
• PEG 8-pin / PCI-E 6-pin (2+6) [58cm]
• PEG 8-pin / PCI-E 6-pin (2+6) [58cm]
• PEG 8-pin / PCI-E 6-pin (2+6) [58cm]
• S-ATA [35cm] - S-ATA [50cm]
• S-ATA [45cm] - S-ATA [60cm] - S-ATA [75cm]
• S-ATA [55cm] - S-ATA [70cm] - S-ATA [85cm]
• Molex 4-pin [35cm] - Molex 4-pin [50cm]
• Molex 4-pin [45cm] - Molex 4-pin [60cm] - Molex 4-pin [75cm]
• Molex 4-pin [55cm] - Molex 4-pin [70cm] - Molex 4-pin [85cm]

Z tego co widzicie powyżej warto zwrócić uwagę na cztery, rozłączane wtyczki PEG 8-pin / PCI-E 6-pin (2+6) pozwalają na podłączenie dowolnej konfiguracji kart graficznych zgodnych z DX11.

Podsumowując wymieńmy wtyczki, które mamy do dyspozycji:

• 1 x ATX12V 24-pin
• 1 x EPS12V 8-pin
• 1 x ATX12V 4-pin
• 4 x PEG 8-pin / PCI-E 6-pin (2+6)
• 8 x Molex 4-pin
• 8 x S-ATA
• 2 x Floppy 4-pin

Na koniec jeszcze garść danych od producenta i porównanie modelu X-650 z X-750.