Roccat Tyon – test myszki

Roccat Tyon została zapakowana w solidne pudełko, które otwierane jest z przodu, dzięki czemu możemy obejrzeć sprzęt jeszcze przed jego zakupem. Na opakowaniu znajdziemy informacje na temat funkcjonalności gryzonia oraz jego specyfikację. W środku niestety nie jest już tak kolorowo, producent załączył do kompletu tylko instrukcję obsługi. Oznacza to, że sterowniki musimy sami pobrać z witryny Roccata. Szkoda, że nie dołączono także dodatkowych ślizgaczy czy ciężarków, co jest zawsze mile widzianym dodatkiem.

Testowany przez nas gryzoń należy do modeli laserowych, które są wykonane z myślą o uniwersalnym wykorzystaniu. Ma ona sprawdzić się w grach FPS, MMO i RPG. Jej wyróżniającą cechą jest analogowy, jednoosiowy pad, który umieszczono pod kciukiem. Jesteśmy ciekawi jak sprawdzi się on w praktyce.

Budowa myszki Tyon jest bardzo ciekawa. Widzimy tutaj bardzo dużo dodatkowych przycisków. Sama obudowa zbudowana jest z czterech głównych elementów, na które składa się spód, grzbiet, obwódka i boki. Wszystkie komponenty są odpowiednio spasowane. Również nie mamy żadnych zastrzeżeń do jakości wykorzystanych materiałów. Na bokach i grzbiecie wykorzystano tworzywo sztuczne, które powinno być odporne na zarysowania. Przyciski są plastikowe i nie mają właściwości przeciwpoślizgowych. Po bokach powierzchnia jest bardziej chropowata, chociaż w naszej ocenie dosyć śliska.

Cała konstrukcja utrzymana jest w ciemnej kolorystyce (dostępny jest też czarno-biały wariant). Gryzoń jest stosunkowo duży i wysoki, a jego kształt pozwala na ułożenie dłoni typu palm w układzie 1+2+2. Dla kciuka przeznaczono podpórkę, natomiast dla palca małego i serdecznego już nie.

Zastosowane tutaj przyciski są godne pochwały. Do ich przygotowania wykorzystano przełączniki Omron, które oferują idealną twardość. Nie powinno nam się zdarzyć przypadkowe naciśnięcie któregokolwiek z przycisków, kiedy będziemy opierali na nich naszą dłoń. Z drugiej strony są one stosunkowo głośne. Po dwa przyciski umieszczono na zewnętrznych stronach głównych przycisków gryzonia i są one bardzo dobrze ulokowane, a także wyprofilowane, dzięki czemu nie musimy się specjalnie nagimnastykować, żeby z nich skorzystać. Warto zauważyć, że cała konstrukcja Tyon jest pochylona w prawą stronę, przez co nasze palce leżą bliżej tych właśnie przycisków.

Z boku, tuż nad kciukiem mamy kolejne dwa przyciski, z których obsługą także nie ma najmniejszego problemu. Pod kciukiem mamy świetny przycisk Easy-Shift [+], który należy tylko delikatnie docisnąć. Przypomnijmy, że po jego przytrzymaniu inne guziki zmieniają swoje funkcje. Oczywiście trzeba je wcześniej odpowiednio zaprogramować. Oznacza to, że w sumie mamy do dyspozycji dwa razy więcej przycisków niż fizycznie posiada Tyon. Funkcja ta przyda się przede wszystkim w grach z gatunku MMO czy RPG, chociaż w FPS także może mieć zastosowanie.

Warto wspomnieć kilka słów o rolce, która pracuje bardzo cicho, oferuje wyczuwalny skok i jest dobrze wyprofilowana. Nad nią widzimy przyciski Fin-Switch, który umieszczony jest pomiędzy palcem wskazującym, a środkowym. To sprawia, że wciskamy go bokami wspomnianych palców. Jest to rozwiązanie, które wymaga przyzwyczajenia.

Najbardziej charakterystyczną cechą Tyon jest analogowy pad umieszczony na lewym boku o nazwie X-Celerator. Jego zadaniem jest umożliwienie nam większej kontroli głównie nad pojazdami. Jest on mało precyzyjny z uwagi na jedną oś, ale z drugiej strony możemy go dowolnie zaprogramować.

Warto wspomnieć, że myszka jest podświetlana w dwóch strefach. Diody zamontowano pod rolką i po obwódką wokół spodu gryzonia. Możemy dowolnie regulować sposób świecenia i kolor. Nie ma jednak możliwości zmiany natężenia, a jest ono dosyć duże, co w nocy może przeszkadzać.

Myszkę podłączamy do komputera przy pomocy wtyczki USB. Znajduje się ona na końcu kabla o długości 180 cm, który posiada elegancki oplot o gładkiej powierzchni. Przewód jest bardzo giętki i nie powinien przeszkadzać.

Na spodzie Tyon widzimy dwa duże ślizgacze, które gwarantują odpowiedni poślizg i kontrolę.