Klawiatury od Enermaxa – recenzja urządzeń

Urządzenie zostało zapakowane w standardowe, cienkie pudełko w czerwono-czarnych kolorach. Jest ono solidne i dobrze chroni sprzęt w czasie transportu. Na froncie znajdziemy duże zdjęcie klawiatury i myszki, nazwę zestawu, logo producenta oraz informację o zastosowaniu łączności bezprzewodowej 2,4 GHz.
Na odwrocie mamy szczegółowe fotografie oraz całkiem dokładny opis urządzeń. Producent wspomina tutaj o wszystkich najważniejszych funkcjach i cechach. Dane przedstawiono w kilku językach.

Informacje

• Technologia radiowa 2,4GHz
• Zasięg działania do 10 metrów.
• Drobny odbiornik radiowy
• Odbiornik nano można zostawić w porcie USB bez obawy.
• Automatyczna synchronizacja
• Umożliwia automatyczne skonfigurowanie zestawu do pracy. Bez kłopotliwej instalacji sterowników (Plug & Play).
• Funkcja oszczędzania energii
• W stanie bezczynności klawiatura i mysz wchodzą w tryb oszczędzania energii (Deep Sleep Mode).
• Dioda statusowa „Low Battery“
• Czerwona dioda pokazuje niski stań baterii.

BRISKIE KLAWIATURA

• Wodoodporność - struktura klawiatury zapobiega uszkodzeniu urządzenia w przypadku rozlania płynu.
• Klawiatura foliowa - cichy i miękki skok klawiszy. Do 10 milionów uderzeń żywotności.
• Dwustopniowa regulacja wysokości - pozwala na dopasowanie do potrzeb użytkownika.
• Regulator dźwięku - dwa klawisze funkcyjne do wygodnej regulacji poziomu głośności.
• Płaski profil i kompaktowe rozmiary - maksymalny komfort w pracy i elegancki design.

BRISKIE MYSZ

• Pod kontrolą - ergonomiczny kształt myszy oferuje wygodną obsługę i precyzyjne ruchy.
• Zmiana rozdzielczości - przycisk na górnej stronie do zmiany rozdzielczości (800/1000/1200/1600 dpi) i dostosowania do potrzeb użytkownika.
• Oburęczna mysz – mysz pozwala na praworęczną jak i leworęczną obsługę.

Schowanie odbiornika radiowego - możliwość schowania odbiornika w myszy podczas transportu.
W zestawie otrzymujemy trzy baterie zasilające AAA, podkładkę pod myszkę oraz instrukcję obsługi wraz z ulotkami. Wspomniana podkładka może być także używana, jako warstwa ochronna pomiędzy ekranem laptopa, a klawiaturą.

Zestawi Briskie składa się z bezprzewodowej myszki i klawiatury. Ta druga została wykonana w całości z matowego, czarnego plastiku. Jest bardzo niska, przez co powinna sprawdzić się w domach i biurach, a nie koniecznie wśród graczy i entuzjastów.

Jakość wykonania klawiatury nie poraża, jednak również trudno się do czegokolwiek przyczepić. Wygląda ona trochę jak budżetowy model sprzed kilku lat, jednak kiedy przyjrzymy się bliżej zauważymy istotne różnice. Przede wszystkim jest to model niskoprofilowy, dzięki czemu czujemy się tak, jakbyśmy pracowali na klawiaturze od laptopa. Klawisze są szerokie i płaskie, wykorzystują one specjalne przełączniki, dzięki czemu każdy z nich ma pozwolić na 10 milionów naciśnięć (żywotność). Warto podkreślić, że pracują one bardzo cicho – ciszej niż moja klawiatura od notebooka. Napisy na przyciskach są wyraźne. Całość ma wymiary 452,5 x 133 x 16,5 mm i waży 416 gramów.

Na spodzie klawiatury znajduje się pięć gumowych podkładek, które zapobiegają przesuwaniu się sprzętu po biurku w czasie pisania. W lewym górnym narożniku umieszczono otwór do włożenia jednej baterii AAA. Oprócz tego producent zastosował tutaj dwie podstawki, które pozwalają na ustawienie Briskie pod niewielkim kątem.

Klawiatura łączy się z komputerem za pomocą miniaturowego odbiornika USB. Łączność jest bezprzewodowa w częstotliwości 2,4 GHz. To niewielkie urządzenie możemy na czas transportu schować w środku myszki – na spodzie jest zrobiony specjalny otwór.

Myszka z zestawu Briskie również posiada niski profil i została wykonana z dwóch matowych kolorów: szarego oraz czarnego. Jej jakość wykonania stoi na dobrym poziomie – trudno do czegoś konkretnego się przyczepić. Gryzoń nie jest profilowany, dzięki czemu sprawdzi się zarówno u osób prawo-, jak i leworęcznych. Co więcej został on wyposażony w cztery przyciski: prawy, lewy, w rolce i do zmiany DPI oraz scrolla do przewijania stron www i dokumentów. Na jego końcu znajduje się niewielka dioda LED, a po drugiej stronie logo producenta.

Ergonomia myszki również jest na dobrym poziomie. Rolka jest stosunkowo precyzyjna, kliknięcie oferuje prawidłowy opór i niestety dosyć głośny rozdźwięk.

Na spodzie mamy cztery malutkie ślizgacze, przełącznik on/off, oczko sensora optycznego, klapkę na dwie baterie AAA oraz miejsce do schowania wspomnianego odbiornika USB. Myszka oferuje maksymalną czułość na poziomie 1600 DPI, a za sprawą przełącznika możemy ją zmieniać w locie (w czasie pracy) pomiędzy czterema poziomami: 800, 1000, 1200 i 1600 DPI. Jest to na pewno opcja, której nie spotkamy wśród innych budżetowych modeli na rynku. Niestety producent zapomniał o przygotowaniu przycisków „do przodu” i „do tyłu”, przez co przeglądanie stron www jest nie do końca komfortowe.

Myszka Briskie ma wymiary 110 x 59 x 35 mm i waży 57 gramów, jednak wraz z dwoma bateriami AAA zdecydowanie więcej, co mi osobiście bardzo pasowało i dla mnie sterowanie było dokładniejsze. Warto pamiętać o wyłączaniu myszki, kiedy nie pracujemy, wtedy żywotność akumulatorów powinna wzrosnąć.