Zowie AM-GS - recenzja myszki

enotus

Na początek testy robione za pomocą programu Enotus.
Podczas wykonywania wszystkich testów ustawienia Windows wyglądały następująco:
Szybkość 6/11 (środek- 1:1), opcja „zwiększ precyzję” odznaczona.

Testy przeprowadzone we wszystkich trzech rozdzielczościach wykazują precyzję na poziomie powyżej 99%. To bardzo dobry wynik. Również częstotliwość raportowania USB jest bliska 1000 hz, czyli wartości deklarowanej przez producenta. Niestety na powyższych zrzutach widzimy bardzo niską prędkość maksymalną. W związku z tym mysz ta, może nie być najlepszym wyborem dla graczy lubiących robić zamaszyste ruchy na podkładce (low sens). W przypadku jeśli jednak preferujemy średnie prędkości, około 20-35 cm na obrót postacią w grze o 360* wynik ten będzie zadowalający i nie powinniśmy odczuć żadnych negatywnych objawów podczas gry. Zdarzało się że, podczas testów enotus wykazywał prędkość maksymalną dla każdej z rozdzielczości powyżej 3m/s jednak były to wyniki graniczne i podczas osiągania takich prędkości dało się zauważyć, że kursor i tak nie pracuje prawidłowo.

Mouse rate checker

Za pomocą tego programu sprawdzamy częstotliwość raportowania USB.

Na powyższym zrzucie mamy  potwierdzenie wyniku z enotusa. Średnia częstotliwość taktowania portu USB wynosi 1001 hz . Jest to bardzo dobry wynik.

Interpolacja

Wynik testu pokazuje że wszystkie rozdzielczości myszy uzyskane są natywnie a nie poprzez programowe dodawanie pikseli. W przeciwnym razie widzieli byśmy przerwy w linii.

Rozdzielczość rzeczywista

Ten test pokazuje w jakiej rozdzielczości w rzeczywistości pracuje mysz.

Jak widzimy w powyższej tabeli wszystkie rozdzielczości w jakich pracuje mysz są większe od podawanych przez producenta. Średnio o około 12%. Prawdopodobnie jest to spowodowane przez autorską soczewkę, którą zowie zastosowało w myszy. Nie ma to wpływu na ogólną pracę sensora. Po prostu będziemy musieli przyzwyczaić się do minimalnie większych prędkości.

Akceleracja (testy wykonane w grze):

Sposób wykonania:
QIII arena
1. Patrzymy się w 1 punkt
2. Wykonujemy powoli 1 pełny obrót
3. Wykonujemy myszką ruch powrotny, perfekcyjnie do punktu na podkładce z którego zaczynaliśmy obrót.
4. Jeśli kursor powrócił do tego samego punktu na ekranie oznacza, że sensor nie cechuje się akceleracją, jeśli przy większej prędkości mysz zrobiła więcej niż 1 pełny obrót powrotny oznacza, że ma ona akcelerację.

Jak widać mysz charakteryzuje się minimalną akceleracją negatywną – gubieniem pixeli w wyższych prędkościach. Biorą pod uwagę bardzo dużą różnicę prędkości, można określić, że zjawisko to jest na naturalnym, akceptowalnym poziomie. Dla osób znających sensory w myszach, poziom ten jest porównywalny z ADNS-3080, a tym samym większy od ADNS-3060, z tym że te sensory mają inną wadę, której nie ma Zowie AM. O tym w teście poniżej…

Predykcja:
Inaczej nazywane przyciąganiem kątowym. Polega na wygładzaniu ruchu kursora do jednej z osi x/y.

Widzimy, że zjawisko to nie występuje. Linie skośne są postrzępione, a koła nie mają kwadratowych kształtów. Dla większości graczy, zwłaszcza tych grających w FPS powinien to być duży plus.

LiftOffDistance
Test ten pokazuje przy jakim uniesieniu myszki od podkładki sensor przestaje reagować na ruch.

Większość sensorów na różnych powierzchniach, ma różne wartości LOD. W tym przypadku widzimy, że główne zadanie zmienionej soczewki zostało spełnione i odległość od podkładki przy jakiej mysz przestaje reagować jest taka sama niezależnie od powierzchni. Najbardziej powinno to ucieszyć osoby, które mają kolorowe podkładki, zwłaszcza o dużych kontrastach, gdyż mysz będzie działała tak samo na każdym centymetrze pada.

ERGONOMIA:

Zowie AM jest myszą symetryczną. Na pierwszy rzut oka przypomina SS Sensei/Xai. W rzeczywistości jest ona całkiem inna. Podstawową i najbardziej odczuwalną różnicą jest kształt boków. Może nie widać tego tak bardzo na zdjęciach dlatego przedstawię to w krótki sposób:

Sensei: | ̅ ̅ |
AM: / ̅ \

Boki Zowie AM są ustawione bardziej skośnie do podłoża, zwężając się ku górze. Dodatkowo jest ona węższa od Sensei/Xai. Kształt ten powoduje, że jeśli wybierzemy model z śliskimi bokami (GS) podczas podnoszenia, mysz może nam się delikatnie wyślizgiwać. Na szczęście jest ona bardzo lekka, więc ogólnie nie jest źle. Dodatkowo z małą wagą myszy oraz z mniejszym rozmiarem związana jest lepsza kontrola podczas wykonywania bardziej złożonych tricków w niektórych grach, np. rocket jumping w Q III arena. Dla osób o większych dłoniach mysz może być za niska do komfortowego grania przy użyciu chwytu typu Palm, czyli całą dłonią. Jeśli jednak mamy średnią lub małą dłoń mysz z pewnością pod względem kształtu będzie dobrym wyborem.

Warto również wspomnieć o tym, że Zowie AM nadaje się również dla osób leworęcznych, a samo przestawienie funkcji przycisków jest bardzo proste. Wystarczy podczas podpinania myszy do komputera przytrzymać rolkę i któryś z głównych przycisków.