Zotac Premium Edition 240GB SSD - test dysku

Rynek dysków SSD jest od pewnego czasu w specyficznej stagnacji. Większości z nas obyły się już takie marki w tym segmencie jak OCZ, Samsung, Kingston, Crucial / Micron, Sandisk, Patriot, Verbatim, czy nasz lokalny GOODRAM. Bardzo rzadko mamy do czynienia z nowymi producentami, którzy chcieliby coś wnieść do tej mozaiki. Co gorsze - ew. nowości są często z kategorii "klasycznych" dysków, czyli 2,5" ze złączem SATA III, które już pewien czas temu okazało się wąskim gardłem i hamulcem dla wydajności konstrukcji typu SSD. Mamy co prawda do dyspozycji super szybkie Samsungi 950 PRO (M.2) czy Kingston'y HyperX (PCI-E), ale brak wyraźnej konkurencji w tym segmencie powoduje, że te rozwiązania tanieją znacznie wolniej niż ich "starsi" bracia w 2,5" formie.

Zotac Premium Edition 240GB

ZOTAC kojarzy się z produktami nietuzinkowymi i solidnymi. Producent swoje karty graficzne projektuje w taki sposób, aby mogły bez problemu konkurować z innymi znanymi markami. Autorskie chłodzenia, PCB czy zawsze wyśrubowane zegary to wizytówka tej firmy. Swój sposób projektowania i działania ZOTAC postanowił przenieść również na nową linię produktów - dysków SSD. Premium Edition 240GB to przedstawiciel serii, która składa się z dwóch pojemności. Najmniejsza pojemność to prezentowany dziś 240GB, a największa - 480GB. Wszystkie są w formacie 2,5" i posiadają interfejs SATA III 6Gb/s. Poniżej znajdziecie porównanie wszystkich trzech modeli.

ZOTAC Premium Edition 240GB z wyglądu niczym się nie wyróżnia. Klasyczna aluminiowa obudowa w czarnym kolorze z naklejoną krótką informacją identyfikującą model dysku. W środku kryje się kilka ciekawostek. Pierwszą z nich jest zastosowany kontroler marki Phison. Jest to model PS3110-S10-X, który posiada cztery rdzenie. Podłączone do niego są kości typu MLC wykonane w procesie 19nm. Za ich wykonanie odpowiada Toshiba. Laminat dysku jest wykonany w sposób schludny (jeśli tak można określić PCB :) ).

Premium Edition niestety nie odnosi się do akcesoriów dołączonych do produktu ZOTAC’a. W pudełku znajdziemy jedynie instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną. Zabrakło choćby tak podstawowych dodatków jak adapter do 9,5mm czy oprogramowanie do klonowania dysków, które znajdziemy produktach konkurencji z podobnego segmentu.