Egzotyczna 250-tka
Twintech GeForce GTS 250
49770
0
Wiele się teraz słyszy o nadchodzących potęgach Nvidii i Ati. Mają to być między innymi nowe GeForce’y GTX 275, oraz oczekiwane Radeony HD4890. Do premiery tych akceleratorów jest jeszcze trochę czasu i na pewno o nich nie zapomnimy. Teraz jednak chcielibyśmy Wam przedstawić recenzję najnowszego dotychczas GeForce’a GTS 250. Niby nowy, a jednak nie. Według Nvidii karta ta jest ulepszoną wersją modelu 9800GTX+. Tak naprawdę chodzi o zmianę nazwy, aby odejść od stosowanych wcześniej 8xxx, czy 9xxx, a przejść na nowe GTX/GTS 2xx. Testowany dziś model to dokładnie GeForce GTS250 1GB AC TWINTURBO XT OC Edition od nowej dla nas firmy Twintech. Nie jest to jednak całkiem nieznany producent i również nie taki młody. Firma ta powstała już w 1999 roku w Hong Kongu i dopiero od niedawna zaczęła „wprowadzać się” na nasz rynek.Spis treści
GeForce GTS 250 bazuje na układzie G92 wykonanym w technologii 55nm. GPU składa się z 754 mln tranzystorów, a jego powierzchnia to 330 mm2 (GTX 280 – 576 mm2 i 1.4 mld tranzystorów). Znajdziemy tu 128 procesorów strumieniowych, 64 jednostki TMU, 16 ROP i 256 bitowy kontroler pamięci. Częstotliwości taktowania dla referencyjnych kart GeForce GTS 250 są identyczne jak dla 9800GTX+. Tak więc mamy tu 738MHz dla rdzenia, 1836MHz dla Shaderów i 1100MHz (efektywnie 2200) dla pamięci GDDR3. Jak widać GTS 250 mało ma wspólnego z GTX’ami 260, 285, czy 295. Jednak między nim, a 9800GTX+ są pewne różnice. Pierwszą z nich jest skrócona płytka drukowana, następnie model GTS 250 obsługuje tryb łączenia trzech kart w SLI. GeForce GTS 250 lepiej oszczędza energię w trybie 2D niż 9800GTX+, dlatego że obniża swe taktowania do 300MHz dla rdzenia, 600MHz dla shaderów i 100MHz dla pamięci. Ponadto dzisiejsza nowość obsługuje takie technologie jak: CUDA, PhysX i PureVideo HD.
Warto przeczytać:
Do góry
0
Komentarze