Test telefonu Nokia X6-00 16GB

Menu modelu X6 nie różni się niczym od menu znanych z poprzednich dotykowych modeli. Tradycyjnie dla systemu Symbian, ułożenie elementów menu jest nielogiczne i nieintuicyjne. Wciąż nie poprawiono błędnych i bezsensownych tłumaczeń menu na polski, o których pisałem w teście E52. Zainstalowane fabrycznie motywy i tapety są ciemne i szare. Możliwości personalizacji telefonu są duże, ale dodawanie skrótów na ekran główny kuleje – można ich dodać niewiele, skomplikowanymi operacjami w menu. W dziedzinie menu i obsługi Nokia X6 zostaje w tyle tak bardzo, że nie widzi nawet pleców konkurencji. Po obróceniu telefonu menu bardzo mało płynnie zmienia swoje położenie na poziomie. Przez chwilę na wyświetlaczu nie ma zupełnie nic. Na porządku dziennym jest niestety zawieszanie i resetowanie się telefonu, co wzmaga się, gdy w skrzynkach wiadomości jest znaczna ilość plików.

Jakość rozmów w modelu X6 zasługuje na znaczną pochwałę. Dźwięk w słuchawce jest czysty, wyraźny, ciepły i wystarczająco głośny. Śmiem stwierdzić, że pod tym względem jest idealnie. Niestety, mankamentem X-szóstki jest niefortunne umieszczenie anteny GSM/3G. Telefon cierpi na bolączkę przypisywaną przede wszystkim iPhone'owi w wersji czwartej – złapany za dół traci od razu kilka belek na wskaźniku zasięgu lub w ogóle przestaje widzieć sieć. Problem wygląda zabawnie w świetle deklaracji Nokii w reakcji na doniesienia użytkowników o problemach z iPhonem, że dla fińskiej firmy zasięg jest na pierwszym miejscu.

Nokia X6 cechuje się bardzo dobrym edytorem wiadomości i całym menu do ich obsługi. Akcelerometr umożliwia zmianę wygodnej klawiatury alfanumerycznej na klawiaturę QWERTY, która pracuje bardzo pewnie. Jest to jeden z lepszych telefonów dotykowych w swojej klasie cenowej dla nałogowych pisaczy SMS-ów.

Po pierwszym uruchomieniu Nokia X6 wysyła SMS (nie da się z tego zrezygnować, telefon jedynie informuje o tym fakcie) do centrali Nokii, dzięki czemu użytkownik otrzymuje regularnie wiadomości reklamowe od Nokii. Wyłączenie subskrypcji jest możliwe w ukrytym głęboko menu My Nokia. Osobiście bardzo nie podoba mi się ta praktyka – gdy telefon jest zakupiony za granicą, SMS wysłany w roamingu może narazić użytkownika na niepotrzebne koszty, niektórzy używają taryf abonamentowych, w których SMS-y są dodatkowo płatne, a jeszcze inni, jak ja, nie chcą, żeby Nokia przechowywała ich numer telefonu i przysyłała spamowe wiadomości. Zachęcam do zapoznania się z regulaminami i umowami licencyjnymi telefonów Nokia i sklepu ovi, a zwłaszcza z sekcją o danych osobowych i zapisom o swobodnym ich przekazywaniu stronom trzecim bez powiadamiania użytkownika.

Telefon jest domyślnie ustawiony tak, że regularnie sprawdza dostępność aktualizacji oprogramowania (można to wyłączyć głęboko w czeluściach menu). To również może narazić użytkownika na niechciane koszty. W menu jest monstrualna ilość linków do sklepu Ovi i innych płatnych usług, związanych i niezwiązanych ze sklepem Nokii.

Telefon bardzo często spowalnia działanie (zwłaszcza gdy w folderach wiadomości znajduje się dużo plików) i resetuje się przy najprostszych czynnościach.

Według producenta, bateria telefonu pozwala na 400 (3G) – 406 (GSM) godzin czuwania lub do 5 (3G) – 8 (GSM) godzin rozmów głosowych. W praktyce telefon domaga się ładowania bardzo często i łatwo jest rozładować go w 1-1,5 dnia. Najdłużej, przy niezbyt intensywnym używaniu telefonu wyłącznie do rozmów i SMS-owania, egzemplarz testowy wytrzymał bez ładowania 3,5 dnia w zasięgu 2,5G.