Test netbooka Nokia Booklet 3G RX-72

Nokia zainstalowała w Booklecie dwie aplikacje: Nokia Social Hub oraz Nokia Ovi Suite. Aplikacje o tyle nieciekawe, że ani jedna nie działa. Wielokrotne próby ponownej instalacji i otwarcia spełzły na niczym. Programiści Nokii niestety nie popisali się.

Popisał się natomiast Microsoft. Zainstalowany system Windows 7 w wersji Starter spisuje się w Booklecie bardzo dobrze. Polityka firmy Microsoft doprowadziła do nadmiernego ograniczenia możliwości systemu, np. bez odpowiednich nieautoryzowanych narzędzi nie można zmienić tapety pulpitu, jednak dokładne opisanie wad i zalet systemu Windows 7 nie jest celem tej recenzji. Bogatsza wersja netbooka posiada system w wersji Home Premium.

Pierwszym celem Bookleta 3G jest łączność i cel ten uważam za perfekcyjnie spełniony. Naciśnięcie [Fn] + [F10] wywołuje proste menu zarządzające zasilaniem trzech dróg łączności – można w nim szybko włączyć i wyłączyć Bluetooth, Wi-Fi i modem 3G, jak również tryb samolotowy. W celu optymalizacji czasu pracy ważne jest, by nieużywane urządzenia pozostawały wyłączone. Wbudowana karta Wi-Fi spisuje się nieco gorzej, niż w większości notebooków. W miejscach, gdzie na prywatnym netbooku, a nawet i w telefonie komórkowym mam minimalny zasięg sieci Wi-Fi, Booklet 3G już tej sieci nie widział. Tam, gdzie Wi-Fi nie dosięga, można użyć Internetu dystrybuowanego za pośrednictwem sieci komórkowych, dzięki wbudowanemu modemowi 3G. I tutaj odbiór nie jest wzorowy, ale nie można powiedzieć, że jest zły. Podsumowując, Booklet 3G pozwala na korzystanie z Internetu niemal w każdym miejscu bez podłączania żadnych urządzeń. Do pełnego wykorzystania wszystkich aplikacji webowych i tradycyjnych programów również wystarczy wbudowane wyposażenie: mikrofon i kamera o rozdzielczości 1,3 megapiksela.

Wydajność Nokii Booklet 3G raczej nie była głównym celem producenta i nie jest bardzo wysoka (szczegółowe wykresy i wyniki z aplikacji testujących wydajność znajdziesz w następnym rozdziale testu), jednak parametry urządzenia pozwalają na wygodną pracę w Sieci i oglądanie filmów HD do 720p (filmy 1080p nie są odtwarzane płynnie). Braki w wydajności i fakt, że Booklet zupełnie nie nadaje się do grania, nadrabia mobilność, wszechstronność i bateria.

Producent chwali się, że pojemne (56,8 Wh) ogniwo wystarcza na maksymalnie 12 h pracy. W rzeczywistości uzyskane wyniki potwierdzają tę obietnicę:

- Oszczędność baterii (podświetlenie min., bez wi-fi/bt/3g) – 12 h 54 min
- Zrównoważony (podświetlenie 50%, wi-fi wł, bt i 3g wył.) - 9 h 54 min
- Wysoka wydajność (podświetlenie 100%, wi-fi, bt i 3g włączone) – 6 h 41 min

Trzeba przyznać, że wyświetlacz jest bardzo jasno podświetlony, dzięki czemu czytelność pozostaje dobra pomimo nadmiernie błyszczącego wykończenia.

W związku z brakiem wentylacji (w obudowie nie ma otworów innych niż gniazda), netbook potrafi się bardzo nagrzać w czasie pracy. Trzymany na kolanach, po 4 h intensywnej pracy z włączonym 3G, rozgrzał się aż do 52°C.

Zestaw lampek pod ekranem informuje o włączonych urządzeniach służących do łączności oraz o stanie zasilania. Ikona baterii staje się pomarańczowa, gdy stopień naładowania jest niski. Ikona ładowania nie pokazuje niestety, czy ładowanie zostało ukończone i w celu sprawdzenia trzeba uruchamiać system.




v










>