Aby być widocznym nawet w USA
Test kamerki Genius iSlim 1300AF
15294
0
Cecha charakterystyczną iSlim 1300AF jest ciekawy i nowoczesny design. Obiektyw ukryto za przesuwaną osłoną z logiem producenta, chroniącą przed zabrudzeniami i uszkodzeniami. Wbudowany mikrofon został ulokowany po lewej stronie obiektywu, a po prawej znajduje się dioda sygnalizująca pracę kamerki. Na górnej części obudowy znajdują się dwa przyciski - pierwszy większy z wizerunkiem słuchawki służy do wykonywania tzw. Snapshot’a, czyli w skrócie wykonuje „zdjęcie”. Drugi przycisk może służyć za „włącznik” komunikatora np. Skype najpopularniejszy gdzie wykorzystuje się kamerki.
Dzięki wielofunkcyjnej podstawce, iSlim 1300AF można zamontować na monitorze LCD, notebooku lub postawić na biurku czy monitorze typu CRT. Dla dopasowania kamerki do własnych potrzeb moduł reguluje się w pionie w zakresie 135 stopni w tym 45 w górę oraz 90 w dół. Do komputera sprzęt podłącza się za pomocą interfejsu USB 2.0, niestety kabel jest krótki i trudno jest postawić kamerkę na monitorze jeśli jednostka stoi po drugiej stronie biurka niż monitor. Genius wyposażył swój produkt w instrukcję obsługi w 22 językach, a najlepsze, że jest wśród nich Polski, a także płytę CD ze sterownikami (WebMate) i dwiema aplikacjami mającymi na celu uprzyjemnienie pracy - Cam Suite oraz Avatar Creator.
Dzięki wielofunkcyjnej podstawce, iSlim 1300AF można zamontować na monitorze LCD, notebooku lub postawić na biurku czy monitorze typu CRT. Dla dopasowania kamerki do własnych potrzeb moduł reguluje się w pionie w zakresie 135 stopni w tym 45 w górę oraz 90 w dół. Do komputera sprzęt podłącza się za pomocą interfejsu USB 2.0, niestety kabel jest krótki i trudno jest postawić kamerkę na monitorze jeśli jednostka stoi po drugiej stronie biurka niż monitor. Genius wyposażył swój produkt w instrukcję obsługi w 22 językach, a najlepsze, że jest wśród nich Polski, a także płytę CD ze sterownikami (WebMate) i dwiema aplikacjami mającymi na celu uprzyjemnienie pracy - Cam Suite oraz Avatar Creator.
Warto przeczytać:
Do góry
0
Komentarze