Gadżet czy nie?
Samsung Galaxy S6 Edge – recenzja smartfonu
Spis treści
Pokaż specyfikację 
Specyfikacja Galaxy S6 Edge | |
---|---|
wyświetlacz | 5,1”, podwójnie zakrzywiony Super Amoled, QHD (1440 x 2560), Gorilla Glass 4 |
procesor | Samsung Exynos 7420 (2,1 GHz, 8 rdzeni) |
GPU | Mali-T760 MP8 (772 MHz) |
RAM | 3 GB |
pamięć | 32/64/128 GB |
system | Android Lollipop 5.02 |
slot kart | nanoSIM, obsługa LTE |
aparaty | główny16 MP, przedni 5 MP |
łączność | Bluetooth 4.1, Wi-Fi a/b/g/n/ac, Wi-Fi Direct, GPS z A-GPS, GLONASS, Beidou |
inne | czujnik zbliżeniowy, światła, akcelerometr, barometr, kompas, czytnik linii papilarnych |
bateria | 2600 mAh |
wymiary | 142,1 x 70,1 x 7 mm |
waga | 132 g |
S6 Edge to wyjątkowy telefon, który wizualnie nie ma konkurencji. Obie dłuższe krawędzie telefonu są wyraźnie zakrzywione, ale nie tak mocno jak w phablecie Note Edge. Konstrukcja to dwie tafle Gorilla Glass 4 oraz metalowy korpus. Producent mocno przyłożył się do designu – to niby jedynie zakrzywiony S6, ale efekt jest dużo lepszy, niż może się wydawać. Edge dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych: czarnej, białej, beżowej i zielonej.
Tafla wyświetlacza ma ekstremalnie zminimalizowane ramki – ze wszystkich stron liczą sobie po 0,5 cm grubości. Pod ekranem znalazł się fizyczny przycisk główny i czytnik linii papilarnych w jednym oraz podświetlane przyciski dotykowe. Nad wyświetlaczem standardowo widać głośnik rozmów, obiektyw przedniego aparatu, czujniki oraz logo producenta.
Dolna krawędź zawiera maskownicę głośnika, szczelinę mikrofonu oraz gniazda: microUSB i słuchawkowe 3,5 mm. Przeciwległa krawędź to slot na kartę nanoSIM, czujnik podczerwieni i dodatkowy mikrofon. Krawędzie są metalowe, ścięte i profilowane – lekko rozszerzają się ku górze, są jednak bardzo wąskie i wyraźnie odstają od zagiętego frontu. Mają też duże znaczenie wizualne, płynnie rozszerzają się w obszarze krótszych krawędzi, co dodatkowo odchudza konstrukcję.
Regulacja głośności, typowo dla Samsunga, powędrowała na lewą krawędź. To oddzielne przyciski, bardzo wąskie i lekko odstające. Włącznik jest z prawej strony - trafił prawie na sam środek bocznej ścianki. Z tyłu w oczy rzuca się obiektyw, który wyraźnie odstaje ponad przeszklone plecy. Obok niego umieszczono diodę flash oraz czujniki, w tym pulsomierz.
Wykonanie urządzenia jest właściwie idealne - czuć, że to drogi i topowy sprzęt. Ekran jest niesamowicie gładki, to samo tyczy się pleców obudowy. Przyciski to również świetna jakość, ogólnie świetne wrażenie robią design, jakość użytych materiałów, spasowanie elementów i ogólna masywność telefonu - nic nie ma prawa się ugiąć, zatrzeszczeć. S6 Edge to „modniś”, ale sprawia wrażenie pancernego. Cieszy wzrok także grubość urządzenia, a z uwagi na odchudzone, metalowe krawędzie i zagięcie ekranu, S6 Edge wydaje się być jeszcze chudszy.
To bez wątpienia piękny sprzęt, urządzenie jedyne w swoim rodzaju. To niby tylko lekko zagięty wyświetlacz, ale już to wystarcza, by inaczej patrzeć na zwykłe, płaskie wyświetlacze, które przy Edge’u wyglądają staromodnie.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
~radas
2015-06-29 13:21:47
~mikud
2015-06-29 13:42:58
~bloodykon
2015-06-29 15:59:09
~blackberowiec
2015-06-29 16:28:21
~sceptyk
2015-06-29 21:25:07
2. Co takiego praktycznego jest w tym tel, co miało by mnie przekonać, żeby wydać drugie tyle. S5 to połowa ceny S6, a sprzęt równie dobry jak nie lepszy (bardziej praktyczny).
3. Cena jest koszmarna. Żadna nowość nie pojawia się w tej cenie. Samsung chyba poszedł w stronę - wysoka cena za produkt, dużo kasy na marketing. O żadnym telefonie nie było tyle szumu, co o S6. Nawet LG G4 wszedł teraz prawie po cichu, bez szumu. Wiadomo że udana reklama napędza klientów. Wysoka cena i już mamy dodatkowe pieniążki na artykuły w necie, reklamę i znane postacie.
~niepod
2015-06-29 23:10:19
~pikus
2015-06-30 14:45:26