Prezentacje będą prostsze
Kensington SlimBlade Presenter Mouse Si660
19952
0Spis treści
Myszka jest bardzo oryginalna, jest bardzo płaska, w najwyższym miejscu ma około 2.3cm. Jej szerokość wynosi około 5.6cm, a długość 9.5cm. Ale ona właśnie taka ma być, w końcu ma się mieścić wszędzie. Gryzoń wygląda bardzo elegancko, zbudowany jest z niebieskiego mieniącego się plastiku. Czuć, że nie jest to jakiś słaby rodzaj tego tworzywa, jest wytrzymały. Oprócz niebieskiego koloru, zastosowano w myszce także srebrny. Górna część myszy, razem z dwoma głównymi przyciskami tworzy całość. Są one od siebie oddzielone rolką, wokół której jest dodatkowy przycisk „MODE”. Właśnie on jest srebrny. Rolka jest czarna i ma delikatne nacięcia, do łatwiejszego przewijania. Na LPM (lewy przycisk myszy) i na PPM (prawy przycisk myszy), widoczne są strzałki, świecące prze trybie prezentera. Prócz tych rzeczy, na górze obudowy znajduje się również logo producenta.
Patrząc na boki myszki, widzimy srebrną „ramkę”, z diodą po lewej stronie. Dioda ta, informuje nas o niskim stanie baterii. Po włożeniu baterii świeci się ona przez chwilę na zielono, informując nas, że stan baterii jest większy niż 10%. Jeżeli zaś lampka zaświeci się na czerwono, bateria jest słaba i jest pełna tylko w 10%. Owa „ramka” ma jednak więcej możliwości. Można ją kawałek wyciągnąć. I właśnie tu został umieszczony schowek na odbiornik USB. Na lewej ściance, jest właśnie wnęka na odbiornik, ale jak go wyciągnąć? Po prawej stronie myszki, pod ramką, jest specjalny przycisk. Po jego wciśnięciu odbiornik nam wyskakuje z wnęki. Producent wykorzystał przestrzeń w myszce w stu procentach. Pod spodem gryzonia, znajdują się cztery ślizgacze, każdy na rogu myszki. Widać także laserowy sensor i pokrywkę od schowka na baterie. Pokrywka otwiera się dosyć opornie, ale może to i dobrze, bo nie chcielibyśmy żeby podczas prezentacji nagle otworzył się schowek i wyleciały baterie. Tak czy owak, jak już go otworzymy, przykrywka nie wyleci nam nigdzie, ponieważ została przymocowana do obudowy mocną przezroczystą taśmą. Urządzenie z bateriami w środku i bez odbiornika waży około 90g.
Patrząc na boki myszki, widzimy srebrną „ramkę”, z diodą po lewej stronie. Dioda ta, informuje nas o niskim stanie baterii. Po włożeniu baterii świeci się ona przez chwilę na zielono, informując nas, że stan baterii jest większy niż 10%. Jeżeli zaś lampka zaświeci się na czerwono, bateria jest słaba i jest pełna tylko w 10%. Owa „ramka” ma jednak więcej możliwości. Można ją kawałek wyciągnąć. I właśnie tu został umieszczony schowek na odbiornik USB. Na lewej ściance, jest właśnie wnęka na odbiornik, ale jak go wyciągnąć? Po prawej stronie myszki, pod ramką, jest specjalny przycisk. Po jego wciśnięciu odbiornik nam wyskakuje z wnęki. Producent wykorzystał przestrzeń w myszce w stu procentach. Pod spodem gryzonia, znajdują się cztery ślizgacze, każdy na rogu myszki. Widać także laserowy sensor i pokrywkę od schowka na baterie. Pokrywka otwiera się dosyć opornie, ale może to i dobrze, bo nie chcielibyśmy żeby podczas prezentacji nagle otworzył się schowek i wyleciały baterie. Tak czy owak, jak już go otworzymy, przykrywka nie wyleci nam nigdzie, ponieważ została przymocowana do obudowy mocną przezroczystą taśmą. Urządzenie z bateriami w środku i bez odbiornika waży około 90g.
Warto przeczytać:
Do góry
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
10
Komentarze