» załóż konto» przypomnij hasło

Dokanałówki za 50 złotych

Brainwavz Omega – test słuchawek

Autor: Wiesław Truszkowski | Data: 2016-10-19 13:00:19

A A A | Wejść na stronę 23942 | Komentarzy 0

Pokaż specyfikację

Specyfikacja
Typ przetwornika Neodymowy dynamiczny
Średnica Przetwornika 6mm
Częstotliwość przenoszenia 20-20 000Hz
Czułość 96 dB
Znamionowa moc wejściowa 3 mW
Impedancja nominalna 16Ω
Nominalny poziom SPL 96dBz
Mikrofon Tak
Przewód 1.2m, miedziany

Słuchawki sprawdziliśmy na setkach popularnych utworów muzycznych, które należą do różnych gatunków. Warto podkreślić, że nasze oczekiwania nie były zbyt wygórowane, ponieważ model Omega nie jest sprzętem najwyższych lotów (przypomnijmy, że jego cena to 50 złotych). Z drugiej strony, gdyby je zestawić z popularnymi pchełkami, które dostajemy razem ze smartfonem w komplecie to oczywiście Omegi są na wyższym poziomie. Zacznijmy jednak od niskich tonów, które są najmocniejszą stroną tego modelu. Dół jest mocny, lecz w odpowiednich graniach. Bas jest dobry pod względem swojej szybkości, mocy i formatu, a także odpowiednio współgra z charakterem słuchawek. Grają one dosyć ofensywnie, jednak nam styl takiej linii basowej bardzo odpowiadał i powinny one pod tym względem zadowolić użytkowników.

Średnica wypada trochę gorzej od tonów niskich, ponieważ scena jest dosyć wąska i brakuje dynamiki. Zdecydowanie przydałoby się więcej średnicy i większej bezpośredniości brzmienia, tak abyśmy nie mieli poczucia utraty kontaktu ze sceną. Wokale są nieznacznie wycofane i zbyt płaskie. Omega tutaj wypadają bardzo neutralnie, brakuje im jakiegoś szczególnego zabarwienia.

Brainwavz Omega

Górne pasma są problemem w większości słuchawek z tej półki cenowej. Tutaj również nie jest idealnie, ale stosunkowo nieźle, ponieważ góra nie jest schowana i ma całkiem niezłą jakość. To powoduje, że słuchanie muzyki nie jest męczące. Efekty stereofoniczne są zakreślane poprawnie, a proporcje pomiędzy szerokością i głębokością wypadają bardzo dobrze.

Bardzo dobrze izolują nas od świata zewnętrznego. Nawet bez puszczonej muzyki mogą robić nam za stopery do uszu.

Brainwavz Omega

Słuchawki potrafią zmienić się nie do poznania za sprawą zmiany sylikonowych nakładek na Comply. Wtedy mamy nie tylko dużo lepszą izolację, ale także dźwięk jest wyraźniejszy, a basy mocniejsze. Omegi nie męczą nas nawet podczas wielogodzinnego odsłuchu. Osoby, które wykorzystają je wraz ze średniej jakości źródłem dźwięku jak np. smartfon powinny być zadowolone, bowiem model Brainwavz w zupełności do tego wystarcza.

Brainwavz Omega

Słuchawki Omega mogą mieć różne zastosowanie w zależności od tipsów i uszu. Powinny one sprawdzić się zarówno w cichych, jak i głośnych pomieszczeniach. Tak samo jest przy gatunkach muzycznych – nie możemy ich polecić tylko miłośnikom wybranego rodzaju, ponieważ zagrają one nieźle w różnych sytuacjach.

Brainwavz Omega

Na koniec jeszcze kilka słów na temat mikrofonu, który jest dobrej jakości. Działa on dokładnie tak samo, jak każdy inny mikrofon, który znajdziemy na kablu od słuchawek, które dostajemy w komplecie z telefonem. Rozmowy możemy prowadzić w miarę komfortowo. Nasi rozmówcy nie narzekali na jakość konwersacji.
 

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...


Ostatnio na forum