Asustor AS6302T – recenzja NASa

Nowy model, który mieliśmy okazję testować w ostatnich dniach jest bardzo podobny do wersji AS6102T, zarówno od strony wizualnej, jak i funkcjonalnej. Sprzęt został zapakowany w duże pudło, na którym umieszczono liczne obrazki prezentujące urządzenie i jego możliwości. Od razu dowiadujemy się, że mamy tutaj dostępne zatoki typu hot swap na dyski. Na ściankach bocznych znajdziemy specyfikację tego modelu oraz informacje o dostępnych aplikacjach. Na górze pudła mamy plastikową rączkę, która zdecydowanie ułatwia jego transport, tym bardziej, że sam sprzęt już sporo waży, a z zainstalowanym dyskami jest po prostu ciężki.

Po wyjęciu AS6302T z pudełka widzimy, że rzeczywiście jest on bardzo podobny do AS6102T. Mamy tutaj czarną, metalową obudowę, która stoi na czterech gumowych stópkach, których zadaniem jest tłumie przenoszonych drgań od dysków twardych. Nośniki danych wymieniamy tutaj niesamowicie szybko, dzięki opcji szybkiego montażu. Nie będzie trzeba demontować całej obudowy, jak ma to miejsce w produktach konkurencji. Widzimy tutaj jedną dźwignię, którą wystarczy podnieść, żeby wysunąć tackę na nośnik danych. Ta porusza się po specjalnej prowadnicy, dzięki czemu sprzęt stabilnie spoczywa w środku.

Nad miejscem na dyski mamy odbiornik podczerwieni, który można wykorzystać do komunikacji NASa z pilotem zdalnego sterowania. Pilot jest jednak opcjonalny i nie znajdziemy do w zestawie. Po lewej stronie mamy diody informujące o pracy serwera. Pierwsza pokazuje stan pracy, a druga stan połączenia sieciowego. Zupełnie na dole znajdujemy port USB 3.0, nad którym umieszczono diodę kontrolną, która dotyczy właśnie tego portu.

Na lewej ściance widzimy liczne otwory wentylacyjne, które mają zagwarantować nam odpowiednią cyrkulację powietrza. Z prawej strony mamy w pełni jednolity kawałek blach.

Natomiast z tyłu umieszczono wentylator, który także ma zadbać o odpowiednie schłodzenie podzespołów. Obok niego mamy liczne interfejsy, które pozwolą nam wykorzystać AS6302T w sieci lokalnej. Mamy tutaj kolejno: złącze optyczne S/PDIF, port HDMI, dwa porty RJ-45, port USB typu C i dwa porty USB 3.0. Przypomnijmy, że w modelu AS6102T były jeszcze dwa porty eSATA i dwa dodatkowe USB 2.0.

Producent nie zapomniał jednak o blokadzie K-lock oraz gnieździe zasilania. To wszystko sprawia, że tytułowy model jest w stanie odtwarzać muzykę i filmy bezpośrednio na danym urządzeniu np. telewizorze, przez co staje się domowym centrum rozrywki. Cała konstrukcja jest wykonana bardzo solidnie i naprawdę trudno mieć jakieś zastrzeżenia. Jakość zastosowanych materiałów jest wysoka, a spasowanie poszczególnych elementów bardzo dobra. Na kolejnej stronie przekonamy się czy równie dobrze jest z funkcjonalnoscią AS6302T.