Logitech G413 Carbon – test klawiatury mechanicznej
Pokaż specyfikację
Specyfikacja G413 Carbon | |
---|---|
Podświetlenie | Tak / czerwone (pięć poziomów jasności) |
Odległość / siła aktywacji | 1,5 mm / 45 g |
Łączny zakres ruchu | 3,0 mm |
Wytrzymałość klawiszy | 70 mln wciśnięć |
Kabel | 1,8 m |
Wymiary | 132 x 445 x 34 mm |
Waga | 1105 g (bez kabla) |
Spis treści
Producent udostępnia nam dedykowane oprogramowanie do swoich klawiatur. Żeby móc z niego skorzystać musimy pobrać ze strony Logitecha aplikację: Logitech Gaming Software. Jest to bardzo intuicyjny program, o przejrzystym interfejsie.
Mamy tutaj możliwość zmiany mapowania klawiszy, dostosowanie podświetlenia i wybranie przycisków, które będą nieaktywne w trybie gry (FN+F8). Aplikacja pozwala także na tworzenie map termicznych naciśnięć klawiszy i czasu ich naciskania. Świetnym rozwiązaniem dla profesjonalistów powinny być predefiniowane profile mapowania przycisków dla ponad 600 gier.
Trochę szkoda, że Logitech nie pokusił się o podświetlenie RGB. To, w kolorze czerwonym nie jest idealne po zmierzchu (w dzień wypada dużo lepiej). Możemy jednak sterować jego jasnością za pomocą kombinacji FN+F7. Dodatkowo w aplikacji można włączyć efekt oddychania i zmienić jego prędkość oraz natężenie. Dostępny mamy tryb gry, który pozwala na jednoczesne naciśnięcie do 26 klawiszy. Dodatkowo producent przewidział funkcję, która wyłącza niektóre klawisze systemowe. Osoby, które potrzebują przypisywać sobie specjalne kombinacje pod klawiszami powinny być zadowolone, bowiem oddano do naszej dyspozycji klawisze od F1 do F12.
Przełączniki ROMER-G, które tutaj są zastosowane oferują wytrzymałość do 70 milionów naciśnięć, a siła potrzebna do ich aktywacji wynosi 45 gramów. Trzeba przyznać, że to one powodują, że z klawiatury korzysta się niesamowicie komfortowo. Zarówno w trakcie rozgrywki, ale także w podczas pisania. Działają one bez zarzutu, a dzięki momentowi aktywacji na 1,5 mm wszystko przebiega płynnie i wygodnie. Ich praca jest relatywnie cicha, jak na klawisze mechaniczne. Jak już wspomnieliśmy trochę szkoda, że nasadki są śliskie i nie pomagają tutaj specjalne żłobienia.
Pomimo, że jest to model pełnowymiarowy to nie zajmuje on dużo miejsca na biuru, ponieważ producent ukrył część przycisków multimedialnych pod innymi klawiszami. Z drugiej strony szkoda, że nie mamy tutaj podstawi pod nadgarstki, która zapewne podniosłaby komfort pracy jeszcze bardziej.
Konkursy
Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.
-
Konkurs świąteczny 2020
Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...
-
10 urodziny vortalu!
Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...
Komentarze
LukiT
2017-07-17 16:45:17
~odie
2017-07-18 16:27:12
~eddy
2017-07-22 23:20:14
Poczekam aż stanieje i zrobię sobie prezent na stare lata. :D
3