» załóż konto» przypomnij hasło

Raijintek Styx – test obudowy micro-ATX

Autor: Rafał Cebulski | Data: 2016-03-07 11:13:14

A A A | Wejść na stronę 40960 | Komentarzy 5

Raijintek Styx – test obudowy micro-ATX

Jeżeli śledzicie nasze recenzje sprzętu marki Raijintek, to zapewne wiecie, że producent ten dostarcza ciekawe produkty w atrakcyjnych cenach. Tym razem przyjechała do nas obudowa o nazwie Styx, która wspiera płyty główne micro-ATX, chłodzenie cieczą, PSU ATX i nawet dwie karty graficzne. W dodatku nasz procesor możemy wyposażyć w cooler o wysokości nawet 180 cm, co nie jest częstym zjawiskiem w sprzęcie tej klasy. Czy Styx jest rzeczywiście warta zakupu? Sprawdziliśmy to.


Pokaż specyfikację

Specyfikacja Raijintek Styx
wymiary 210x360x335mm (GxSxW)
Materiały Panele 1.5mm, Aluminium na 0.5mm SPCC
płyta główna M-ATX, M-ITX
Kolory obudowy Czarny, srebrny, czerwony, niebieski, złoty, zielony
waga 3,8 kg
5.25 " 1 (Slim)
3.5 " 3
2.5 " Maksymalnie 4 (część wspólna z HDD)
Gniazda rozszerzeń 5
Panel I/O USB 3.0 x2 HD Audio
Chłodzenie Tył: 1x120mm (zainstalowany), góa: 2x120mm lub 1x240mm, dół 1x120mm
Maksymalna długość GPU 280mm
Maksymalna wysokość coolera CPU 180mm

Obudowa Styx została zapakowana w niewielki karton, który sugeruje, że sam sprzęt także będzie należał do tych kompaktowych. W naszym przypadku mamy do czynienia z czarną wersją produktu Raijinteka, jednak możemy również postawić na wersję srebrną, złotą, niebieską, czerwoną czy zieloną. W dodatku możemy zdecydować czy chcemy wersję z oknem z boku czy bez niego. To w sumie daje nam aż dwanaście różnych wersji tej obudowy.

Już przy pierwszym spojrzeniu na Styx widzimy, że lewy panel jest pozbawiony jakichkolwiek dodatków, a prawy posiada okno z pleksi. Zostało ono przymocowane do blach za pomocą czterech śrubek. Na tym samym boku mamy miejsce na dysk optyczny typu slim. Slot ten jest umieszczony w bardzo dyskretnym miejscu i nie rzuca się w oczy.

Raijintek Styx

Raijintek Styx

Raijintek Styx

Front Styxa został wykonany z blachy o grubości 1,5 mm. Oferuje on zaokrąglone krawędzie oraz przycisk power podświetlany diodami LED na górze. Na dole mamy niewielkie logo Raijinteka.

Raijintek Styx

Raijintek Styx

Na górze mamy duży filtr przeciwkurzowy, za którym możemy zamontować dwa opcjonalne wentylatory 120 mm (nie ma ich w zestawie). Bliżej przodu widzimy dwa porty USB 3.0 oraz gniazda audio.

Raijintek Styx

Tył testowanego modelu jest zdecydowanie niestandardowy. Widzimy tutaj gniazdo sieciowe na górze, co jest praktycznie niespotykanym rozwiązaniem. Wydaje się, że umieszczenie go na dole byłoby bardziej sensowne i wygodniejsze. Obok mamy dwa otwory na wężyki chłodzenia wodnego, a pod nimi pięć slotów PCI, pod którymi jest wentylator wyciągowy 120 mm i miejsce na panel I/O płyty głównej.

Raijintek Styx

Na spodzie widzimy duże wycięcie na zasilacz ATX, natomiast obok jest wolne miejsce dla opcjonalnego śmigła 120 mm. Obok niego możemy zamontować dysk w rozmiarze 3,5 cala. Cała konstrukcja spoczywa na czterech trójkątnych stópkach, które są przykręcone do aluminiowej obudowy. Mają one za zadanie eliminować przenoszenie ewentualnych drgań.

Raijintek Styx

Warto przeczytać: Do góry

Komentarze

  • ~jopek

    2016-03-08 13:24:34

    Wygląda bardzo fajnie szczególnie czarna, ale to okienko jest zdecydowanie za małe, nic tam nie widać
  • Squbii

    2016-03-09 22:35:29

    Czy w tej obudowie można zamienić stronami miejsce na płytę główną (jak w SilentiumPC Q50)?? Fabryczny układ jest pozbawiony logiki (tu i Q50 oraz jego odpowiedniku Raijintek'a). Podstawy fizyki: ciepłe powietrze uchodzi ku górze, a tymczasem serwuje się nam kartę grafiki u góry, która swoimi wentylatorami stara się "ściągnąć" na radiator powietrze (ciepłe, bo przy topie będzie najcieplej). Kolejny nieprzemyślany element: zasilacz zaciąga z wnętrza powietrze żeby siebie schłodzić (i wymusić obieg powietrza w obudowie). Zaciąga już ogrzane powietrze (radiator procesora) i wyrzuca je... w dół (znowu ktoś spał na fizyce). Z wyglądu bardzo fajna, ale obieg powietrza / zgodność z prawami fizyki - poniżej wszelkiej krytyki.
  • RafalC

    2016-03-10 16:40:45

    Rzeczywiście jest to dziwne rozwiązanie, które z optymalizacją przepływu nie ma nic wspólnego... niestety nie zamienimy stronami miejsca na mobo :(
  • Squbii

    2016-03-11 09:54:46

    Szkoda :( - liczyłem, że podobnie jak w Gladius Q50 będzie można odkręcić tackę płyty głównej od frontowego panelu, a tylną część (nie odkręcając od tacki mobo) odkręcić od spodu i góry obudowy, co umożliwiało obrócenie combo tył + tacka o 180* :) .
  • mw_1975

    2016-03-11 13:50:55

    Autor trochę się zagalopował. Wielka mi zaleta - miejsce na napęd DVD! To raczej jego brak byłby wadą. Moim zdaniem, bardzo przestarzała konstrukcja. Jest tyle obudów MicroATX, a w tej musiało się trafić kolidowanie róznych elementów ze sobą. Ja tak miałem w obudowie sprzed 10 lat! Prędzej kupiłbym jakiegoś taniego Zalmana za nieco ponad 100 zł! W tej obudowie MicroATX można wsadzić kartę 280 mm. Do moich potrzeb w sam raz.

Komentarz 5


Konkursy

  • Wszystkie konkursy zakończone. Zapraszamy wkrótce.

  • Konkurs świąteczny 2020

    Konkurs świąteczny 2020

    Po raz kolejny przygotowaliśmy dla Was Świąteczny Konkurs, w którym możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. Aby wziąć udział w...

  • 10 urodziny vortalu!

    10 urodziny vortalu!

      Tak, już dziesięć lat jesteśmy z Wami! Z okazji naszej rocznicy przygotowaliśmy razem z naszymi partnerami dla Was kolejny konkurs z...